31 odpowiedzi w tym temacie

[Wróbel]

Autko ogólnie bez zarzutu działało do dziś gdy nagła awaria objawiająca się opisanymi w tytule symptomami przeraziła mnie bardzo. Jako że z elektryką samochodową niewiele miałem w życiu do czynienia stąd moje pytanie do tematu znawców. Co mogło być tego przyczyną? 

[andreeas7]

zdeimij oslonę kierownicy i dopchnij piny w kostce widocznej na wierzchu przełącznika - zazwyczaj kostka jest popękana i piny sie wysuwają powodując taki objaw .
Druga możliwość - uszkodzony przerywacz , może ze dwa razy mialem okazję w PT wymieniać - jest trwały
trzecia możliwość uszkodzony przełącznik - (jest to do naprawy) , za tę usterkę odpowiadają te dwa bloki .

Załączone pliki

•  image.jpg   318,79 KB   6 Ilość pobrań

Użytkownik andreeas7 edytował ten post 01 marca 2015 - 17:29

[Wróbel]

chyba jeszcze jeden ważny szczegół i umknął, a mianowicie autko dziś myte było i po myciu od czasu do czasu dziwny zapach się ulatniał dla mnie nie wyczuwalny ale dla pasażera wrażliwego już tak - autko posiadam od dwóch tygodni więc nie jestem na zapachy wrażliwy nie wiem czy to nazbyt dokładne mycie mogło awarię spowodować.

A tak w ogóle to dziękuję bardzo za sugestie i rady.

[andreeas7]

ten przełacznik smaży sie często , jest awaryjny - kostki są w opłakanym stanie w co drugim PT może u ciebie to tylko zbieg okoliczności

[Kuniarz]

Dziś pierwsza trasa 50km "nowym" Pitolem i... po podziękowaniu innemu kierowcy awaryjnymi, coś pstyknęło we włączniku i... nie mam kierunków  

Doczytałem, że czas rozebrać ten kombajn włączniko-manetkowy... 

[bigmeen]

Dziś pierwsza trasa 50km "nowym" Pitolem i... po podziękowaniu innemu kierowcy awaryjnymi, coś pstyknęło we włączniku i... nie mam kierunków
Doczytałem, że czas rozebrać ten kombajn włączniko-manetkowy...

Witam

No to masz szarpniecie kolego.
Możesz zdemontować zespolony ale jak nie wiesz do czego ręce wsadzić to nic nie zrobisz. Tylko regeneracja całości zda egzamin na przyszłość.

Użytkownik bigmeen edytował ten post 21 kwietnia 2015 - 09:47

[Kuniarz]

Tu akurat włącznik trafił na godnego przeciwnika, inż.elektronik pracujący w zawodzie ;-)

Jakoś dojadę do chaty, zaopatrzę się w posiłki i wieczorem knuję

[pawcio-67]

Witam  dołączę się do tematu -czy ktoś próbował zabezpieczyć  ten przełącznik -na przykład styki które się grzeją i .....psują całość -dodatkowy przekaźnik mały obwód i problem rozwiązany . Regeneracja ok . ale to nie rozwiązuje problemu -tylko oddala w czasie .

A wymiana żarówek na ledowe tak żeby zmniejszyć wielkość prądu na stykach .Propozycja co wy na to ?  

 

 

 

Tu nie ma duzego pradu , przelącznik uszkadza sie mechanicznie (wypracowywuje ) i dopiero przy zlym ustawieniu styków powoduję ze iskrzą i sie nagrzewają  - temat przekaznika dawno opisany , zabezpiecza styk w 100% od strony elektrycznej  -  mechaniczne problemy będą zawsze jak w kazdym przełaczniku .

Z tematem ledów na zewnetrznym oswietleniu nie wyskakuj bo dostaniesz bana - lampa nie ma homologacji na takie oświetlenie   : andreeas7

Użytkownik andreeas7 edytował ten post 21 kwietnia 2015 - 12:08

[bigmeen]

Witam Pawle

Jeszcze nie masz dostępu do technicznego ale za 3 posty będziesz miał i bedziesz mógł poczytać o tych sprawach. Tu mało co jest nowością która to forum nie przerabiało.

[pawcio-67]

Witam wszystkich i dziękuję za odpowiedzi to fakt nie mam jeszcze wstępu do technicznego i to jest problem -rozumie że te tematy macie opanowane i dla was może być irytujące że ktoś znowu wraca do nich ..........przepraszam a skąd mam wiedzieć co macie w dziale technicznym jak nowi nie mają tam dostępu . Proszę o wyrozumiałość -wszystko mnie interesuje i zadaję pytania -Andrzej ( lubisz czerwony ) masz rację w 100%  żarówki  h4 czy h7  muszą być z homologacją i kropka .Ledy na razie ich nie maja przynajmniej na naszym rynku.Pozdrawiam 

[andreeas7]

Nie homologacja na same żarówki ale rowniez na lampę da jakich żarówek jest dostosowana - a nasze ani na led ani hid nie maja aprobaty .Druga sprawa w przypadku ledów dochodzi jeszcze kwesja obciązenia , aby zamontowana dioda nie meldowała awarii - fabryczne ledy są inaczej konstruowane i mają inne układy sterowania
przetwornice PWM i moduły DC-DC.

Użytkownik andreeas7 edytował ten post 21 kwietnia 2015 - 14:15

[pawcio-67]

Witam niektóre dostępne ledy mają opornik który ma temu zapobiec -awaria .

[andreeas7]

Rezystor sie nie sprawdza - wymagana rezystancja do symulacji obwodu ponizej 3 om , czasami przechodzi 6 -10 om - a takie oporniki dla 12V muszą mieć min 25W w radiatorze .

[pawcio-67]

Gra nie warta świeczki -radiator to znowu wielkość i znowu problem gdzie to wcisnąć .

[Kuniarz]

Po krzyku...

Początek był taki:

 

http://www.fotosik.p...a8a9ec1851.html

 

Pod koniec pierwszego browarka został zlokalizowany problem - wygiął się drucik będący dźwignią zapadki, na foto oznaczony marną strzałką...

 

http://www.fotosik.p...89a467b21f.html

 

Rozebrane, wyprostowane, wypucowane izopropanolem, posmarowane wazelinką, zamontowane i ... DZIAŁA !

 

Swoją drogą, jako inżynier, naprawdę chylę czoło przed inżynierami z Chryslera, bo TAKI mechanizm to kurde nie lada wyczyn ! ...oby działało ;-)

 

 

(zaraz rozpracuję, jak tu się fotki wrzuca )

Użytkownik Kuniarz edytował ten post 21 kwietnia 2015 - 20:04

[macheck]

Ładna i szybka robótka

Jeszcze się okaże że nie  będziesz się mógł opędzić od próśb o zrobienie innych chorowitych przełączników ...

 

Już się boję o Twoja wątrobę

[andreeas7]

jeszcze nie trafilem przełacznika aby komuś udało sie zniszczyć wybierak przełacznika z utwardzanego drutu ?

[maxym72]

jeszcze nie trafilem przełacznika aby komuś udało sie zniszczyć wybierak przełacznika z utwardzanego drutu ?

Andrzejku - zawsze musi być ten pierwszy raz....

[Kuniarz]

(...)jeszcze nie trafilem przełacznika aby komuś udało sie zniszczyć wybierak przełacznika z utwardzanego drutu ?

Zniszczyć to za dużo powiedziane ;-) Jakoś tak w Pitolu umiejscowienie włącznika awaryjnych dość mocno utrudnia podziękowania dla innych kierowców... Brnąc przez Poznań często używam tego gestu i tym razem jakoś wsadziłem wielką łapę pod dziwnym kątem, coś pstryknęło i stało się... Grunt, że udało się w miarę sprawnie naprawić.

W kolejce czekają już dziura w rurze wydechowej, wysoka temperatura chłodziwa w korkach i takietam... ;-)

[pawcio-67]

Jak się mówi -od razu niespodzianki ,dałeś radę i to się liczy .Nie zawsze trzeba kupić nowe rzeczy ,czasami trochę wysiłku i po sprawie .Powodzenia  w dalszych usterkach.