Idąc za przykładem koleżanki Renaty, również pokusze się o podsumowanie mojego romansu ze stylowym wozidelkiem jakim niewątpliwie jest PT.
Przez rok nie odmówił mi posłuszeństwa, nie wylądował u mechanika na dłużej niż 2 dni oraz nie zawiódł mojego zaufania w wielu awaryjnych sytuacjach.
Przez ten rok udało mi się poznać wielu fantastycznych ludzi, z forum.
Niektórych osobiście, innych, na razie, wirtualnie i bardzo sobie cenie oraz lubię wielu

Zdjęcia po roczku wstawie najprędzej jak zasługuje się na swojej maszynie


