Skocz do zawartości


Witaj.

W przypadku niejasności, problemów z rejestracją prosimy o kontakt przez formularz zgłoszeniowy (lewy, górny róg tej strony - KONTAKT). Odpowiemy najszybciej jak się da.
Pozdrawiamy - administrator i modertorzy ptclub.pl


dymiący przełącznik zespolony

przełącznik zespolony światła swiatla kierunkowskaz przeciwmgielne przeciwmglowe przelacznik

  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
5 odpowiedzi w tym temacie

#1 Bezimienny Gość.Janeek_*

Bezimienny Gość.Janeek_*
  • Guests
  • Dołączył:  --

Napisano 18 kwietnia 2017 - 13:14

Dzień dobry,

 

Na wstępie dziękuję za wszystkie dotychaczasowe tematy/posty - rozwiązałem dzięki nim wiele problemów z moim PT :).

 

Mój problem:

Jakiś czas temu zauważyłem, że czasami przy wrzucaniu lewego kierunkowskazu włączają się światła przeciwmgielne (zielona kontrolka). Pomogło dociskanie "czapeczki" więc stwierdziłem, że prawdopodobnie po prostu poluzowała się ona i odłożyłem temat na "kiedyś". Niestety wczoraj, przy włączeniu kierunkowskazu zauważyłem, że mój przełącznik... dymi. Rozkręciłem obudowę kierownicy i sprawdziłem wszystkie kable/kostki - wszystko wydaje się ok. Dym wylatuje bezpośrednio z przełącznika zespolonego. Nadpalanie następuje tylko i wyłącznie po minimalnym wyciągnięciu "czapeczki" świateł przeciwmgilenych. Podczas ich normalnego włączenia (pełne wyciągnięcie czapeczki) lub podczas włączenia kierunkowskazu kiedy uda się nie poruszyć "czapeczki" - wszystko jest ok. Światła działają, kierunki również. Pytanie: czy przełącznik jeszcze ratować czy nadpalanie oznacza jego śmierć? Jeśli ratować to gdzie? Byłem dzisiaj u mechanika - twierdzi, że on się tego nie podejmie ponieważ 2 razy takie coś próbował lutować i za każdym razym problem powracał.

 

Dodatkowo chciałbym do czasu rozwiązania problemu zablokować światła przeciwmgielne aby nie rozładować przypadkiem akumulatora i ograniczyć wypalanie - który z bezpieczników za nie odpowiada?

 

I jeszcze pytanie: w kilku tematach, które tu przeglądałem odnośnie przełącznika zespolonego jest sporo wzmianek o słynnym poradniku do przełącznika zespolonego autorstwa Andrzeja. Samego poradnika niestety nie udało mi się znaleźć - być może on by mi pomógł.

 

Z góry serdecznie dziękuję za wszystkie odpowiedzi.

 

Pozdrawiam,

J.



#2 bratex

bratex

    PT MC

  • Pomagamy sobie
  • Posty: 818
  • Dołączył:  15 sty 2016
  • Rok Produkcji:2003
  • Silnik:2.2 CRD Limited
  • Imię:Marcin
  • Skąd::Warszawa / Elbląg
  • Płeć: Mężczyzna

Napisano 18 kwietnia 2017 - 13:51

Wpisz w szukajcie "przełącznik zespolony"

Znajdziesz wszystko czego potrzebujesz.

Przełącznik jest do reanimacji.

#3 Bezimienny Gość.Yodarek_*

Bezimienny Gość.Yodarek_*
  • Guests
  • Dołączył:  --

Napisano 18 kwietnia 2017 - 17:37

Bezpiecznik pod maską z napisem FOG LAMP.



#4 Jacekk133

Jacekk133

    Kolegunio

  • Pomagamy sobie
  • Posty: 162
  • Dołączył:  09 cze 2014
  • Rok Produkcji:2001
  • Silnik:2000cm M
  • Imię:Jacek
  • Skąd::LEGNICA
  • Płeć: Mężczyzna

Napisano 19 kwietnia 2017 - 09:47

Dzień dobry,

 

Na wstępie dziękuję za wszystkie dotychaczasowe tematy/posty - rozwiązałem dzięki nim wiele problemów z moim PT :).

 

Mój problem:

Jakiś czas temu zauważyłem, że czasami przy wrzucaniu lewego kierunkowskazu włączają się światła przeciwmgielne (zielona kontrolka). Pomogło dociskanie "czapeczki" więc stwierdziłem, że prawdopodobnie po prostu poluzowała się ona i odłożyłem temat na "kiedyś". Niestety wczoraj, przy włączeniu kierunkowskazu zauważyłem, że mój przełącznik... dymi. Rozkręciłem obudowę kierownicy i sprawdziłem wszystkie kable/kostki - wszystko wydaje się ok. Dym wylatuje bezpośrednio z przełącznika zespolonego. Nadpalanie następuje tylko i wyłącznie po minimalnym wyciągnięciu "czapeczki" świateł przeciwmgilenych. Podczas ich normalnego włączenia (pełne wyciągnięcie czapeczki) lub podczas włączenia kierunkowskazu kiedy uda się nie poruszyć "czapeczki" - wszystko jest ok. Światła działają, kierunki również. Pytanie: czy przełącznik jeszcze ratować czy nadpalanie oznacza jego śmierć? Jeśli ratować to gdzie? Byłem dzisiaj u mechanika - twierdzi, że on się tego nie podejmie ponieważ 2 razy takie coś próbował lutować i za każdym razym problem powracał.

 

Dodatkowo chciałbym do czasu rozwiązania problemu zablokować światła przeciwmgielne aby nie rozładować przypadkiem akumulatora i ograniczyć wypalanie - który z bezpieczników za nie odpowiada?

 

I jeszcze pytanie: w kilku tematach, które tu przeglądałem odnośnie przełącznika zespolonego jest sporo wzmianek o słynnym poradniku do przełącznika zespolonego autorstwa Andrzeja. Samego poradnika niestety nie udało mi się znaleźć - być może on by mi pomógł.

 

Z góry serdecznie dziękuję za wszystkie odpowiedzi.

 

Pozdrawiam,

J.

Witam. Ja mogę się podjąć regeneracji twojego przełącznika gdyż do regeneracji się on kwalifikuje w stu procentach. Problem który opisałeś jest nagminnym problemem tych przełączników ,a ostateczną konsekwencją tego problemu jest to że w końcu cały czas będą Ci się świeciły przednie halogeny nawet po wyjęciu kluczyka ze stacyjki co się wiąże z ciągłym rozładowaniem akumulatora i ewentualnym mandatem. Ale jak najbardziej jest to do ogarnięcia ,zrobiłem już kilka takich przełączników w tym swój bo działo się identycznie jak u Ciebie. Jak nie znajdziesz rozwiązania to możesz się ze mną skontaktować . nr.tel : 730144700. Pozdro.


Witam. Ja mogę się podjąć regeneracji twojego przełącznika gdyż do regeneracji się on kwalifikuje w stu procentach. Problem który opisałeś jest nagminnym problemem tych przełączników ,a ostateczną konsekwencją tego problemu jest to że w końcu cały czas będą Ci się świeciły przednie halogeny nawet po wyjęciu kluczyka ze stacyjki co się wiąże z ciągłym rozładowaniem akumulatora i ewentualnym mandatem. Ale jak najbardziej jest to do ogarnięcia ,zrobiłem już kilka takich przełączników w tym swój bo działo się identycznie jak u Ciebie. Jak nie znajdziesz rozwiązania to możesz się ze mną skontaktować . nr.tel : 730144700. Pozdro.

Byłem dzisiaj u mechanika - twierdzi, że on się tego nie podejmie ponieważ 2 razy takie coś próbował lutować i za każdym razym problem powracał.  
 acha i tam się niczego nie lutuje możesz powiedzieć temu mechanikowi. 

#5 pitCr

pitCr

    Początkujący

  • Pomagamy sobie
  •   
  • Posty: 55
  • Dołączył:  12 lip 2009
  • Rok Produkcji:2005
  • Silnik:2.2CRD M
  • Imię:Janusz
  • Skąd::Sz-n
  • Płeć: Mężczyzna

Napisano 01 marca 2018 - 18:52

Janeek, pamietaj wszak, ze sama naprawa/ regeneracja przelacznika nie zlikwiduje problemu. W ukladzie swiatel p-mglowych w modelach przedliftowych nie ma przekaznika i trzeba go zamontowac-inaczej problem powroci za jakis czas...



#6 andreeas7

andreeas7

    VIP

  • Mayster
  •   
  • Posty: 17 063
  • Dołączył:  03 lut 2010
  • Rok Produkcji:2020
  • Silnik:Jeep
  • Imię:Andrzej
  • Skąd::Płock
  • Płeć: Mężczyzna

Napisano 01 marca 2018 - 21:13

Janeek, pamietaj wszak, ze sama naprawa/ regeneracja przelacznika nie zlikwiduje problemu. W ukladzie swiatel p-mglowych w modelach przedliftowych nie ma przekaźnik a i trzeba go zamontowac-inaczej problem powroci za jakis czas...

 

totalna bzdura ?  porządna regeneracja 24mce gwarancji i żadnych przekaźników 







Podobne tematy Zwiń

  Temat Forum Autor Podsumowanie Ostatni post

Również z jednym lub większą ilością słów kluczowych: przełącznik, zespolony, światła, swiatla, kierunkowskaz, przeciwmgielne, przeciwmglowe, przelacznik

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych