Użytkownik MPW edytował ten post 14 listopada 2016 - 21:42

Nie działają światła przeciwmgielne
#1
Bezimienny Gość.MPW_*
Napisano 14 listopada 2016 - 21:42
#2
Napisano 14 listopada 2016 - 21:46
przełącznik zespolony padł. Regeneracja lub Pitek78
#3
Napisano 14 listopada 2016 - 21:48
Witaj,
u mnie swego czasu nie działały przednie światła przeciwmgielne. Jak się okazało brakowało bezpiecznika (pod maską). Poprzedni właściciel go wyciągnął ponieważ światła ciągle świeciły- był uszkodzony przełącznik świateł.
#4
Bezimienny Gość.MPW_*
Napisano 14 listopada 2016 - 21:51
Chromek da sie to wogole zregenerowac ? , i czy sie oplaca , ?
#5
Napisano 14 listopada 2016 - 21:58
Tu jest oferta:
http://ptclub.pl/ind...ka&fromsearch=1
Nie wiem czy ceny są aktualne. Zapytaj andreeas7
#6
Napisano 14 listopada 2016 - 21:59
Pt mam od 3 dni kupilem go dla żony, muszę zrobic w nim kilka rzeczy m.in światła przeciwmgielne .
Chromek da sie to wogole zregenerowac ? , i czy sie oplaca , ?
Jest to dosyć trudne andreas7 na pewno się wypowie
bij do pitka78 po używkę
Użytkownik chromek 1 edytował ten post 14 listopada 2016 - 22:01
#7
Napisano 14 listopada 2016 - 22:08
Napisano dziś, 21:59 MPW, dnia 14 List 2016 - 21:51, napisał: Pt mam od 3 dni kupilem go dla żony, muszę zrobic w nim kilka rzeczy m.in światła przeciwmgielne . Chromek da sie to wogole zregenerowac ? , i czy sie oplaca , ? Jest to dosyć trudne andreas7 na pewno się wypowie bij do pitka78 po używkę
Wbrew pozorom, nie jest to trudne. Wystarczy trochę zdolności manualnych i da się naprawić samemu.
MPW, sprawdź najpierw bezpiecznik pod maską, oznaczenie FOG.
Użytkownik andmis edytował ten post 14 listopada 2016 - 22:11
#8
Napisano 14 listopada 2016 - 22:11
Wbrew pozorom, nie jest to trudne. Wystarczy trochę zdolności manualnych i da się naprawić samemu.
jak się ma palce pianisty, a nie jak ja KOWALA
#9
Napisano 14 listopada 2016 - 22:31
Wbrew pozorom, nie jest to trudne. Wystarczy trochę zdolności manualnych i da się naprawić samemu.
MPW, sprawdź najpierw bezpiecznik pod maską, oznaczenie FOG.
Andrzeju naprawa nie polega na wydłużeniu przytopionego trzpienia ? - tylko usunięciu faktycznej usterki przełącznika .
#10
Bezimienny Gość.Marlena88_*
Napisano 14 listopada 2016 - 22:37
#12
Napisano 14 listopada 2016 - 23:19
Andrzeju naprawa nie polega na wydłużeniu przytopionego trzpienia ? - tylko usunięciu faktycznej usterki przełącznika .
Jędruś, co masz na myśli? Ja bynajmniej wiem, że problem tkwi w stykach, które się nadmiernie grzeją i doprowadzają do podtopienia owego trzpienia. Może jest coś jeszcze, ale ja przerabiałem u siebie tylko to. Czasami, i kiedy to konieczne, np dziś, światła są używane i działają jak do tej pory bez zarzutu.
#13
Napisano 14 listopada 2016 - 23:28
#14
Napisano 14 listopada 2016 - 23:39
Bo te auto takie jest, rozwiązania technologiczne z przed wieku. Z resztą to Ty jesteś fachowiec, mi się tylko udało naprawić, a na jak długo, czas pokaże.
#15
Bezimienny Gość.Yodarek_*
Napisano 15 listopada 2016 - 08:27
Andrzej, ale nie da się ukryć, że te styki się grzeją. U mnie spowodowało to wytopienie się plastiku z sławetnego trzpienia i dodatkowo na stałe spoił się z plastikiem ten element w kształcie litery U. Początkowo poprawę przyniosło przedłużenie trzpienia, ale na krótko. Teraz zamiast wydłużać trzpień wyrównałem powierzchnię tego plastikowego elementu, który właśnie atakuje trzpień. Dodatkowo zamontowałem przekaźnik w obwód żarówek świateł przeciwmgłowych. Na razie jest OK.
#16
Napisano 15 listopada 2016 - 08:31
#17
Bezimienny Gość.Yodarek_*
Napisano 15 listopada 2016 - 08:35
Andrzej, może i to duperele, ale jak go pierwszy raz rozebrałem to wszystko było stopione (przynajmniej te rzeczy, o których pisałem). Teraz wszystko hula jak powinno. Poza tym, przedłużanie trzpienia i uzupełnianie ubytku powodowane właśnie przez trzpień w tym plastikowym elemencie to Twoje porady były
#18
Napisano 15 listopada 2016 - 09:44
#19
Napisano 15 listopada 2016 - 10:01
Ja sam kilkukrotnie próbowałem samemu "regenerować" ten przekaźnik. Jednak jak latem po zostawieniu auto na słońcu i odchodząc sprawdzałem czy halogeny są zgaszone, a po powrocie okazało się że świecą, to nie było innego wyjścia, tylko oddałem przełącznik do regeneracji Andrzejowi.
Teraz mam spokój.
Nie wspomnę o tym, że jak po moim wypadku w pracy, syn przywiózł auto do domu i schował w garażu, to przez prawie trzy tygodnie świecące halogeny rozładowały aku do zera. Na szczęście udało się go ponownie naładować.
#20
Bezimienny Gość.MPW_*
Napisano 15 listopada 2016 - 19:17
Podobne tematy
Temat | Forum | Autor | Podsumowanie | Ostatni post | |
---|---|---|---|---|---|
Ostatni zachód słońca w Brwilnie |
Ogólnie | andreeas7 |
|
![]()
|
|
toz to nie ma prawa dzialac, to musi byc oszustwo |
Offtopic | miecio |
|
![]()
|
|
Dołożenie centralnego |
Techniczny podstawowy | button |
|
![]()
|
|
finansowanie forum |
Instrukcja "obsługi" forum | miecio |
|
![]()
|
|
Nie działające szyby i dach |
Techniczny podstawowy | raksiak |
|
![]()
|
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych