Mojemu kumplowi obrączka uratowała palec. Wychodził z busa i ktoś pospiesznie zamknął drzwi. Obrączkę wykrzywioną trzeba było przecinać, ale palec pozostał w całości. Bez obrączki chyba by był zmiażdżony lub w najlepszym przypadku złamany.
Rączka i obrączka,czyli nie ma tego złego coby na dobre nie wyszło
#21
Napisano 18 listopada 2016 - 12:40
#22
Napisano 18 listopada 2016 - 19:35
indianer, współczuję Twoich męczarni z obrączką. Po takich przeżyciach, to obrączkę na szyi będziesz teraz chyba nosił, oczywiście na łańcuszku. I łapki będą bezpieczne, i żona zadowolona.
#23
Napisano 18 listopada 2016 - 20:16
Trzeba z tym noszeniem obrączki przemyśleć sprawę... dzisiaj właśnie byłem w przychodni i dostałem jeszcze czwarty z kolei zastrzyk,spotkałem tam też tego mojego znajomego złotnika ...opowiedziałem co mi się przytrafiło no i że niebawem wpadnę do Niego bo trza coś będzie i tak zrobić z tą przeciętą obrączką,ale po głowie zaczął mi krążyć pomysł żeby tak sobie z żonką zrobić na serdecznych paluszkach tatuaże obrączek bo i takiego znajomego tatuażystę(i to bardzo zdolnego) i Jego żonę znamy i mamy z nimi wspólne zamiłowanie do Bullterierów. Taka wydziargana obrączka bynajmniej przy tfu,tfu następnym puchnięciu paluchów nie wymagałaby tak drastycznego jej ściągnięcia,bo by mogła sobie pęcznieć wraz z paluchem
#24
Napisano 20 listopada 2016 - 22:54
...może ''pernamentny'' bo w życiu różnie bywa
Podobne tematy
Temat | Forum | Autor | Podsumowanie | Ostatni post | |
---|---|---|---|---|---|
Pogoda nie tylko dla bogaczy ;) |
Offtopic | kade |
|
|
|
Co dobrego dzisiaj jadłeś/piłeś ? |
Offtopic | Nazwa |
|
|
|
finansowanie forum |
Instrukcja "obsługi" forum | miecio |
|
|
|
Kupię podciśnieniowy siłownik klap do 2.2 CRD |
Kupię / Sprzedam / Zamienię | kozbi7 |
|
|
|
OGÓLNOPOLSKI ZLOT CHRYSLER PT CRUISER NAREWKA 2024 - „W KRAINIE ŻUBRA" |
Nasze Spoty | dominik |
|
|
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych