Niedziela, Wrocław, godziny południowe, atmosfera sielankowa. Zjeżdżam sobie z estakady gdzie ograniczenie jest 40km/h (bardzo nisko jak na zjazd z górki), na liczniku mam 76km/h i niestety pana policjanta z radarem przed sobą. Czerwony lizak, stop no i wiadomo - proszonko, błaganko i takie tam. Niestety, dostaję mandat 200 zł i 6 pktów - trudno, cóż poradzić, dałem dupa to mam za swoje.
Jednak za chwilę policjant informuje mnie, że skończył mi się przegląd 2 dni temu. Nie wierzę, patrzę w papiery, rzeczywiście, ma gość rację, w piątek skończył mi się ten cholerny przegląd!

Poniedziałek, Wrocław. Kieruję się na stację diagnostyczną nr 1 i tutaj dowiaduję się, że Starostwo Wrocław ma swoje indywidualne przepisy i muszę teraz wykupić tablice tymczasowe! Pytam: jak to? Mam pojechać do wydziału komunikacji, kupić tablice, przykręcić je, wrócić tutaj, zrobić przegląd i zmienić znów tablice??? Otrzymuję krótką odpowiedź: tak. Dodatkowo informację bym nie tracił czasu i nie jeździł po Wrocławiu bo nikt mi tego nie zrobi bez tych tablic. I rzeczywiście tak było, odwiedziłem jeszcze 3 stacje, dopiero na 4, poza Wrocławiem mogłem zrobić przegląd bez tablic, bo to już nie starostwo wrocławskie, czyli inne zasady. Dodam jeszcze, że na każdej stacji diagnosta mówił to samo: "2 dni po? Mógł sobie darować". Fakt, mógł, bo przecież od piątku do niedzieli mój samochód się nie rozleciał bo nie miał pieczątki.
Podsumowując:
1. Starostwo we Wrocławiu wymyśliło sobie dodatkowy sposób na zarabianie $ - niech ich szlag!
2. Regiony w Polsce funkcjonują jak osobne kraje, inne starostwo = inne prawo dla obywatela.
3. Dlaczego w naszym kraju stacje diagnostyczne nie mogą przypominać o kończącym się przeglądzie, tak jak to jest w USA na przykład?
4. Czy ktoś ma pojęcie czy policjanci dostają premię od mandatów? Bo tyle się nasłuchałem jak to mu ciężko karać i w ogóle, że system jest do dupa, ale potem się zacząłem zastanawiać czy to nie ściema dla każdego a chodzi im tylko o kasę do pensji.
Tyle. Nadal mnie to wku...:[ , więc musiałem się podzielić tą historyjką
