W końcu postanowiłem zabrać się za opisanie mojego PT.
Szczerze mówiąc nigdy nie sądziłem, że będę posiadaczem Pt Cruisera. Jestem fanem wszelkiej maści włoszczyzny i PT traktowałem raczej jako ciekawy egzotyk niż auto ,,must have".
Auto kupiłem z zaufanego źródła, a konkretnie od kolegi z pracy więc wiedziałem co było robione, kiedy i dlaczego. Sceptycznie nastawiony pojechałem obejrzeć auto i myślałem, że to będzie wozidło na rok, może dwa lata. Taka zapchaj dziura na lepsze mnie nie stać.
Z perspektywy prawie półtorej roku mogę stwierdzić, że auto zostanie ze mną na dłużej. Nawet jeśli zdecydowałbym się go pozbyć to raczej gdzieś w rodzinę, żeby dalej służył dzielnie tak jak mi teraz. Jak dla mnie do największych plusów to:
1. Spalanie - jak na 2.0 to u mnie pali w mieszanym 9,5-10,5 / 100km co uważam za bardzo dobry wynika patrząc na masę
2. I przyspieszenie też jest na odpowiednim poziomie. Silnik daje radę z tą masą.
3. Przestronne wnętrze - woziłem już 5 osób różnego wzrostu i gabarytów. Nigdy nie było za ciasno.
4. Wysoka pozycja wsiadania i za kierownicą - może ktoś powie, że to minus ale jeździłem już hot hatch mocno obniżonymi i do użytku codziennego PT jest dla mnie skrojony. Hot hatche tylko do ujeżdżania na weekendy
Wyposażenie:
4x elektryczne szyby
elektryczne i podgrzewane lusterka w kolorze nadwozia
klimatyzacja (ale to był chyba standard)
radio fabryczne kaseciak + 6 głośników
półka tylna (dokupiona)
kieszeń pod fotel kierowcy (dokupiona)
halogeny
dwa komplety felg aluminiowych 16 cali lato/zima
Co do auta to krótka historia w moich rękach z naprawami
227527 - zakup auta lipiec 2015
20150610_181742.jpg 121,05 KB 12 Ilość pobrań 20150610_181839.jpg 123,64 KB 11 Ilość pobrań 20150610_181929.jpg 193,83 KB 10 Ilość pobrań 20150610_182015.jpg 134,27 KB 10 Ilość pobrań 20150610_182051.jpg 124,21 KB 10 Ilość pobrań
232795 - założenie gazu, wymiana cewki MM oraz świec i kable NGK
244040 - wymiana miski olejowej (zerwany gwint na korku puszczał olej) z uszczelką Payr, 2x silentblock przedni i tylny MOOG. 2x końcówka drążka kierowniczego MOOG, 2x końcówka drążka reakcyjnego tył MOOG, łącznik Watta Dorman
245560 - chłodnica NRF (stara lała), termostat Vernet, serwis klimy, kupno półki tylnej, zagłówka kanapy (nie było), kieszeni pod fotel kierowcy (w końcu nic nie ląduje pod pedałami), podszybia (stare było pęknięte przez środek)
256090 - 2x łącznik stabilizatora przód MOOG
257549 - klocki i tarcze przód ATE, 2x tłoczki i gumki zacisków
Z drobnych rzeczy to ostatnio wyczyściłem lampy przód... pastą do zębów plus woskowanie. Znalazłem sposób na YT i byłem sceptycznie nastawiony ale efekt jest widoczny szczególnie w nocy.
Planuję zrobić jeszcze w tym roku:
1. Wymiana wydechu - dziurawy
2. Przegląd i ewentualna wymiana hamulców tył plus wymiana płynu hamulcowego
3. Konserwacja podwozia
4. Drobne poprawki lakiernicze
5. Wymiana oleju w skrzyni
6. Wymiana kierownicy - przetarta w szczycie od obrączki
Użytkownik lishkk edytował ten post 28 luty 2017 - 22:45