256 odpowiedzi w tym temacie

[chromek 1]

No to spadam bo też mnie admin wywali przez was. Dobranoc
   

Nie Żartowałem tylko . Spoko
   

Ale ty zbzikowany jesteś. Coś do mnie masz ? Bo wiesz ja też mogę przestać być miły

ten sam lub kolejny ja pi........e epidemia

[Rokita]

  

No i nie doczytam do końca tej fascynującej wymiany zdań . To ma ten dostęp czy nie ?

A może bysmy się przywitali w pierwszym poście? Chyba że juz się znamy z innego "zycia"?

Użytkownik Rokita edytował ten post 16 lutego 2018 - 22:41

[chromek 1]

A może bysmy się przywitali w pierwszym poście? Chyba że juz się znamy z innego "zycia"?

     

[maro20]

Szkoda że skasowano pierwsze posty, teraz nie za bardzo wiadomo o co poszło na początku.

Człowiek inteligentny i z wiedzą.

Mający problem z własna osobowością.

Po 50-ce, czyli powinienem się bać ze względu na swój wiek.

IC logistyka: wiele wojenek miałem na tym forum, ale twoje są pozbawione sensu. Walczysz by walczyć nie patrząc na efekty. U Ciebie liczy się kłótnia, udowadnianie wszystkim swoich racji. Cel pozostaje z boku.

Jak by nie patrzeć jesteś jednak trollem

[Nazwa]

A gdyby z panelu administratora wejść tutaj admin/admin_priv_msgs.php , potem zaznaczyć to $privid = ''; i zmienić na to $privid = '2'; oczywiście w plikach PHP to co się stanie ?

Nic się nie stanie Sherlocku ponieważ to co opisujesz dotyczy innych wersji for na phpbb tak w okolicach roku 2005 a my nie korzystamy z takiego skryptu.

[adames]

Może żeby jeszcze rozwiać wszystkie wątpliwości co do przeglądania Prywatnych wiadomości naszych userów, to jedyna możliwość żeby to zrobić, to włamanie się na konto pokonując indywidualnie ustawione hasło. 

Czyli jeśli włamiesz się na moje konto, to będziesz mógł przeczytać z kim i o czym rozmawiałem

Natomiast co do mojej osoby, to nawet gdyby była możliwość do przeglądania zawartości poczty naszych forumowiczów, to zwykła ludzka przyzwoitość i szacunek do  prywatności, nie pozwoliłaby mi na takie zachowanie. 

[miecio]

a najlepiej wyepcyć na amen

wydupcyc,...

stawiam flaszke dobrego tunku jak ktos wedzie na moje konto i to udowodni cytujac zawartosc,... huajej!,  ...

no moze jeszcze ze trzy wpisy tu i umrze,...

[adames]

stawiam flaszke dobrego tunku jak ktos wedzie na moje konto i to udowodni cytujac zawartosc

Mietek, gdybyś położył kluczyki od pitka, to też byłyby bezpieczne Niestety są ludzie którzy wszędzie "widzą" spiski ,  cóż są tacy którzy mierzą innych swoją miarką

[indianer]

Już więcej w tym temacie nie napiszę,natomiast moje końcowe spostrzeżenia są następujące:

 

1.  Człowiek rejestruje się na forum,przedstawia ofertę sprzedaży PT Cruisera...nie spotyka się to z przychylnością,co niektórych forumowiczów,widzą w nim wstrętnego handlarza,choć tak naprawdę czy którakolwiek z tych osób zainteresowana jest ofertą kupna,ja uważam że oferta przedstawiona jest w sposób rzetelny.Lecz i tak to nie przemawia,zaczynają się słowne utarczki,następuje podział na atakujących i broniących,praktycznie zero zainteresowania ofertą (ciekawi mnie czy już ktoś faktycznie wierzy w to że Irek to troll..dla mnie to w dalszym ciągu osoba chcąca sprzedać samochód i odpierająca personalne ataki,sumasumarum Kruzerek i tak ponoć się sprzedaje...szkoda że osoba,która go kupiła nie zarejestrowała się u nas na forum,bo to mogło by rozwiać dalsze dywagacje czy to zły handlarz,czy jednak z zakupu można się cieszyć i gratulować nabywcy..tutaj nasuwa się pewien temacik nie tak dawno pisany jest na forum osoba,która kupiła od członka forum z w miarę długim stażem jednak jest nie zadowolona,,członek forum,a jednak coś nie teges...więc dlatego ja nie przekreślam żadnej oferty,bo czasem jednak ten handlarz może jednak okazać się osobą uczciwszą.Ale cóż stało się Pitek sprzedany Irek na forum jeszcze istnieje,próbuje coś nawet pisać,przedstawia swoje pasje,no cóż jak wydaje się jednak że osąd odbył się już na Nim podczas próby sprzedaży przez Niego Pitka,podział już nastąpił i choć nie wiem jak napisał by z sensem i w oparciu naukowym i tak będzie miał do czynienia z oportunistami.

 

2. Krzyż na drogę.

 

Sprawy posuwają się już daleko,co niektórzy co zaczęli śledzić temat,tak naprawdę nie wiedzą czego tyczył,posty poniektóre usunięte lecz ego z wielu zabierających głos ogromne...i w cale nikt nie chce ustąpić,Irek już oficjalnie został okrzyknięty trollem ( a wydaje się że na początku chciał tylko podjąć dyskusję na argument/kontrargument i tu ja jestem tego zdanie że jednak nikt z drugiej strony nie stanął na wysokości zadania,łatwiej trochę podolewać oliwy.Więc wcale nie dziwie się Irkowi że zeszedł na taką drogę,kto z nas potrafił by trzymać nerwy na wodzy przy takiej nagonce.etap ten nazwałem sobie 27:1,finał zablokowanie możliwości pisania Irkowi,wpisy końcowe mnie rozczarowały,oczywiście blokada też.Tutaj wydawać by się mogło że większość forumowiczów jest zadowolona,hura wojenka wygrana,lecz sprawa ma się z goła inaczej,faktycznie być może Irek przewidział całą sytuację i założył nowe konto,co mogło jeszcze bardziej co niektórych utwierdził że jest trollem,no cóż ja jednak uważam że do tej sytuacji przyczynił się splot niefortunnych wydarzeń i wina nie jest tylko po Jego stronie,jedynie chciał bronić swoich przekonań.

 

3. Jak ja Ty zachował/zachowała byś się na Irka miejscu?  (nie odpowiadaj wystarczy że przemyślisz)

 

Czy na pewno nasz sposób postępowania nie przyczynił się do zaistniałej sytuacji,czy nie bronił byś swojej oferty sprzedaży Pitka którą przedstawiłeś i tak został traktowany (nie każdego,handlarza można wrzucić do jednego wora)

Czy mając większą wiedzę w danym temacie dał byś sobie narzucić niczym nie podparte argumenty naprawdę chciałbyś przyznać rację komuś kto jednak w temacie jest nieobyty nie bronił byś prawdy,odpuścił byś w dyskusji? (nikt z drugiej strony tak jednak nie postąpił,choć już jak zauważyłem pojawiły się porady co niektórych *nie karmić trolla*...a może na tym etapie,mam nadzieję że chwilowych zachowań przypisanych do definicji trolla doczytać można było by się kilku?)

Być może ja też tak zachował bym się jak Irek,widząc że ktoś nie zna się na historii Indian ,a zaczyna swoje wywody ,nie mając zielonego pojęcia w temacie...pewno bronił bym swoich racji na *śmierć i życie*,ba też może bym był zablokowany ,lub może zbanowany na amen...ale widząc co mogło by mnie spotkać nic nie rozpisuję się w  takich tematach,jak nastaje taka potrzeba,zaglądam sobie na odpowiednie forum...dyskusje na temat mojej ulubionej rasy psów pewno też ciężko było by mi odpuścić,a niestety zdarza się na spacerach że ktoś Bullteriera ze świnią kojarzy i wytłumacz tu takiemu że to przepiękna rasa psów. Mojego kruzerka też nie za bardzo tutaj przedstawiłem,bo też pamiętam sytuacje jak to od razu wypatrywano w pojeździe lemieszy i wysyłano w pole orać i tak oto zniechęcanie nowych pitomaniaków się co jakiś czas odbywa,tak że sytuacje do powyższych co jakiś czas się przytrafiały.No i na koniec też pewno bronił bym Krzyża,lecz krzyż który ja wierzę i mu zaufałem to ten na którym żydzi ukrzyżowali Jezusa Chrystusa,a jak wielu wiadomo w Jego obronie zapłaciło najwyższą cenę.

Więc dokąd jesteśmy się posunąć,wiedząc że walczymy o rację,czy gramy fair,potrafimy ustąpić,czy po trupach do celu,czy jednak budzimy w sobie coś z trollika ?

 

Kończę,już nic w tym temacie nie napiszę,kto zdobędzie się i przeczyta,przemyśli,może jednak przyzna mi rację chociaż po części...natomiast kogo nie przekonałem to już i tak pewno nie przekonam.

 

Nie wiem czemu ,lecz w tej sekundzie przypomniało się mi o radzie starszej wśród indian,nooo  Ci to mieli posłuch,lecz w rozstrzyganiu sporów robili to z wielką rozwagą zachowując bezstronność,a wszelkie podjęte decyzje nie były pochopne,lecz dobrze przemyślane.

 

 

Koniec Amen  Pozdrawiam!       

[adames]

Tadeusz , w wielu sprawach masz rację, pomińmy jednak pierwszy temat o sprzedaży auta, bo odnośnie udzielenia ostrzeżeń, on nie ma żadnego wpływu.

Pomińmy merytoryczną wiedzę na temat wiedzy Irka o krzyżach, bo jak pisałem wcześniej nie za tą wiedzę Irek otrzymał ostrzeżenia. 

Chodzi o sposób rozmowy, o prowokowanie innych forumowiczów czyli o zwykły Trolling.

Nie będę tu przytaczał w jaki sposób prowokował inne osoby Irek, bo to wszystko można przeczytać w tym temacie. Przekopiuję tylko prowokacyjne wpisy Irka pod moim adresem.

"Bo gdyby Admin nie majstrował przy chronologii wpisów"- posty były tylko przeniesione do nowego tematu i są przeniesione chronologicznie.

"tak odbiegając i może kończąc ten wątek , możesz mi napisać jaką masz grupę krwi ? Chodzi mi tylko o Rh.Jesteś + czy -  ????" -  nie rozumiem czego to ma dotyczyć? 

" Szanowny Adminie .......... Ty mi grozisz " - nigdy nikomu nie groziłem, czyli kolejna prowakacja

"Robię to w wątku który wskazał Admin i gdzie poprzenosił moje posty." i nagła zmiana, bo już nie majstruję przy chronologii postów.

"Mam nadzieję że Admin też nie pije Coli" - kolejny prowokacyjny wpis, żeby mnie wciągnąć do rozmowy 

" Zrozum Szanowny Adminie iż w tym przypadku nie miało być żadnej dyskusji ani pyskówki" - cytat pochodzi z odpowiedzi dla Yodarka, a Irek jako były administrator forum (nie wiemy tylko jakiego) dobrze wie że admin na forum jest jeden i że Yoda jest moderatorem, To nie jest przejęzyczenie, ale świadoma prowokacja.

"Pozdrawiam Cie Adminie....mam nadzieje ze to jedyna funkcja jaką pełnisz społecznie w której możesz publicznie i bezkarnie wypisywać takie bzdury... " - jak wyżej, z tym że tym razem Irek zwracał się do Przemka. 

"Adminie...odpisalem tobie na ostatni wpis.........jako Admin nie powinienem tak się zachowywać i na Twój grzeczny post powinienem tez grzecznie podziękować. A nie prowokować do kolejnej sprzeczki pisząc ze glebisz temat skoro tego nie robisz.... Zupełnie szanowny Adminie nie rozumiem Twojego postepowania"  - jak wyżej . post pisany w dyskusji z Przemkiem i wszystko jest niby dobrze, bo Przemek jest JuniorAdminem, ale w postach tych jest jednak swoista prowokacja w moją stronę co za chwilę to wskażę

" Dobrze ze Admin czuwa i kieruje pod czyim adresem należy kierować inwektywy. "- kolejna prowokacja, bo od dłuższego czasu nie zabieram głosu w tym temacie, a konkretnie od momentu kiedy napisałem w swoim poście:

"Na tym forum nie będę "karmił" Trolla.

I tym razem jest to moja ostatnia wypowiedź na Twoje posty w tym temacie."

Ponieważ nadal  ignoruję posty Irka to pojawia się kolejna prowokacja

" Nawet Admin mi pomaga przenosząc moje wątki i posty po całym forum" - i pojawia się jakaś niekonsekwencja z tym przenoszeniem postów

Napisałem post do Darka i nie trzeba było czekać na reakcję Irka : ".Ale wydaje mi się że miałeś się nie odzywać " 

"Napisał Administrator..........chyba praktyki nabywałeś jako klozetowy" - bez komentarza.

I ostatni wpis, który chyba dlatego ze Irek nie chciał już pisać o niczym, więc chciał rozpocząć nową dyskusję tym razem żebym to ja był na "celowniku":

"Dobra...wyszumieli się , nabluzgali ( delikatnie    ) ....to może zaczniemy dyskusję na konkretny temat . Tym bardziej że jest z nami Administrator. Otóż , zapisując się do tego szacownego forum , podałem chętnym do kontaktu ze mną , adres mailowy. No ale po co skoro można pisać do siebie na priv. Jak myślicie ...czy Administrator Forum może mieć dostęp do waszych prywatnych wiadomości ????? "

 

Czy nadal uważasz , że ostrzeżenia które Ireneusz otrzymał, były za merytoryczną dyskusję? Według mnie  są to zachowania ewidentnie wskazujące na to, że mamy doczynienia z forumowym trollem. 

Jak pisałeś, kiedy Ireneusz po drugim ostrzeżeniu z automatu otrzymał karę zakazu pisania na forum na okres 30dni, więc założył drugie konto i dalej "ciągnął" temat wglądu admina w wiadomości PW. Pomijam fakt, że za założenie drugiego konta powinniśmy udzielić kolejnego ostrzeżenia,  tym samym z automatu Ireneusz zostałby usunięty z forum.

Konto IRON zostało tylko zablokowane. 

[chromek 1]

Indianer nie wierze    Tadeusz ja myślę tak, zanim zaczniesz pisać takie elaboraty, to wróć do początku, przeczytaj, pomyśl a potem zobaczysz jakich głupot nabazgrałeś nie potrzebnie marnując swój cenny czas. Irek na samym początku zaczął od jebania Andreaasa i tak poleciało Matko Tereso od uciśnionych. Polecam lekturę a potem dysputy

 

PS. Człowiek który nadużywa emotki     nie jest wart tego twojego bazgrania

 

wydupcyc,...

stawiam flaszke dobrego tunku jak ktos wedzie na moje konto i to udowodni cytujac zawartosc,... huajej!,  ...

no moze jeszcze ze trzy wpisy tu i umrze,...

Mieciu jak napisałem wydupcyć to mnie pedałem nazwał  

[indianer]

Miałem już więcej nie pisać na cóż ciężko jednak mi odpuścić (cóż jestem też zawzięciuch) 

 

Do końca mimo wszystko będę uważał że przyczynkiem do tego zachowania Irka,jest jego wstępne potraktowanie w jego pierwszym temacie i nic więcej ...przedstawiłeś oczywiście Jego pyskówki względem ciebie,lecz to już końcówka tej farsy,jest to przedstawienie wielce stronnicze pokazujesz tylko Irka w złym świetle,,,przecież wiemy że w jego stronę też leciały pyskówki,no może najpierw zaczął to jednak ktoś inny...czy jesteś w stanie to też tutaj zacytować ,niekoniecznie innym kolorem,tak żeby wiedzieć jak strona druga w sporze się zachowywała,teksty pewno pousuwane(może to i lepiej)lecz jak teraz dociekać prawdy i wychwycić gdzie i kto tak naprawdę zaczął...czy jesteś w stanie przedstawić jak ktoś,robił wyzwanie żeby Irek założył koszulkę z swastyką i tak przemaszerował bodajże na komisariat oferując za to pewną pulę pieniędzy...ba potem ktoś podbił pulę o drugie tyle,wyzwanie zwiększyło się o zdjęcie z oficerem dyżurnym,potem nawet miał być telefon udowadniający że Irek to wykonał,heh a może nawet o filmik chodziło żeby było widać Irek,koszulka,komendant...to już normalnie dziecinada...tutaj już powinno się łagodzenie sytuacji,choć Irek w miarę podawał kwestie prawne że i taką wypuchę być może i by wygrał i tutaj też trzymał bym stronę Irka bo uważam po 100 kroć zmontowanie takiej wypuchy za błazenadę a wtórowanie jeszcze innych osób to dno,,,,niestety postów nie ma,przedstawienia niegrzecznych tekstów innych osób też pewno na próżno oczekiwać no i nikt pewno z biorących udział w tym *panelu dyskusyjnym* nie będzie mieć na tyle ambicji i odwagi w sobie by napisać,sorry mnie też poniosło i wdałem się w niepotrzebną wojenkę. Więc podstawa to gdzie zaczęło się dziać niedobrze,kto zaczął bezstronność,bo w tym cytowanym tekście tylko słowa Irka przedstawiłeś i to w złym świetle,innych pominąłeś,bo może one już nie istnieją zostały wykasowane i na próżno w takim razie szukać bo ich nie znajdziemy,w sumie może to dobrze że zniknęły,tyle że wtedy wszystko co złe znów skłania się do tekstów pisanych przez Irka,więc kończąc podstawa kłótni leży na początku i tu ewentualnie należało by szukać przyczyny takiego Jego zachowania.

Tak widzę to ja,czyli wertując sprawę od pierwszego tematu,czyli sprzedaży Pitka,niektórzy widzą całą sytuację inaczej,więc trudno będzie  teraz dojść prawdy.Również nie chcę by temat naszych dyskusji zaszedł na złą drogę,idę sobie zagrać w skojarzenia to mnie uspakaja i tam też widzę ziarenko dobrej wymiany zdań,no może jednak tylko wyrazów...choć czasami może jednak i całych zdań i to piękną poprawną polszczyzną...tam jest w miarę bezpiecznie,polecam innym forumowiczom. :tak 

 

Na koniec,któryś z kolei,może gdy emocję w tym temacie ustaną ktoś z administratorów/moderatorów spróbuje nawiązać kontakt z zablokowanym i jeśli okazał by chęć i w sposób kulturalny chciał przedstawić co tak naprawdę czuje i co Go zabolało że tak się wszystko potoczyło...może warto spróbować...ponoć do trzech razy sztuka,kiedyś taką szansę otrzymał pewien osobnik,no cóż akurat on się nie sprawdził...ja w dalszym ciągu mam iskierkę nadziei (ona przecież umiera ostatnia) co do Irka...Tylko niech wszyscy ochłoną. 

[kade]

Miałem już więcej nie pisać na cóż ciężko jednak mi odpuścić (cóż jestem też zawzięciuch) 
 
zmontowanie takiej wypuchy za błazenadę a wtórowanie jeszcze innych osób to dno,,,,niestety

Kade.Te inne osoby to Kade.
I nie uwarzam swojego zachowania,swoich postów za dno.
Ireneusz mógł spodziewać się(i pewnie się spodziewał,bo założę się,że nie pierwszy raz uczestniczył w podobnej"dyskusji")Że mowienie o swastyce może doprowadzic do kłutni.Żyjemy w kraju,ktory ma taką a nie inną historię i swastyka dla większości Polaków kojarzy się z nazizmem.
Gości jest inteligietny i bardzo umiejętnie podgrzewał atmosferę.Za bana może dziękować tylko i wylącznie sobie.
Pozdrawiam.

[adames]

Tadeusz, przecież wyraźnie napisałem na początku mojego postu :

 

 

Nie będę tu przytaczał w jaki sposób prowokował inne osoby Irek, bo to wszystko można przeczytać w tym temacie. Przekopiuję tylko prowokacyjne wpisy Irka pod moim adresem.

 

To o czym pisałeś, można przeczytać na forum.

Ustalmy więc żeby nie było niejasności, że choćby tylko za te wpisy pod moim adresem, Ireneusz otrzymał pierwsze ostrzeżenie, a ponieważ  nie wyciągnął z tego żadnych wniosków, tylko dalej mnie prowokował, to otrzymał kolejne. 

Czy z mojej strony leciały pyskówki? czy prowokowałem Irka? Czy ja przedstawiam Irka w złym świetle? przecież to on do mnie to pisał, to On przedstawił siebie w takim świetle w jakim pisał te zdania.

Jego pyskówki względem mnie to nie była końcówka tej farsy tak jak piszesz, zerknij od której strony tego tematu się one zaczęły, a Jego prowokacje trwały mimo iż przestałem reagować na jego zaczepki.

Tadeusz, choćby tylko za to jedno zdanie Irka :"Napisał Administrator..........chyba praktyki nabywałeś jako klozetowy", powinienem go z forum wywalić. 

Ciekawe jak Ty byś zareagował, gdyby do Ciebie ktoś w ten sposób napisał? Jeśli jednak faktycznie jestem beznadziejny, to bez problemu oddam administrowanie tym forum komuś innemu. 

Mimo to, po 30 dniach Irek będzie mógł ponownie pisać na forum, ale jeśli będzie w podobny sposób prowokował innych, to otrzyma trzecie ostrzeżenie , tym razem ostatnie.

[Maja1313]

Miałem już więcej nie pisać na cóż ciężko jednak mi odpuścić (cóż jestem też zawzięciuch)




Do końca mimo wszystko będę uważał że przyczynkiem do tego zachowania Irka,jest jego wstępne potraktowanie w jego pierwszym temacie i nic więcej ...przedstawiłeś oczywiście Jego pyskówki względem ciebie,lecz to już końcówka tej farsy,jest to przedstawienie wielce stronnicze pokazujesz tylko Irka w złym świetle,,,przecież wiemy że w jego stronę też leciały pyskówki,no może najpierw zaczął to jednak ktoś inny...czy jesteś w stanie to też tutaj zacytować ,niekoniecznie innym kolorem,tak żeby wiedzieć jak strona druga w sporze się zachowywała,teksty pewno pousuwane(może to i lepiej)lecz jak teraz dociekać prawdy i wychwycić gdzie i kto tak naprawdę zaczął...czy jesteś w stanie przedstawić jak ktoś,robił wyzwanie żeby Irek założył koszulkę z swastyką i tak przemaszerował bodajże na komisariat oferując za to pewną pulę pieniędzy...ba potem ktoś podbił pulę o drugie tyle,wyzwanie zwiększyło się o zdjęcie z oficerem dyżurnym,potem nawet miał być telefon udowadniający że Irek to wykonał,heh a może nawet o filmik chodziło żeby było widać Irek,koszulka,komendant...to już normalnie dziecinada...tutaj już powinno się łagodzenie sytuacji,choć Irek w miarę podawał kwestie prawne że i taką wypuchę być może i by wygrał i tutaj też trzymał bym stronę Irka bo uważam po 100 kroć zmontowanie takiej wypuchy za błazenadę a wtórowanie jeszcze innych osób to dno,,,,niestety postów nie ma,przedstawienia niegrzecznych tekstów innych osób też pewno na próżno oczekiwać no i nikt pewno z biorących udział w tym *panelu dyskusyjnym* nie będzie mieć na tyle ambicji i odwagi w sobie by napisać,sorry mnie też poniosło i wdałem się w niepotrzebną wojenkę. Więc podstawa to gdzie zaczęło się dziać niedobrze,kto zaczął bezstronność,bo w tym cytowanym tekście tylko słowa Irka przedstawiłeś i to w złym świetle,innych pominąłeś,bo może one już nie istnieją zostały wykasowane i na próżno w takim razie szukać bo ich nie znajdziemy,w sumie może to dobrze że zniknęły,tyle że wtedy wszystko co złe znów skłania się do tekstów pisanych przez Irka,więc kończąc podstawa kłótni leży na początku i tu ewentualnie należało by szukać przyczyny takiego Jego zachowania.
Tak widzę to ja,czyli wertując sprawę od pierwszego tematu,czyli sprzedaży Pitka,niektórzy widzą całą sytuację inaczej,więc trudno będzie teraz dojść prawdy.Również nie chcę by temat naszych dyskusji zaszedł na złą drogę,idę sobie zagrać w skojarzenia to mnie uspakaja i tam też widzę ziarenko dobrej wymiany zdań,no może jednak tylko wyrazów...choć czasami może jednak i całych zdań i to piękną poprawną polszczyzną...tam jest w miarę bezpiecznie,polecam innym forumowiczom. :tak

Na koniec,któryś z kolei,może gdy emocję w tym temacie ustaną ktoś z administratorów/moderatorów spróbuje nawiązać kontakt z zablokowanym i jeśli okazał by chęć i w sposób kulturalny chciał przedstawić co tak naprawdę czuje i co Go zabolało że tak się wszystko potoczyło...może warto spróbować...ponoć do trzech razy sztuka,kiedyś taką szansę otrzymał pewien osobnik,no cóż akurat on się nie sprawdził...ja w dalszym ciągu mam iskierkę nadziei (ona przecież umiera ostatnia) co do Irka...Tylko niech wszyscy ochłoną.

Nie pisałam wcześniej mimo , że obserwowałam konwersacje od początku z obawy o posądzenie mnie o nie obiektywność , ponieważ jestem z tej samej miejscowości co Irek .Ale podpisuje się całkowicie pod słowami Tadeusza .Brawo za obiektywność i własne zdanie.

Użytkownik Maja1313 edytował ten post 17 lutego 2018 - 22:25

[Wrocunia]

niestety postów nie ma,przedstawienia niegrzecznych tekstów innych osób też pewno na próżno oczekiwać no i nikt pewno z biorących udział w tym *panelu dyskusyjnym* nie będzie mieć na tyle ambicji i odwagi w sobie by napisać,sorry mnie też poniosło i wdałem się w niepotrzebną wojenkę.

Niestety postów nie ma, ale to już wałkowaliśmy.. stało się tak? Czasu nie cofniemy i nie wytykajmy tego niemal za każdym razem. Zdaje się, że ja byłam pierwszą osobą, która z tego powodu weszła w polemikę zarówno z administratorem, jak i moderatorem forum. Nie jestem jednak dzieckiem i rozumiem, że ktoś popełniła błąd, bo? BO JESTEŚMY TYLKO LUDŹMI.

Mam odwagę, a pokłady ambicji drzemią we mnie ponad przeciętne, jednak czy mam powód, aby przeprosić i powiedzieć, że mnie poniosło? NIE, nie mam. Odnosząc już się do samego krzyża i sprostowania tego, dlaczego tak bardzo byłam, jestem i będę nie ugięta w tym temacie to jestem wychowana w takich, a nie innych tradycjach. Każdy z nas zapewne mógłby podać przykład swoich dziadków, nawet rodziców z okresu II wojny światowej, więc nie będę przytaczać dokładnych przykładów, dlaczego i co mną kieruje. Jednak pokuszę się o jedno krótkie zdanie "...nie lubię od dziecka, Niemca, choć to spoko szwagier..." - i choć to nie moje słowa, ani szwagra też nie mam to utożsamiam się z tymi słowami i takim podejściem.

Dodam na koniec, że byłam nieaktywna na forum, w czasie kiedy dołączył do naszego grona Irek, więc u mnie miał czystą kartę, a stało się, jak się stało, mimo wszystko.

[adames]

bo w tym cytowanym tekście tylko słowa Irka przedstawiłeś i to w złym świetle,innych pominąłeś,bo może one już nie istnieją zostały wykasowane i na próżno w takim razie szukać bo ich nie znajdziemy,

Tadeusz, to chwyt poniżej pasa.

Wszystkie posty od momentu kiedy ten temat został przeniesiony, czyli znajdujące się w tym miejscu oraz wszystkie posty które cytowałem, a także każdy mój post jest tutaj i nie został usunięty. Cytowałem tylko posty w których Irek prowokująco odnosił się bez żadnego powodu do mnie, próbując wciągnąć mnie w dyskusję.

Przeczytaj ponownie cały temat i sprawdź.

Natomiast co do ostatniego zdania jakie napisałeś, to też mam nadzieję że po miesiącu bez Irka, Wszyscy ochłoną i będzie spokój.  

Przynajmniej chciałbym w to wierzyć. 

[Matrioszka]

no i nikt pewno z biorących udział w tym *panelu dyskusyjnym* nie będzie mieć na tyle ambicji i odwagi w sobie by napisać,sorry mnie też poniosło i wdałem się w niepotrzebną wojenkę. 

W samo sedno! Barwo Tadeusz 

[adames]

.Ale podpisuje się całkowicie pod słowami Tadeusza .Brawo za obiektywność i własne zdanie.

Za własne zdanie i ja bardzo dziękuję, zwłaszcza jeśli ktoś nie waha się napisać je mając inne niż większość tu piszących.

Czy zgadzam się z tym obiektywizmem? 

Jeśli uważacie że wypowiedzi Irka które cytowałem, są usprawiedliwione i nieszkodliwe tym, że Irek pisał pod wpływem wzburzenia wypowiedziami innych osób które brały udział w dyskusji, to widocznie ja jestem w błędzie. 

Być może macie rację i ja się mylę?

W takim razie trzeba poważnie zastanowić się nad zmianami na forum. Być może już nie potrafię obiektywnie oceniać tego, co się dzieje na forum i może przydałaby się "Dobra zmiana"

Proponuję zatem żebyście sobie temat przemyśleli i skoro macie inny pogląd, jesteście przekonani że czas na zmiany, że potrzeba na forum "świeżego" powietrza, to przejmijcie stery.

Miejcie na tyle odwagi, żeby nie tylko potrafić krytykować decyzje admina i modów, ale zróbcie krok dalej i zacznijcie działać. Bo nie sztuką jest krytykować działania innych, sztuką jest samemu decydować o tym co robią inni. 

Mam nadzieję że Tadeusz z Agatą i Alicją pociągną forum dalej? 

 

Ciekawe czy Ireneusz będzie za miesiąc miał tyle odwagi, żeby przeprosić mnie ? 

I w tym miejscu mój udział w tej dyskusji dobiega końca.