5692 odpowiedzi w tym temacie

[dominic]

parę dni temu sreberko na WWL ulica zamojska, kierowała pani blond

PThunter, dnia 15 Kwie 2017 - 11:29, napisał:

więc nie ma jak dotrzeć do właściciela

może kartka: kupię to auto i swój telefon

[PThunter]

O ile dobrze dojrzałem z przodu, to było i to kilka. Nie wiem jak gdzie indziej, ale w Ldz skupy auto-złomu masowo wkładają za wycieraczki swoje ulotki. Będą tam za kilka dni, to wysiądę z auta i dokładnie go sobie obejrzę.

[dominic]

jedz od razu z lawetą. i tak nikt nie zwróci uwagi że go zabierasz

[PThunter]

a potem już tylko turnus rehabilitacyjny

 

[kade]

W Lipinkach widziałem dziś fajną dupkę wystajacą za płotka Dupkę tą znam,chociaż właścicielki jakoś nie było okazji poznać

[seba1977]

'kade', dnia 16 Kwie 2017 - 10:38, napisał:

W Lipinkach widziałem dziś fajną dupkę wystajacą za płotka Dupkę tą znam,chociaż właścicielki jakoś nie było okazji poznać

 

Jeszcze będzie okazja...

[kade]

seba1977, dnia 16 Kwie 2017 - 10:46, napisał:

Jeszcze będzie okazja...

No ja myślę,że kiedyś,że w końcu :tak

[PThunter]

Godzinkę temu Zarzewska/Piotrkowska

 

 DSC_1898.JPG   120,53 KB   5 Ilość pobrań

No i dziś chyba trafiony około 10 bax na Łukasińskiego

[kuba_p]

PThunter, dnia 15 Kwie 2017 - 15:01, napisał:

Nie wiem jak gdzie indziej, ale w Ldz skupy auto-złomu masowo wkładają za wycieraczki swoje ulotki. Będą tam za kilka dni, to wysiądę z auta i dokładnie go sobie obejrzę.

Jak już nie ma gdzie włożyć ulotki to auto znika w niewyjaśnionych okolicznościach

kade, dnia 13 Kwie 2017 - 18:47, napisał:

Sławek,ten milicyjny to Twój?

Niestety nie
Muszę kiedyś analogowe foto przerobić i Wam pokażę mój dawny, "terenowy" wynalazek


UAZ kontynuował tradycję

Załączone pliki

•  depositphotos_91823940-stock-photo-interior-of-an-old-car.jpg   192,47 KB   5 Ilość pobrań

Użytkownik kuba_p edytował ten post 16 kwietnia 2017 - 19:53

[PThunter]

kuba_p, dnia 16 Kwie 2017 - 18:49, napisał:

Jak już nie ma gdzie włożyć ulotki to auto znika w niewyjaśnionych okolicznościach

 

Tak i z tego co mi wiadomo, to u nas miasto zaczęło już w ub roku akcję wywożenia tych aut na specjalne parkingi. Na razie pozamiatali trochę centrum, ale przyjdzie i czas na osiedla.

[hencio]

A co dalej się dzieje z tymi zawalidrogami co lądują na parkingach?

[PThunter]

Nie wiem, czy coś się zmieniło w przepisach, ale jeszcze niedawno po odholowaniu gmina zaczynała szukać właściciela aby powiadomić go o tym fakcie. Jeśli w ciągu 3 miesięcy od przetransportowania na parking, gmina nie znalazła właściciela lub powiadomiony nie wyraził chęci odebrania samochodu, to bryka przechodziła na jej własność. Tutaj są angielskie tablice i szczerze mówiąc nie wiem jak wyglądało by to szukanie i czy w ogóle by szukali. Wystarczy, że w takim samochodzie, który już wygląda jak bezpański ktoś wybije jedną szybę, nikt się tym nie będzie interesował i zostaje uznany za porzucony.

[hencio]

i dopieprzą jeszcze bilet parkingowy za 3 miesiące,pewnie.

[PThunter]

hencio, dnia 16 Kwie 2017 - 19:35, napisał:

i dopieprzą jeszcze bilet parkingowy za 3 miesiące,pewnie.

 

Oczywiście Jak znajdą właściciela, to albo zabiera klamota i buli za hol i parking, albo pocałujta w .... wójta i sprzedają w drodze licytacji

[kade]

PThunter, dnia 16 Kwie 2017 - 19:38, napisał:

Oczywiście Jak znajdą właściciela, to albo zabiera klamota i buli za hol i parking, albo pocałujta w .... wójta i sprzedają w drodze licytacji

To pilnuj tego pitka.Może go trafisz za grosze.

[PThunter]

Może postać jeszcze bardzo długo, bo na osiedlach prawdziwe szkielety bez blach wciąż stoją i na razie ich nie rusza.

Parking jest niby przed PKP, ale to osiedlowy parking, a poza tym dworzec to trup. Stają tam teraz tylko podmiejskie kolejki, więc ciśnień nikt z usunięciem go miał nie będzie. Bywam tam, wiec będę podglądał co się z nim  dzieje.

[hencio]

Ty nie ogladaj tylko odkręcaj.

[PThunter]

Przjedź z kluczami, podłubiemy razem

[hencio]

Ja załatwię lawete a Ty papiery na niego

[Jeżol]

PThunter, dnia 15 Kwie 2017 - 11:29, napisał:

Tablice wiadomo skąd, więc nie ma jak dotrzeć do właściciela... o ile jeszcze żyje lub jest na wolności. Pitek i Seat stoją tam na oko ze dwa lata.

Jak dałoby radę i silnik zdrowy to brać.
Choćby na przeszczep.