Mam pytanie do Tych, którzy korzystali z usług lakierniczych.
Postanowiłam dodać blasku swojemu Pitusiowi na wiosnę przez pomalowanie porysowanych zderzaków, progów i kawałka drzwi + polerka całego auta. Czy 900 zł za taką przyjemność to wg Was dobra cena?
Niektórym moje pytanie będzie się zdawało banalne, ale nigdy nie lakierowałam żadnego ze swoich poprzednich aut, więc nie mam rozeznania.