25 odpowiedzi w tym temacie

[Adziul]

Witam serdecznie forumowiczów!
Stoję przed zakupem nowego (używanego) auta. Wybór padł na PT Cruiser;)
Pobieżnie poczytałem, przemyślałem i wybór padł na:
2006+, czarny, manual, 1,6-2,0l, wersja EU.
Auto będzie podróżowało głównie po mieście, krótkie trasy, rocznie robię około 10k km.
Upatrzyłem sobie taką sztukę.
Problem w tym, że mam trochę daleko z Warszawy do Szczecina. Może ktoś widział ten egzemplarz i mógłby się wypowiedzieć? Może właściciel jest na forum i może coś powiedzieć? Samochód jest już 1,5 roku w kraju.
A może ktoś ma blisko i przy okazji by zerknął?
Z góry dziękuję za wszelką pomoc.
Pozdrawiam
Andrzej

[bigmeen]

Witam
Żeby ktoś Ci mógł pomóc podaj namiar na Pt albo strone sprzedającego.
Pozdro.

[Adziul]

Link jest gdy najedzie się na tekst "Upatrzyłem sobie taką sztukę."

Oto link:
http://otomoto.pl/ch... ... 44787.html

[medyk]

Maxym72 jest ze szczecina. To nasz klubowy mechanik. Pisz do niego, może podjedzie luknie autko.

[sluna]

Wizualnie cacuszko polift każda wersja ma taką ''lodówke'' między fotelami(tył)
jak napisał medyk, może Max tylko, że chłopina zalatany jest

[maxym72]

Na razie mogę powiedzieć tylko, że nigdy nie było go u mnie w serwisie. Vin sprawdzę wieczorem. Niestety nie jestem w stanie podjechać i zobaczyć - po prostu nie wyrabiam czasowo. Zaczynam już spać po 3 godziny dziennie, a żona jak mnie widzi, to pyta się, czy drzwi nie pomyliłem...

[ Dodano: 2014-06-18, 17:45 ]
A na sto procent nie jest to ani modelowo ani rocznikowo 2007 rok - jest to rocznik modelowy i produkcji 2006 - 10 znak numeru nadwozia to 6 - więc model 2006. Produkcji może być 2005 - ale to sprawdzę wieczorem.

[ Dodano: 2014-06-18, 21:30 ]
2006 CHRYSLER PT CRUISER Last Odometer: 0 kilometers on
Body Style: PTCH44 In-Service Date: 23 listopad 2006
Engine: EJD-1.6L I4 SOHC 16V SMPI In-Service Odometer: 0 kilometers
Transmission: DD5-5-Speed Manual T350 Transmission Odometer Type: kilometers
Color 1: PX8-Black Clear Coat Car Line: T
Color 2: QX8-Black Clear Coat Build Date: 1 luty 2006


Z fabryki wyszedł 1 lutego 2006, modelowo rocznik 2006, pochodzi z Danii (tam sprzedany) bez historii napraw gwarancyjnych, więc przebieg nie jest możliwy do potwierdzenia, chyba, że przez odczyt ze sterownika silnika - po przerobieniu przebiegu na desce pozostaje zapis w sterowniku silnika. Sprzedany 23 listopada 2006. Tak więc i rocznikowo i modelowo 2006 rok jak w mordę. Pozdrawiam

[sluna]

maxym72, czyli co kiszka czy do ...no właśnie.

[maxym72]

Wcale nie kiszka - po prostu sprzedający kłamie w tej kwestii. Sprzedaje komis - więc wciskanie kitu nie jest im obce. Trza po prostu pomacać i już.

[sluna]

Sure

[janiu1994]

Wizualnie bardzo ładny, ale czy ten silnik nie jest troszkę za słaby do tego autka?

[Adziul]

Max, dzięki za sprawdzenie VIN.
W takim układzie rozumiem, że stwierdzenie "książka serwisowa" w opisie pojazdu oznacza, że nikt nie zgubił tej książeczki i jest wypełniona tylko w chwili sprzedaży. Żadne wpisy nie powinny się w niej znajdować z autoryzowanego serwisu.

Czy można do Ciebie podjechać tym autem przed kupnem i za odpowiednią opłatą dokonać wspomnianego macania? Bo dobrze rozumiem, że masz warsztat w którym, w wolnej chwili, mogłoby się to odbyć? Daleko jest do Ciebie od tego serwisu ul. Europejska 29 B ?

Michał, zdaję sobie sprawę, że ten silnik nie jest mocną stroną tego auto. Myślę nawet, że stosowanie przez producenta tak małego silnika w tak, co tu dużo mówić, mało opływowym i ciężkim samochodzie, wiąże się z jego przeciążeniem a w konsekwencji wcześniejszym wyeksploatowaniem. Ale ślubu ani kredytu z nim nie biorę;) Poturlam się nim i zobaczę jak to w rzeczywistości się toczy. Tak naprawdę, robię krótkie trasy i większy mógłby się nie zdążyć rozgrzać;)
Jeszcze 2,0l wchodzi w grę ze względu na podobne spalanie;)

[maxym72]

Adziul, Nie zrozumiałes mnie - raport dotyczy napraw gwarancyjnych płatnych przez Chryslera. Naprawy przeglądowe nie sa ujęte w raporcie. Można się o nich dowiedzieć jedynie u dealera, który serwisował samochód.
Jestem szefem serwisu autoryzowanego chrysler-jeep-dodge-lancias - więc nie ma problemu. Kwestia ustalenia terminu - bo wolnego czasu to nie ma zbytnio. Komis na Europejskiej jest około 10 km od mojego miejsca pracy. W sobotę po pracy mogę podjechać z miernikiem lakieru i testerem - jak będzie otwarte to oblukam na miejscu. Pozdrawiam

[Adziul]

Max, no nie znam się na tych serwisowych sprawach, dzięki za wyjaśnienie.
Z góry dziękuję. Byłoby super gdybyś fachowym okiem zerknął na to auto. Bo na zdjęciach to wszytko może ładnie wyglądać. W sobotę pracują do 16, w normalne dni do 18.
Jeszcze raz z góry dziękuję.
Kurcze, napaliłem się już na to auto i z chęcią już bym po nie pojechał;)

[maxym72]

Adziul, Proszę o podanie ko0ntaktu - numer telefonu lub mail. Oglądałem, chcę przekazać wieści.

[ Dodano: 2014-06-21, 16:46 ]
Byłem i oblukałem - generalnie samochód z zewnątrz nosi ślady użytkowania. Zarysowania zakryte są kredką lub zaprawkami - przedni zderzak przy prawej lampie, lewy tylny błotnik ryski głębokie do podkładu, Tylna nakładka zderzaka w okolicy prawego rogu, oboje drzwi z lewej strony poniżej listwy chromowanej rysa jak od drutu. Całość lakieru spolerowana - to co zostało polerką się już nie da usunąć. Z napraw blacharsako lakierniczych lakierowane i wyszpachlowane do grubości 0.65mm są drzwi prawe tylne w dolnej tylnej części - na przejściu w błotnik. Polakierowane i wyszpachlowane nie najlepiej - widać, że było robione miejscowo. Przód samochodu na błotnikach grubość lakieru okoiło 90 - 80 mikro, maska 120-160 mikro, drzwi i boki od 90 do 160 200 mikro. Polerowany tam, gdzie się najczęściej rysuje i paćka różnymi gównami. Przedni lewy błotnik też wygląda na lakierowany - na rancie błotnika i przy lampie skórka pomarańczy, choć grubość nienajgorsza - około 130 - 160 mikro. Szyby oryginalne chryslerowskie
Generalnie buda może być - nie wygląda na składaną z kilku.
Wnętrze jest czyste i bez zarysowań - to chyba największy atut tego egzemplarza.
Mechanicznie samochód sprawny - hamulce łącznie z ręcznym ok, na kołach opony zimowe - nokiany, z całkiem ładnym bieżnikiem, mam wrażenie, że któraś przednia jest lekko podkrzywiona - podczas przyspieszania czuć lekkie prowadzanie kierownicy - Ty pewnie nie zwrócisz na nie uwagi, ale opony trzeba przeglądnąć no i kupić opony letnie. W zawieszeniu po jeździe po bruku całkiem przyzwoicie - lekko słychać tylną tuleję wahacza przedniego lewego - to tyle, co zdołałem wysłuchać podczas jazdy próbnej. Może delikatnie któraś końcówka, ale podczas macania na parkingu nie wykryłem. łącznik watta sprawny - tył cichy. Amortyzatory suche, bez wycieków. Ręczny jest mocny - trzyma.
Elektronika - do przesłania mam raport z testera - odczyt błędów aktywnych i zapamiętanych. Większość zapamiętanych dotyczy słabego akumulatora. Ktoś odłączał już w komisie radio przed siedmioma odpaleniami przed moją wizytą - błędy na obwody wszystkich głośników zapamiętane, nieaktywne, radio gra wszystkimi kanałami, nie sprawdzałem odtwarzacza CD.
W module TIPM pojawiają się i aktywne i przechodzą w zapamiętane błędy obwodów świateł mijania - ktoś podłączył światła dzienne w partacki sposób i to dlatego. Przebieg zgodny z licznikiem we wszystkich modułach - łącznie ze sterownikiem silnika.
W module sterowania silnikiem błąd invalid skim key - jeden kluczyk jest uszkodzony - nie działa ani pilot, ani immobilizer, możliwe, że jest wyprogramowany, możliwe, że uszkodzony. Może służyć jedynie jako kluczyk mechaniczny - nie da się uruchomić nim samochodu.
Sprzęgło działa prawidłowo, skrzynia funkcjonuje ok. Pod maską porządek - widać, że ktoś coś robił z przewodem powrotnym wspomagania - zapocony i założona nieoryginalna obejma, ale nie leci. Dół silnika suchy - zapocenia na bokach bloku - albo niedomyte, albo ślady po starych wyciekach. Cieknie olej ze skrzyni biegów z uszczelniacza półosi lub z przekładni kierowniczej - do dokładnego obejrzenia na podnośniku - na placu na leżąco nie miałem możliwości sprawdzić, zrobiłem jedynie zdjęcie kropli czerwonego płynu.
Klimatyzacja działa, chłodzi, nie śmierdzi i wentylator chłodnicy jest sprawny.
Mam wrażenie, że zdejmowany był albo rozłączany katalizator od kolektora wydechowego - ślady pasty na połączeniu pomiędzy katalizatorem a kolektorem wydechowym. Nie wiem tylko po co - może naprawiany był kolektor wydechowy, ale schowany jest pod osłonami i nie widzę. Układ wydechowy nie pierdzi i nie cyka.
Akumulator wygląda jeszcze na oryginalny - więc przed zimą do wymiany.
Szkoda, że nie mogłem sobie popatrzeć z podnośnika.

Generalnie - samochód można oglądać. Pod względem mechanicznym na dzień dzisiejszy ok. Wszelkie mankamenty karoserii są efektem eksploatacji - jeśli jesteś estetą, to poszukasz lakiernika, jeśli traktujesz samochód jak środek do przemieszczania się, to zostawisz i poczekasz na więcej szkód.

Czy bym brał? Brałbym, tylko trochę bym się jeszcze potargował - tak dla zasady. Myślę, że jak zaproponujesz spuszczenie ceny o 1000 - 1500 złotych, to możesz coś uzyskać. Argumenty masz tutaj. Ale to chyba już przy samym kupnie. Facet zaczynał go sprzedawać od 18900 - więc widać, że powoli spuszcza.

Co do książki gwarancyjnej - ostatni wpis coś z 45 tys km - tak więc dawno, a potem serwisowany w różnych miejscach, ale pewnie bez dowodów obsługi w postaci rachunków. U mnie w serwisie nie był. Pozdrawiam - podaj maila, to wyślę trochę fotek z komórki - lipna jakość, ale nie chciało mi się ciągać aparatu.

[Adziul]

Dzięki za tak wyczerpującą odpowiedź.
Sam bym nic nie zauważył.
Nie mogę wysłać wiadomości PW. Zostają w skrzynce "do wysłania".

[maxym72]

Adziul, są do wysłania dokąd ich nie odczytam - już odczytałem. Zdjęcia poszły mms-em. Nie mam przy sobie kabelka.

[Aischa4]

maxym72, Max,jeśli kiedyś będę kupować auto to tylko w Szczecinie

[sluna]

Max

maxym72, Max,jeśli kiedyś będę kupować auto to tylko w Szczecinie

raczej nie

[Aischa4]

sluna, Darek,ale tam jest Max,który niczym Wróżbita Maciej z samochodu wyczyta jakie skarpety nosił właściciel

[sluna]

Aischa4, ...aż strach