Jak widać,Renata powoli dochodzi do siebie...
Nie przesadzaj.....nie mam takich wąsów... 
Jak będziesz się widział Renatą prosze pozdrów Ją od nas. Od Ewy bigmeen i Alexa. Życz szybkiego powrotu do zdrowia.
Marcinie- dziękuję za pamięć - zrobiłam co mogłam,żeby powrót był szybki
Albo ja coś nie rozumiem albo po prostu gdzieś wkradł się błąd.
Adamie jestem Ci winna dobre piwo - gdyby nie Twoja spostrzegawczość moi goście czuliby się nieswojo .. po przebrnięciu przez wiele wpisów i przeczytaniu wspólnie z Moniką informacji o kosztach stwierdzam,że wyłapałeś mój lapsus językowy ,który zmienia sens wpisu. Oczywiście kwota 140 zł dotyczy piątku(ogniska) i soboty(obiadu grilowego i imprezy) ,ale bez noclegu.Mam nadzieję,że rozwiałam niepokój ,który zapanował podczas mojej nieobecności. Wybaczcie ,że tak długo kazałam czekać Wam na odpowiedż- jednak nie miałam dostępu do neta (chociaż po lekturze dzisiejszej cieszę się,że go nie miałam).Na stronie pierwszej naniosę korektę,a Tobie Adamie dziękuję za erratę tekstu.
Tym samym ponawiam zaproszenie pozostałym klubowiczom z racji,że pozostały nam zaledwie trzy pokoje.