Skocz do zawartości


Witaj.

W przypadku niejasności, problemów z rejestracją prosimy o kontakt przez formularz zgłoszeniowy (lewy, górny róg tej strony - KONTAKT). Odpowiemy najszybciej jak się da.
Pozdrawiamy - administrator i modertorzy ptclub.pl


Zdjęcie

Auto nie odpala - lampka immo nie gaśnie choć nie do końca


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
19 odpowiedzi w tym temacie

#1 Ozzy

Ozzy

    Początkujący

  • Użytkownicy
  • Posty: 46
  • Dołączył:  08 sty 2016
  • Rok Produkcji:2004
  • Silnik:2.4T GT M + LPG
  • Imię:Adam
  • Skąd::Sulejówek
  • Płeć: Mężczyzna

Napisano 12 sierpień 2016 - 22:46

Dobry wieczór,

 

mam podobne objawy jak w tym temacie: http://ptclub.pl/ind...-immobilizerem/

 

Pojechałem dziś odebrać auto po wymianie amortyzatorów, tarcz hamulcowych+zaciski, silniczka krokowego (było drobne falowanie obrotów - może pomoże, bo wymiana zaworu PCV nie pomogła) oraz paru pierduł oraz, co było podstawą mojej wizyty, wymianie dwumasy (która mi "spsuła" nowy wysprzęglik po ok. 15 tys. km od wymiany sprzęgła a znaków poprzedniemu mechanikowi nie dawała, że zdycha ta paskudna dwumasa), na zestaw ze sztywnym kołem (oczywiście dedykowany do tego PT). Auto było odpięte od akumulatora od wtorku, czyli ok. 3-4 dni.

Jak dojechałem, to akurat kumpel-mechanik odpowietrzał wysprzęglik. No to odpalamy.... no i pupa. Jak w linku wyżej, lampka immo się świeci, potem na chwilę, dajmy na to sekundę-dwie, gaśnie i znów się zapala. Po przekręceniu kluczyka nie słychać charakterystycznych odgłosów z pompy paliwa. Nie włącza się też alarm - mam jeden dorabiany kluczyk bez pilota od poprzedniego właściciela i muszę szybko wskakiwać do auta po otwarciu, by przekręcić kluczyk, co oszczędza bębenki w uszach ;). Wszystko inne działa, tylko silnik nie kręci. Przy kilkunastu próbach ze dwa razy kręciło, ale to tylko kręcił rozrusznik.
Postanowiłem wykonać procedurę sprawdzania błędów i nic się nie pokazuje, tzn. nie wyskakuje żadna informacja ani, że są ani, że "done" - czyli, że nie ma, za to załącza się wtedy pompa paliwa (przy tej procedurze) i można se pokręcić rozrusznikiem jak wyżej.
Spróbowałem też zamknąć auto (od wtorku nie było zamykane, bo i tak akumulator był wyjęty). Poczekałem ok. 10 min. wszedłem i czekam na alarm.... i nic. Próba odpalenia też nic nie dała.
Wszystkie bezpieczniki dobre. Bezpiecznik ze skrzynki pod maską o nr 13, który pomógł w temacie wklejonym wyżej też jest cały i dobry.
Proszę o pomoc, bo chciałbym wyjechać na wakacje....
I bardzo uprzejmie proszę nie sugerować mi, jak w temacie wyżej ktoś to czynił, że może zapominam wcisnąć pedału sprzęgła ;)
Jutro kolega poprosi znajomego z innego warsztatu, bu podjechał ze skanerem.
 

 



#2 andreeas7

andreeas7

    VIP

  • Mayster
  •   
  • Posty: 16938
  • Dołączył:  03 lut 2010
  • Rok Produkcji:2020
  • Silnik:Jeep
  • Imię:Andrzej
  • Skąd::Płock
  • Płeć: Mężczyzna

Napisano 13 sierpień 2016 - 06:13

Skaner nie pomoże - mechanik podczas wymiany dwunastu naruszył połączenia w wiązce miedzy kabina a sterownikiem silnika ,
Ruszali w dwóch miejscach które przeszkadzają :
- skrzynka z bezpiecznikami koło kielicha
- złącza elektryczne pod akumulatorem przy dokręcania podstawie i tu bym szukał problemu , niech rozepną kostki i sprawdza piny w kostkach i czy przypadkiem nie urwał sie kabel zwłaszcza fioletowy z żółtym paskiem .

#3 miecio

miecio

    VIP

  • Pomagamy sobie
  •      
  • Posty: 13785
  • Dołączył:  21 cze 2009
  • Rok Produkcji:2006
  • Silnik:2.2 /ropa/
  • Imię:miecio
  • Skąd::krk
  • Płeć: Mężczyzna

Napisano 13 sierpień 2016 - 09:21

typowa stykologia jak wyzejpisze andrzej szukaj przerwanych obwodow  ja jak w porywie szallu pralem wnetrze to zawilgocilem gniazdo-wtyk i immo sie darlo nie moglem jechac,.. :miecio



#4 Ozzy

Ozzy

    Początkujący

  • Użytkownicy
  • Posty: 46
  • Dołączył:  08 sty 2016
  • Rok Produkcji:2004
  • Silnik:2.4T GT M + LPG
  • Imię:Adam
  • Skąd::Sulejówek
  • Płeć: Mężczyzna

Napisano 13 sierpień 2016 - 10:22

Dziękuję za szybką reakcję :) Przystępujemy do działania.

Dodam jeszcze, że rano alarm już zadziałał i po pierwszym przekręceniu kluczyka wszystko wyglądało w porządku jeśli chodzi o immo (zamknąłem/zablokowałem auto na noc). Druga ciekawa sprawa, to to, że prostownik pokazuje, iż akumulator jest mocno wyładowany (zostało 30% może 40%) a rozrusznik normalnie kręcił. Potem już immo zachowywało się "normalnie" tzn. nie gasło.
Akumulator jest nowy (kupiony pod koniec listopada ub. roku) i nie najgorszy (Centra Futura CA612).



#5 Ozzy

Ozzy

    Początkujący

  • Użytkownicy
  • Posty: 46
  • Dołączył:  08 sty 2016
  • Rok Produkcji:2004
  • Silnik:2.4T GT M + LPG
  • Imię:Adam
  • Skąd::Sulejówek
  • Płeć: Mężczyzna

Napisano 13 sierpień 2016 - 11:15

P.S.

W międzyczasie zadzwoniłem do mającego niezłą opinię elektryka, by zawczasu wybadać, czy w razie czego da radę pomóc w krótkim czasie. Przy okazji nastraszył mnie, że jak kluczyk dorabiany (a ja taki właśnie mam) a ja odjąłem klemę, to kaplica. A ja mu na to, że już wcześniej była odejmowana, bo wymieniałem akumulator.
Mam tylko nadzieję, że nie miał racji.



#6 andreeas7

andreeas7

    VIP

  • Mayster
  •   
  • Posty: 16938
  • Dołączył:  03 lut 2010
  • Rok Produkcji:2020
  • Silnik:Jeep
  • Imię:Andrzej
  • Skąd::Płock
  • Płeć: Mężczyzna

Napisano 13 sierpień 2016 - 12:51

niezy wróżbita z fusów - totalna bzdura dorabiamy kluczyk nic nie ma do odłączania akumulatora .

#7 Ozzy

Ozzy

    Początkujący

  • Użytkownicy
  • Posty: 46
  • Dołączył:  08 sty 2016
  • Rok Produkcji:2004
  • Silnik:2.4T GT M + LPG
  • Imię:Adam
  • Skąd::Sulejówek
  • Płeć: Mężczyzna

Napisano 13 sierpień 2016 - 23:04

Skaner nie pomoże - mechanik podczas wymiany dwunastu naruszył połączenia w wiązce miedzy kabina a sterownikiem silnika ,
Ruszali w dwóch miejscach które przeszkadzają :
- skrzynka z bezpiecznikami koło kielicha
- złącza elektryczne pod akumulatorem przy dokręcania podstawie i tu bym szukał problemu , niech rozepną kostki i sprawdza piny w kostkach i czy przypadkiem nie urwał sie kabel zwłaszcza fioletowy z żółtym paskiem .

 

Dotarłem właśnie do domu i śpieszę z opisem sytuacji, choć jestem tym dniem nieco nerwowo wykończony.

 

Twoje zalecenia i wskazówki Andrzeju zostały zrealizowane. Wszystko sprawdzone tj. wypięte i wpięte na swoje miejsce, posprawdzane. Fioletowy przewód z żółtym paskiem cały. Wszystko wyglądało OK. Niemniej auto zapaliło i już nie było problemów z immo. Pojechałem do domu. Ujechałem z 5km i przy mocniejszym przyśpieszeniu szarpnęło i już auto nie przyśpieszało. Silnik się wyłączył. Stanąłem na poboczu. Próba zapalenia włączyła silnik na dwie sekundy (jak później przemyślałem sprawę dlaczego, to postawiłem na opary). Sprawdziłem błędy. P0315, P0335 i P0122. Dzwonię po kumpla. Wcześniej w telefonie znalazłem ten wątek:

 

http://ptclub.pl/ind...-p0340-i-p0341/

 

Podjechał kolega mechanik. Ja mu w nerwach powiedziałem o czujniku wałka rozrządu a nie wału. Zdjął obudowę filtra powietrza i wypiął wtyczkę. Auto odpaliło, ale bez wkręcania się na obroty (max ok. 2500). Jak już mu powiedziałem, że chodzi o czujnik wału, to zrobił mych, że wyłączył stacyjkę i szybko z powrotem przekręcił kluczyk nim auto zgasło. Wytłumaczył mi, że to spowodowało zresetowanie czegoś tam. Auto zaczęło normalnie pracować. Błąd P0122 zniknął. Wytłumaczył mi, że czujnik przepustnicy przy tym szarpnięciu mógł po prostu odczytać błąd, którego już nie ma. P0315 też zniknęło. Pojechaliśmy na podnośnik. Wtyczka czujnika położenia wału zlazła zadziwiająco lekko, choć nie była ruszana i do tego była w oleju. Wtyczka została przemyta spray'em do hamulców i psiknięta na wszelki szłuczaj elektrosolem. Po zapięciu już nie złaziła. Nie wiadomo czy powinna nieć zabezpieczenie antywypięciowe. Jeśli było, to za poprzedniego właściciela. Pojeździliśmy trochę i wszystko OK.

Wracam do domu. Po 30km ta sama sytuacja. Doszedł błąd P0522 i tak samo zniknął jak P0122. P0315 już nie było. Pojawił się za to P0340 i P0344.

W trakcie czekania na lawetę  - koledzy, którzy mogliby sholować byli mniej lub bardziej po alkoholu (jeden bełkotał) - popatrzyłem sobie na opisy i wiem, że to związane z czujnikiem wału. Dobrze, że udało mi się wyjechać za tunel i stanąć na wysepce.

Od czasu do czasu dla urozmaicenia próbowałem go odpalić. Tuż przed pojawieniem się lawety odpalił i gasł, ale w końcu odpalił i mogłem nim cofnąć, by ułatwić podjazd lawecie, gdyż wysepka kawałek przede mną zaczynała się zwężać.

Po zjechaniu z lawety odpaliłem i wjechałem na podwórko. Na tę chwilę pokazuje błędy: P0522 (pojawił się znowu tak jak P0122, którego już nie ma) i P0344. Akumulator trochę dostał, więc ładuję go ładowarką. Jeśli chodzi o błędy, to nigdy wcześniej nie miałem takiego ich wianuszka, ale widocznie mojemu pitkowi zebrało się na pogaduchy. Osobiście wolę jak gada do mnie gwiżdżąc turbiną.

Dobrej nocy. Mam nadzieję, że Twój dzień i kolegi Miecia był lepszy od mojego.



#8 miecio

miecio

    VIP

  • Pomagamy sobie
  •      
  • Posty: 13785
  • Dołączył:  21 cze 2009
  • Rok Produkcji:2006
  • Silnik:2.2 /ropa/
  • Imię:miecio
  • Skąd::krk
  • Płeć: Mężczyzna

Napisano 14 sierpień 2016 - 01:06

se kolego wyobraz ze moj dzien jak codzien nie wiem czyandrzeja tez aele rece opadaja szukajcie az znajdziecie toz u ciebie stykologia szwankuje i nie dupcyj ze nie bo pewnie tak jest rozszaepione przewody el i potem nie ma styku i glupieje najwazniejsza jest masa ,... tyle ,... :miecio



#9 andreeas7

andreeas7

    VIP

  • Mayster
  •   
  • Posty: 16938
  • Dołączył:  03 lut 2010
  • Rok Produkcji:2020
  • Silnik:Jeep
  • Imię:Andrzej
  • Skąd::Płock
  • Płeć: Mężczyzna

Napisano 14 sierpień 2016 - 07:05

Szukaj problemów tylko w instalacji , czujniki bedą sprawne a problem jest w uszkodzonych połączeniach.Od każdego czujnika który melduje problem przewody do prześledzenia do samego sterownika - nie ma innej metody .

Użytkownik andreeas7 edytował ten post 14 sierpień 2016 - 07:06


#10 Ozzy

Ozzy

    Początkujący

  • Użytkownicy
  • Posty: 46
  • Dołączył:  08 sty 2016
  • Rok Produkcji:2004
  • Silnik:2.4T GT M + LPG
  • Imię:Adam
  • Skąd::Sulejówek
  • Płeć: Mężczyzna

Napisano 14 sierpień 2016 - 09:58

Dzięki chłopy. Poprawka z mojej strony. Umyty został czujnik ciśnienia oleju (wtyczka dwupinowa a pin jeden i jeden przewód - zresztą kupiłem go sobie kiedyś na zapas i teraz wyjąłem z pudełka i przyjrzałem mu się z bliska). Podpowiedzcie proszę, w którym miejscu jest czujnik położenia wału.

Czy w moim silniku jest tak jak w tym poście?:

http://ptclub.pl/ind...wałka-rozrządu/



#11 theo

theo

    Uzależniony

  • Pomagamy sobie
  • Posty: 525
  • Dołączył:  03 maj 2016
  • Rok Produkcji:brak
  • Silnik:brak
  • Imię:teodor
  • Skąd::brak
  • Płeć: Nieustawiona

Napisano 14 sierpień 2016 - 10:11

To jest fotka silnika 2000/2002, u Ciebie będzie po drugiej stronie obok rozrusznika


Raczej to


Użytkownik theo edytował ten post 14 sierpień 2016 - 10:17


#12 Ozzy

Ozzy

    Początkujący

  • Użytkownicy
  • Posty: 46
  • Dołączył:  08 sty 2016
  • Rok Produkcji:2004
  • Silnik:2.4T GT M + LPG
  • Imię:Adam
  • Skąd::Sulejówek
  • Płeć: Mężczyzna

Napisano 14 sierpień 2016 - 12:58

To jest fotka silnika 2000/2002, u Ciebie będzie po drugiej stronie obok rozrusznika


Raczej to

Dziękuję.

Pozostaje się jeszcze tam dostać. Z tego, co czytałem łatwe to nie jest. Podstawa, to kanał/podnośnik. Dodatkowy plus, to małe dłonie.



#13 Ozzy

Ozzy

    Początkujący

  • Użytkownicy
  • Posty: 46
  • Dołączył:  08 sty 2016
  • Rok Produkcji:2004
  • Silnik:2.4T GT M + LPG
  • Imię:Adam
  • Skąd::Sulejówek
  • Płeć: Mężczyzna

Napisano 14 sierpień 2016 - 19:33

Mimo niedzieli wprosiłem się do znajomego na podnośnik. Uczynny człowiek. Nie było tak strasznie z tym dostaniem się do czujnika, a dokładnie nie było tragedii z odpięciem wtyczki. Nie wyglądała na poluzowaną. Dostała elektrosolem i została na powrót wpięta. Auto działa, ale to nic nie oznacza, gdyż, jak pisałem wyżej, przed dojechaniem lawety uruchomiłem je (choć początkowo gasło pod obciążeniem) i po zjechani z niej wjechało o własnych siłach na podwórko. Na podnośnik też nikt mnie nie holował.



#14 Ozzy

Ozzy

    Początkujący

  • Użytkownicy
  • Posty: 46
  • Dołączył:  08 sty 2016
  • Rok Produkcji:2004
  • Silnik:2.4T GT M + LPG
  • Imię:Adam
  • Skąd::Sulejówek
  • Płeć: Mężczyzna

Napisano 15 sierpień 2016 - 21:43

Dziś zrobiłem jednym ciągiem ok. 35km i nic, auto jeździło, nie zgasło, zero błędów. Jutro będę starał się dostać do elektryka (nie, nie tego, o którym pisałem wyżej).



#15 andreeas7

andreeas7

    VIP

  • Mayster
  •   
  • Posty: 16938
  • Dołączył:  03 lut 2010
  • Rok Produkcji:2020
  • Silnik:Jeep
  • Imię:Andrzej
  • Skąd::Płock
  • Płeć: Mężczyzna

Napisano 16 sierpień 2016 - 00:33

To tymbarskiej świadczy o usterce wiązki która raz łączyła a raz nie

#16 Ozzy

Ozzy

    Początkujący

  • Użytkownicy
  • Posty: 46
  • Dołączył:  08 sty 2016
  • Rok Produkcji:2004
  • Silnik:2.4T GT M + LPG
  • Imię:Adam
  • Skąd::Sulejówek
  • Płeć: Mężczyzna

Napisano 25 sierpień 2016 - 15:46

Auto nie miało usterki wiązki. Wszystko przepatrzone. Auto jeździło. Wymieniłem na wszelki wypadek czujnik położenia wału choć może to wtyczka nie była dopięta. Podobno czasem czujnik położenia wału może stwarzać problemy, gdy poprzyklejają się do niego opiłki, wszak jest w nim magnes. Pojechałem na wakacje no i w połowie drogi...

i tu założę nowy temat pt.: "Wymiana silnika w Pt Cruiser GT 2.4 TURBO".

:(



#17 theo

theo

    Uzależniony

  • Pomagamy sobie
  • Posty: 525
  • Dołączył:  03 maj 2016
  • Rok Produkcji:brak
  • Silnik:brak
  • Imię:teodor
  • Skąd::brak
  • Płeć: Nieustawiona

Napisano 25 sierpień 2016 - 16:25

Pojechałem na wakacje no i w połowie drogi...

 

I co odpadło? czy też wyleciało przez wydech?



#18 Ozzy

Ozzy

    Początkujący

  • Użytkownicy
  • Posty: 46
  • Dołączył:  08 sty 2016
  • Rok Produkcji:2004
  • Silnik:2.4T GT M + LPG
  • Imię:Adam
  • Skąd::Sulejówek
  • Płeć: Mężczyzna

Napisano 25 sierpień 2016 - 16:41

I co odpadło? czy też wyleciało przez wydech?

 

Worek z ryżem ;)

Czytaj temat, który zaanonsowałem :)



#19 theo

theo

    Uzależniony

  • Pomagamy sobie
  • Posty: 525
  • Dołączył:  03 maj 2016
  • Rok Produkcji:brak
  • Silnik:brak
  • Imię:teodor
  • Skąd::brak
  • Płeć: Nieustawiona

Napisano 25 sierpień 2016 - 16:48

Napisano dziś, 17:41 theo, dnia 25 Sie 2016 - 17:25, napisał: I co odpadło? czy też wyleciało przez wydech? Worek z ryżem ;) Czytaj temat, który zaanonsowałem :)

No masz prawo do nerwów ale już ok.   jak pytałem to tematu z silnikiem jeszcze nie było



#20 Ozzy

Ozzy

    Początkujący

  • Użytkownicy
  • Posty: 46
  • Dołączył:  08 sty 2016
  • Rok Produkcji:2004
  • Silnik:2.4T GT M + LPG
  • Imię:Adam
  • Skąd::Sulejówek
  • Płeć: Mężczyzna

Napisano 25 sierpień 2016 - 17:01

No masz prawo do nerwów ale już ok.   jak pytałem to tematu z silnikiem jeszcze nie było

Nerwy mam za sobą (powiedzmy) a odpowiadałem z "uśmiechami", więc nie było z mojej strony żadnych negatywnych sygnałów w Twoim kierunku ;)

A tematu nie było, bo byłem w trakcie pisania.







Podobne tematy Zwiń

  Temat Forum Autor Podsumowanie Ostatni post

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych