Skocz do zawartości


Witaj.

W przypadku niejasności, problemów z rejestracją prosimy o kontakt przez formularz zgłoszeniowy (lewy, górny róg tej strony - KONTAKT). Odpowiemy najszybciej jak się da.
Pozdrawiamy - administrator i modertorzy ptclub.pl


Kod błędu P2504


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
5 odpowiedzi w tym temacie

#1 Bezimienny Gość.przemekR_*

Bezimienny Gość.przemekR_*
  • Guests
  • Dołączył:  --

Napisano 27 kwietnia 2015 - 22:25

Witam, czy miał już ktoś taki kod błędu?

Zapaliła się kontrolka od akumulatora, z tym że i akumulator i alternator działają-zmierzone napięcie.

Autko nie chce odpalać, czasami zaskoczy, dźwięk jest jakby właśnie nie miało prądu... Czy rozrusznik jest do wymiany?

PT z 2006, 2,4 Touring, benzyna



#2 pablicito

pablicito

    Kozak

  • Pomagamy sobie
  •   
  • Posty: 1 681
  • Dołączył:  24 kwi 2013
  • Rok Produkcji:2001
  • Silnik:2.0 M Gaz
  • Imię:Paweł
  • Skąd::Płock
  • Płeć: Nieustawiona

Napisano 28 kwietnia 2015 - 08:09

A od dawna masz ten akumulator?



#3 andreeas7

andreeas7

    VIP

  • Mayster
  •   
  • Posty: 17 113
  • Dołączył:  03 lut 2010
  • Rok Produkcji:2020
  • Silnik:Jeep
  • Imię:Andrzej
  • Skąd::Płock
  • Płeć: Mężczyzna

Napisano 28 kwietnia 2015 - 12:40

Witam, czy miał już ktoś taki kod błędu?
Zapaliła się kontrolka od akumulatora, z tym że i akumulator i alternator działają-zmierzone napięcie.
Autko nie chce odpalać, czasami zaskoczy, dźwięk jest jakby właśnie nie miało prądu... Czy rozrusznik jest do wymiany?
PT z 2006, 2,4 Touring, benzyna


Sprawdz na testerze pojemność i stan akumulatora - jest informacja o przekroczeniu ładowania , albo uwalony sterownik silnika (regulator jest w sterowniku) albo akumulator zużyty

Użytkownik andreeas7 edytował ten post 28 kwietnia 2015 - 12:41


#4 Bezimienny Gość.przemekR_*

Bezimienny Gość.przemekR_*
  • Guests
  • Dołączył:  --

Napisano 28 kwietnia 2015 - 18:54

Akumulator ma roczek; o ile dobrze pamiętam z wczoraj, to miał 12 a przy włączonym silniku 14,3 więc raczej ok... Dziś już było ok, ani razu nie "kaszlał" przy odpalaniu; co w sumie tak sobie mnie to cieszy, bo nie lubię jak się coś dzieje a później już tego "nie ma"...

Stało się tak po przejechaniu około 800 kilometrów (przerwa po około 500), fakt że załadowany był na maksa i kilka odbiorników prądu miał włączone, w tym lodówka, choć przy ciągłej pracy silnika nie powinno mieć to raczej znaczenia- nie pierwszy raz już tak jechał :ziom

Po zapaleniu się kontrolki od akumulatora już się nie zatrzymywałem i z czerwonym światełkiem musiał jeszcze przejechać +/- 250 km...

 

Spróbuję zlokalizować problem, jeśli się jeszcze pojawi...

 

Ach jedna rzecz, wymieniłem przed trasą rozrząd, nie wiem czy mogło mieć to wpływ...

 

Pozdrawiam

Przemek



#5 andreeas7

andreeas7

    VIP

  • Mayster
  •   
  • Posty: 17 113
  • Dołączył:  03 lut 2010
  • Rok Produkcji:2020
  • Silnik:Jeep
  • Imię:Andrzej
  • Skąd::Płock
  • Płeć: Mężczyzna

Napisano 29 kwietnia 2015 - 07:55

Jak robiłeś rozrząd to sprawdż tylko kabelki i masy silnik nadwozie  oraz kostki od sterownika .



#6 Bezimienny Gość.przemekR_*

Bezimienny Gość.przemekR_*
  • Guests
  • Dołączył:  --

Napisano 21 maja 2015 - 20:45

Problem zlokalizowany i naprawiony - koszt finansowy taki sobie; pracy w ..... wyciągnąć alternator (mitsubishi 5033343AA) to mały kosmos w tym aucie ;P

Okazało się w końcu że nie ma plusa przekazywanego na alternator, elektronika w nim spalona :glupek

Powód przypadkiem znaleziony - iskrzenie po ponownym podłączeniu akumulatora i rozruchu silnika - źle przykręcony (dokręcony) rozrusznik (kable), czasami przekazywał plusa czasami nie, aż poluzował się na tyle że nie dawał nic  :blabla

 

Brawo panowie z warsztatu, osłony silnika dokręcone tak,że zerwana jedna śruba a tak mało istotnej rzecz jak alternator zapomniana...

 

Pozdrawiam

Przemek







Podobne tematy Zwiń

  Temat Forum Autor Podsumowanie Ostatni post

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych