Podłość ludzka
#1
Napisano 03 czerwiec 2014 - 17:22
pi pi pi pi pi pi i tak przez cały post, bo inaczej trudno mi to opisać.
Spróbuję jednak na spokojnie, chociaż sami zrozumiecie że nie jest łatwo.
Zacznę od tego że kilka tygodni temu "dziwnym zbiegiem okoliczności" w tym samym dniu, miałem kapcia w kole w aucie i w motorze , które te pojazdy stoją wprawdzie za ogrodzeniem na terenie prywatnym , ale nie zamykanym na żaden zamek.
No cóż niech będzie że to zbieg okoliczności.
Jednak dzisiaj wracając z córką ze szkoły, usłyszałem rytmiczne stuki w przednim kole. Ewidentnie coś z kołem, przegubem ( chociaż to od razu wyeliminowałem, bo stukało podczas jazdy na wprost).
Zatrzymałem się bo może znowu kapeć.
Nic z tego, wszystkie koła napompowane, poirytowany i lekko wkurzony że zaś coś się zepsuło dojechałem do domu.
Wyciągam podnośnik i auto do góry, żeby sprawdzić ewentualne luzy.
I jego mać , mam wszystkie nakrętki w tym kole poodkręcane
Koło przykręcałem sam, z taką samą siłą jak pozostałe ( mechanicy niech nic nie piszą, bo bez klucza dynamometrycznego, ale z siłą odpowiednią).
Wszystkie inne koła są dokręcone, bo sprawdzałem. Więc co jest grane?
Od razu wszelkie podejrzenia w kierunku sąsiada którego mamy na ulicy, bo jest on powiedzmy że "inteligentnie sprawny inaczej".
Jakiś rok temu inny sąsiad miał też jedno koło odkręcone i silnik w motorówce też był bez nakrętek.
Nikt ciula za rękę nie złapał, ale jak go złapiemy to ....... jeszcze nie wiem co.
Wniosek?
Od dziś auto w nocy parkuje w garażu pod domem.
Całe szczęście że podczas jazdy to koło mnie nie wyprzedziło, bo było to przednie lewe koło.
#2
Napisano 03 czerwiec 2014 - 17:26
#3
Napisano 03 czerwiec 2014 - 17:26
#4
Napisano 03 czerwiec 2014 - 17:29
Ok, spróbuję uwierzyć w to, że po kilku tygodniach od czasu przykręcenia koła, ono się poluzowało i na wszystkich 5 nakrętkach.
#5
Napisano 03 czerwiec 2014 - 17:30
#6
Napisano 03 czerwiec 2014 - 17:33
#7
Napisano 03 czerwiec 2014 - 17:42
#8
Napisano 03 czerwiec 2014 - 17:42
no i nie ma sie co nakręcić, bo to smutny i chory człowiek musi być
wiem co mówię, 3 lata praktyki...
#9
Napisano 03 czerwiec 2014 - 17:52
I taka myśl mi od pewnego czasu chodzi po głowie. Bo dwa lata temu wydarzyło się coś czego do dzisiaj nie mogę zrozumieć.Czas zainwestowac w rejestrator
Zimą paląc w kominku miałem problemy ze spalinami, po otwarciu drzwiczek kominka kłęby dymu wypełniały pokój.
Sprawdzałem wszystko i nic wszystko drożne .
Coś mnie tknęło i odkręciłem kratkę na zewnątrz domu przez którą do domu , do kominka było doprowadzane świeże powietrze. Kratka przykręcona 4 wkrętami, a w środku w rurze ....... wsadzona szmata.
Ja na pewno jej tam nie włożyłem, więc kto?
Chyba jednak muszę pomyśleć o tym rejestratorze, bo przecież nie będę stawiał zasieków z polem minowym.
#10
Napisano 03 czerwiec 2014 - 17:56
#11
Napisano 03 czerwiec 2014 - 17:58
#12
Napisano 03 czerwiec 2014 - 17:58
#13
Napisano 03 czerwiec 2014 - 19:16
#14
Napisano 03 czerwiec 2014 - 20:11
Walka jakich mało się toczy bo od kiedy nie miałem kiedy pomoc mu z laptopem wali fochy i rzucił laptopa mojej mamie pod drzwi.
Od tego czasu wali w ściany i wyzywa wszystkich od dziw..., szmat itp itd.
Pal pies jego darcie ale moi rodzice mieszkają z nim drzwi w drzwi.
Mojego sąsiada oskarżył o to że go z siekierą zaatakował.
Miał przez niego sprawę.
A w domu ma powybijane szyby w drzwiach.
A i mieszka z matka..
Muszę zamontować chyba też jakiś rejestrator bo idiota walii w ściany i denerwuje psy..
Adam montuj kamery to cwaniaka ukrucisz przy samej d...
#15 Bezimienny Gość.Skillet_*
Napisano 03 czerwiec 2014 - 20:36
#16
Napisano 03 czerwiec 2014 - 20:45
P.S Adam , zgłoś sprawę na policję , wolno Ci ... bo gdyby jeszcze coś głupiego mu wpadło do głowy to pewno do niego zapukają
#17
Napisano 03 czerwiec 2014 - 21:09
#18
Napisano 03 czerwiec 2014 - 21:27
#19
Napisano 03 czerwiec 2014 - 22:21
a założyłam atrapę kamery , kupiłam za 4 zł , samą obudowę kamery obrotowej ( taka czarna kulka ) oczywiście wszystko było zgodnie z procedurą czyli Krzyś przewiercił ścianę , pociągnął kabel , prace trwały kilka godzin łącznie z ustawianiem - to moi "kochani " sąsiedzi mieli przez pół roku rolety w kuchni pozasłaniane
dobry patent ale cała procedura obowiązkowa :tak
#20
Napisano 03 czerwiec 2014 - 22:52
Podobne tematy
Temat | Forum | Autor | Podsumowanie | Ostatni post | |
---|---|---|---|---|---|
Podłość ludzka nie zna granic. |
Offtopic | kuba_p |
|
|
|
Ludzka empatia |
Offtopic | Zbyszek |
|
|
|
Podłość ludzka nie zna granic |
Ogólnie | michal_kowalik |
|
|
|
podlosc ludzka nie zna granic,...niestety |
Offtopic | miecio |
|
|
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych