Co do komentarza arewina: jakość wykonania tego auta jest zapewne podobna do jakości wykonania tego, które Ty użytkujesz od 8 lat.
Nigdzie nie napisałam o tym, że samochód miał jakąkolwiek awarię. W serwisie wymienione głównie pasek rozrządu z całym "osprzętem" - powinno się to robić co ok. 160 000 km w tym modelu. Pozostałe elementy wymieniono nie ze względu na to, że były niesprawne, ale na to - że tak jak napisałam wcześniej chciałam być pewna, że auto będzie sprawne przez dłuższy czas i nie zrobi mi żadnej niespodzianki - byłam wtedy początkującym kierowcą i wolałam uniknąć wszelkich "przygód". W Twoim aucie też robiłeś "standardowe wymiany".
Tak, jak pisałam wcześniej, samochód jest w bardzo dobrym stanie - technicznym i wizualnym. Był w rękach autoryzowanego serwisu, który jest uważany za jeden z najlepszych w Warszawie, jeśli chodzi o Chryslera.
Co do osprzętu, to m.in: elektryczne szyby przednie, elektrycznie ustawiane lusterka, podgrzewane fotele, klimatyzacja, wspomaganie kierownicy, regulacja ustawienia kierownicy, radio fabryczne, ASR (kontrola trakcji), czujnik cofania.
Na Allegro są wystawione podobne modele - z takim przebiegiem kosztują ok. 8-10-12 tysięcy. Ale nie ma informacji czy mają wymieniony choćby pasek rozrządu, za co - jeśli nie jest wymieniony - trzeba będzie dopłacić ok. 1500 - 2000 zł. Zwykle nie jest - z tego co słyszałam często auto jest sprzedawane z przebiegiem, jaki jest związany z koniecznością wymiany (sprzedawcy nie chcą sami wymieniać ze względu na koszt).
Tak więc jeśli twierdzicie, że nie uda mi się go sprzedać za cenę ok. 13 tysięcy (z małą negocjacją), to nie opłaca mi się go w ogóle sprzedawać. Po prostu zacznę nim jeździć. Pozdrawiam wszystkich.