46 odpowiedzi w tym temacie

[andmis]

Łop, silnik nadaje się do zagazowania, więc udaj się do zaufanego warsztatu, który montuje instalację gazową, i tyle.

Użytkownik andmis edytował ten post 26 maja 2015 - 15:03

[bigmeen]

dzieki za opinie:) a czy ktos moze polecic kogos zaufanego na terenie śląska??
pierwszy raz wg bede inwestowac w instalacje gazowa i niewiele mam na ten temat pojecia

Witam

Ja bym osobiście nie inwestował w gaz. Czasami są kłopoty z gazem w Pt i rosną koszty. Za instalacje dobrą instalacje dasz 3500 tysia a to około 749 litrów paliwa. Policz ile na tym kilometrów zrobisz. Nie mówiąc o innych kosztach gazowych

Pozdro.

Użytkownik bigmeen edytował ten post 26 maja 2015 - 16:39

[macheck]

nie no... już bez przesadyzmu!

 

Do 16 zaworowej 6-cio cylindrówki na niezłych komponentach instalka zamyka się 2600-2800

Więc do 4 cylindrówki będzie taniej

 

Oczywiście można wydawać 3500, można i 5000 ale to juz chyba sztuka dla sztuki

 

Chyba że się wybierze najdroższa firmę w regionie to może i zedrą tyle "za robotę"

 

Jak potrzeba mogę zdobyć namiar na bardzo polecanego fachowca gdzieś na śląsku. 3 miesiące temu kumpel zakładał do BMW i musze przyznać: pełna profeska. I z gwarancją u gościa nie ma problemu. Wielu klientów do niego przyjeżdża z bardzo daleka bo taką ma renomę.

Przede wszystkim gościowi "się chce". Dla niego nie ma problemu zrobić nie tylko porządnie ale i czysto i np. na prośbę klienta "ukryć" instalkę tak żeby pod maska jej nie było widać czy pstryczek jej włączania ukrywać w popielniczce - bo takie akcję też juz widziałem

Użytkownik macheck edytował ten post 26 maja 2015 - 17:03

[pablicito]

Witam

Ja bym osobiście nie inwestował w gaz. Czasami są kłopoty z gazem w Pt i rosną koszty. Za instalacje dobrą instalacje dasz 3500 tysia a to około 749 litrów paliwa. Policz ile na tym kilometrów zrobisz. Nie mówiąc o innych kosztach gazowych

Pozdro.

Witaj Królu

Nie to, żebym zaraz się czepiał i strzelał focha - bo odmawiasz od gazu, a ja gaz mam . Ale czytając Twój post poczułem, że zrodziło mi się takie pytanie problemowe: Zakładam, że przejeżdżam ten dystans na tych 749 litrach paliwa. A nawet na 1000 litrów, doliczając do tego te ewentualne dodatkowe koszty. Rozumiem, że koszt używania (eee - znaczy: eskploatacji ) pojazdu jest taki sam - tzn. albo zakładam gaz i wyjeżdżam o te 1000 litrów (czyli - ile? 9000 km?) mniej albo nie zakładam gazu i wyjeżdżam o te 9, nawet 10 tys. km więcej. Do tej pory koszt paliwa jest taki sam (różnica jest w tych 10 000 km). A po wyjeżdżeniu tych "dodatkowych" kilometrów co? Mam sprzedać samochód czy założyć instalację gazową, żeby płacić za paliwo co najmniej o jedną trzecią mniej?

Pozdrawiam

nie no... już bez przesadyzmu!

 

Do 16 zaworowej 6-cio cylindrówki na niezłych komponentach instalka zamyka się 2600-2800

Więc do 4 cylindrówki będzie taniej

 

Oczywiście można wydawać 3500, można i 5000 ale to juz chyba sztuka dla sztuki

 

Chyba że się wybierze najdroższa firmę w regionie to może i zedrą tyle "za robotę"

 

Jak potrzeba mogę zdobyć namiar na bardzo polecanego fachowca gdzieś na śląsku. 3 miesiące temu kumpel zakładał do BMW i musze przyznać: pełna profeska. I z gwarancją u gościa nie ma problemu. Wielu klientów do niego przyjeżdża z bardzo daleka bo taką ma renomę.

Przede wszystkim gościowi "się chce". Dla niego nie ma problemu zrobić nie tylko porządnie ale i czysto i np. na prośbę klienta "ukryć" instalkę tak żeby pod maska jej nie było widać czy pstryczek jej włączania ukrywać w popielniczce - bo takie akcję też juz widziałem

Całkowicie zgadzam się z Tobą Wodzu :tak

Tylko tak sobie myślę, że osobiście gdybym miał wydać 2800 zł na tą instalację - to w przypadku tego silnika wolałbym dołożyć jeszcze tego tysiączka, żeby mieć pewność, że instalacja jest super, z silnikiem nic się nie dzieje, a ja mam komfort i wygodę...

Pozdrawiam

[macheck]

Wszystko OK jeśli tego "extra tysiaczka"  inwestujesz w komponenty a nie w zakład z większa marżą. Wtedy to ma sens

Ale osobiście nie wiem jakie by musiały być wybrane podzespoły żeby to aż tyle kosztowało.

To "tylko" 4 cylindry.

Naprawdę na dobrych częściach (nie na badziewiu) i bez inwestowania w "nowinki" z branży LPG tylko w sprawdzone dobre częsci, śmiem twierdzić że instalka do Pt zamknie się spokojnie w 2500 zł.

[bigmeen]

Witam Pawle

Nie fochaj Pawełku nie fochaj
Ja patrzę obiektywnie. Nie jestem zakochany ani w LPG ani Pb ani On. Ja tylko licze i tak mi wychodzi że zakładanie gazu do prywatnego powoźenia Pt jest nie opłacalne przy silniku 2,0 Ale kupienie Pt z instalacją LPG :tak

Użytkownik bigmeen edytował ten post 27 maja 2015 - 10:06

[Nazwa]

@bigmeen, Po ilu kilometrach Twoim zdaniem zwróci sie instalacja, zakładając ta cene którą podałeś na początku, litr pb 4,8 a litr gazu 1,99 ?

[tmk]

A co powiecie na temat wymiany starej instalacji której już kończą sie certyfikaty na nową ? są to takie same koszta jak przy nówce czy większe ?

[macheck]

Certyfikaty sie kończą? Liczba mnoga?

Raczej kończyć się może tylko homologacja butli która jest obligatoryjnie na 10 lat.

A wbita instalacja LPG w dowód jest do końca życia samochodu (chyba że ją oficjalnie zdemontujesz i wyrejestrujesz)

 

Ogólnie na butle można przedłużać homologację ale jest to bardziej upierdliwe bo musi ją obejrzeć i wytestować "fachowiec"z odpowiednimi uprawnieniami.

Niestety w większości przypadków wymaga to demontażu butli i wysyłki do "producenta" (za demontaż i późniejszy montaż trzeba zapłacić we własnym zakresie)

Sam koszt przedłużenia homologacji ostatnio mi powiedzieli o ile dobrze pamiętam ok stówy - w PT Szwagra ostatnia właścicielka "zgubiła" homologację i trzeba by było zrobić nową, co wiązało się taką samą operacją jak przy jej przedłużeniu, Plus wysyłka do odpowiedniej instancji na przegląd na drugi koniec polski... upierdliwe na maxa

 

Troszkę drożej finansowo ale taniej czasowo i mniej kłopotliwie wychodzi po prostu wymienić samą butle na nową ze świeżą homologacją na 10 lat mimo że stara butla jest technicznie sprawna tylko bez "papierka".

Koszt nowej butli jak ostatnio sprawdzałem to ok 300 zł (są i tańsze i droższe)  + montaż (i tak musiało by się płacić w przypadku montażu i demontażu starej przy wysyłaniu do przedłużenia homologacji).

A są firmy co przy zakupie u nich butli dostaje się zniżkę na montaż to coś zawsze można summa summarum urwać z ceny.

 

Reszta podzespołów instalacji LPG jeśli jest ona wbita w dowód traktowane są jako częsci eksploatacyjne i bez żadnych potrzebnych papierków można je naprawiać, wymieniać czy zmieniać podzespół na troszkę inny (zmienić model wtryskiwaczy czy reduktora)

[tmk]

Dzięki za wyczerpującą odpowiedź.
Masz oczywiście racje, chodziło o homologacje -wybacz!

 

Certyfikaty sie kończą? Liczba mnoga?

Raczej kończyć się może tylko homologacja butli która jest obligatoryjnie na 10 lat.

A wbita instalacja LPG w dowód jest do końca życia samochodu (chyba że ją oficjalnie zdemontujesz i wyrejestrujesz)

 

Ogólnie na butle można przedłużać homologację ale jest to bardziej upierdliwe bo musi ją obejrzeć i wytestować "fachowiec"z odpowiednimi uprawnieniami.

Niestety w większości przypadków wymaga to demontażu butli i wysyłki do "producenta" (za demontaż i późniejszy montaż trzeba zapłacić we własnym zakresie)

Sam koszt przedłużenia homologacji ostatnio mi powiedzieli o ile dobrze pamiętam ok stówy - w PT Szwagra ostatnia właścicielka "zgubiła" homologację i trzeba by było zrobić nową, co wiązało się taką samą operacją jak przy jej przedłużeniu, Plus wysyłka do odpowiedniej instancji na przegląd na drugi koniec polski... upierdliwe na maxa

 

Troszkę drożej finansowo ale taniej czasowo i mniej kłopotliwie wychodzi po prostu wymienić samą butle na nową ze świeżą homologacją na 10 lat mimo że stara butla jest technicznie sprawna tylko bez "papierka".

Koszt nowej butli jak ostatnio sprawdzałem to ok 300 zł (są i tańsze i droższe)  + montaż (i tak musiało by się płacić w przypadku montażu i demontażu starej przy wysyłaniu do przedłużenia homologacji).

A są firmy co przy zakupie u nich butli dostaje się zniżkę na montaż to coś zawsze można summa summarum urwać z ceny.

 

Reszta podzespołów instalacji LPG jeśli jest ona wbita w dowód traktowane są jako częsci eksploatacyjne i bez żadnych potrzebnych papierków można je naprawiać, wymieniać czy zmieniać podzespół na troszkę inny (zmienić model wtryskiwaczy czy reduktora)

Użytkownik tmk edytował ten post 27 maja 2015 - 19:13

[macheck]

Dzięki za wyczerpującą odpowiedź.
Masz oczywiście racje, chodziło o homologacje -wybacz!

 

 

Nie ma za co

I nie ma czego "wybaczać" - po to jest Forum aby pomagać :tak

[bart1771]

    Tę firmę polecił mi kolega 15 lat jeździ na gazie u nich zakładał, wymienił tylko butle. Ja u nich zakładałem w marcu na razie bez problemów     http://gazautomix.pl/

[andreeas7]

Certyfikaty sie kończą? Liczba mnoga?
Raczej kończyć się może tylko homologacja butli która jest obligatoryjnie na 10 lat.
A wbita instalacja LPG w dowód jest do końca życia samochodu (chyba że ją oficjalnie zdemontujesz i wyrejestrujesz)

Ogólnie na butle można przedłużać homologację ale jest to bardziej upierdliwe bo musi ją obejrzeć i wytestować "fachowiec"z odpowiednimi uprawnieniami.
Niestety w większości przypadków wymaga to demontażu butli i wysyłki do "producenta" (za demontaż i późniejszy montaż trzeba zapłacić we własnym zakresie)
Sam koszt przedłużenia homologacji ostatnio mi powiedzieli o ile dobrze pamiętam ok stówy - w PT Szwagra ostatnia właścicielka "zgubiła" homologację i trzeba by było zrobić nową, co wiązało się taką samą operacją jak przy jej przedłużeniu, Plus wysyłka do odpowiedniej instancji na przegląd na drugi koniec polski... upierdliwe na maxa

Troszkę drożej finansowo ale taniej czasowo i mniej kłopotliwie wychodzi po prostu wymienić samą butle na nową ze świeżą homologacją na 10 lat mimo że stara butla jest technicznie sprawna tylko bez "papierka".
Koszt nowej butli jak ostatnio sprawdzałem to ok 300 zł (są i tańsze i droższe) + montaż (i tak musiało by się płacić w przypadku montażu i demontażu starej przy wysyłaniu do przedłużenia homologacji).
A są firmy co przy zakupie u nich butli dostaje się zniżkę na montaż to coś zawsze można summa summarum urwać z ceny.

Reszta podzespołów instalacji LPG jeśli jest ona wbita w dowód traktowane są jako częsci eksploatacyjne i bez żadnych potrzebnych papierków można je naprawiać, wymieniać czy zmieniać podzespół na troszkę inny (zmienić model wtryskiwaczy czy reduktora)

Jaka 100 za homologacje ? Co ty pitolisz homologacja to koszt 250 zł , lepiej opłaca sie dołożyć 50 zł i wymienić na nowy nie przerdzewiała od wody w paliwie zbiornik .
Zwróć jeszcze uwagę ze większość 10 letnich butli , przy wymianie na nowa wymaga zakupu nowego wielozaworu bywaja zmiany konstrukcyjne przy montażu w butli - taki drobny myk .

Użytkownik andreeas7 edytował ten post 31 maja 2015 - 10:57

[KRZYCH0915]

Ja mam założoną z firmy AG z Radomia.Używam 3 lata bez problemu.Co roczny przegląd u gazownika 30-40 zł. tj.: wymiana filtrów,sprawdzenie i regulacja,wymiana oprogramowania na nowe (oczywiście jak jest dostępne), do teraz były dwie aktualizacje. Koszt założenia był 1850 zł.