7 odpowiedzi w tym temacie

[Teli]

Witam

Nie wiem czy ten temat był opisywany wcześniej, ale pozwoliłem sobie na naprawę krok po kroku.

Dzisiaj zabrałem się za neutralizację usterki związanej z brakiem tulejki w cięgle zmiany biegów.

Koszt naprawy 15,16 zł

Czas naprawy 30 min

Należy zdjąć pokrywę filtra powietrza, poluzować taśmę zaciskową na przewodzie gumowym przy pokrywie i rozłączyć, wyjąć filtr, wymontować obudowę filtra, potrzebny jedynie wkrętak po to aby zdjąć pokrywę filtra

Tak to wygląda standardowo ta usterka.

Narzędzia: wkrętak i szczypce płaskie lub popularnie zwane kombinerki.

Wiertło Ø 22 łożysko 608 2Z/C3, podkładka 24x8mm i pierścień Segera

Zamiast pierścienia Segera pełnego użyłem wsuwanego na trzpień od 5-7mm.

Ponieważ końcówka linki ma średnicę 21 mm trzeba ją rozwiercić. Jeśli ktoś będzie posiadał bardzo ostre wiertło spokojnie zrobi to ręcznie.

Na trzpień o śr. 8 mm dźwigni skrzyni biegów idealnie wchodzi to łożysko.

Po rozwierceniu do śr. 22 mm końcówki linki wsunąć ją na łożysko

Nałożyć podkładkę i zabezpieczyć szczypcami wsuwając pierścień Segera.

Włożyć w gumowe otwory obudowę filtra, włożyć filtr, zamknąć pokrywę i wsunąć wcześniej odkręcony przewód gumowy.

Efekt końcowy zadowalający. Biegi wchodzą jak w masełko i nie ma żadnego problemu z poprawianiem wrzucania ich.

Pozdrawiam

 

Załączone pliki

•  01.jpg   53,44 KB   3 Ilość pobrań
•  1.jpg   109,14 KB   3 Ilość pobrań
•  1a.jpg   204,92 KB   3 Ilość pobrań
•  2.jpg   120,36 KB   3 Ilość pobrań
•  3.jpg   160,4 KB   2 Ilość pobrań
•  20160218_155130.jpg   57,04 KB   3 Ilość pobrań

[andreeas7]

I po co robić taka rozpierduche i zbędne przeróbki jak sa dostępne zestawy naprawcze tulejek w fabryczne miejsca do wsuniecia .

Użytkownik andreeas7 edytował ten post 18 lutego 2016 - 19:34

[Teli]

Andrzeju, to żadna rozpierducha, trwałość do końca świata i dwa dni dłużej, a cena dwa albo i trzy razy mniejsza.

Użytkownik Teli edytował ten post 18 lutego 2016 - 20:18

[andreeas7]

Tylko nie wziąłeś pod uwagę najważniejszego ze te połączenie ma być elastyczne a nie sztywne jak drut , celowo sa drążone tuleji a nie całkowite lane ? . Polak zawsze próbuje poprawiać i ulepszać konstrukcje wciskając swoje trzy grosze .
Zamiast łożysk wystarczyło to zrobić na tulejkę z węża ciśnieniowego , byłaby elastyczna i trwała , zreszta temat przeróbki i napraw był juz dawno opisywany na forum .

Nic Tomku nie mam do wykonania bo jest ok , tylko nie zawsze sztywno jest dobrze .

Użytkownik andreeas7 edytował ten post 18 lutego 2016 - 19:58

[Teli]

 te połączenie ma być elastyczne a nie sztywne jak drut

Poniekąd masz racje. Jednakże cięgło jest na lince, a nie na sztywnym stalowym cięgle i w mojej ocenie elastyczność linki powinna być zadowalająca. Zestawy naprawcze, są różne: sinenbloki, gumowe, plastik, a nawet tulejki mosiężne.

Zobaczymy jak się sprawdzi w praniu.

Bardzo dziękuję za cenną uwagę

[andreeas7]

Fabrycznie jest mieszanka elastycznego ( miękki jak guma a zarazem sztywny i trwały jak ABS stop plastiku ) , podobnie jest wykonany zamienniki w sklepie USA Olkusz można kupić za troszkę ponad 100zl . Pewnie ze przeróbka tańsza ale niektórzy przykładają do takich detali jak oryginalnie pasujący zamiennik uwage wzrokowa ?

[Teli]

Zgadzam się z Tobą Andrzeju, niektórzy przywiązują do tego wagę, jak oryginalne zamienniki.

Ale są tutaj miłośnicy PiTusia i jak sam napisałeś w jednym z postów, że ludzie stosują różne rozwiązania np. "węże ogrodowe".

Bardzo mi się spodobało to Twoje sformułowanie "tylko nie zawsze sztywno jest dobrze". Uśmiałem się z tego, bo co bym powiedział dziewczynie .

Pozdrawiam

[andreeas7]

Pisz sie chopie na spot , to wyjaśnimy kobiecie jak to jest z tymi luzami