Trafiłam tutaj ponieważ szukam dla siebie pierwszego w życiu autka. Myślałam początkowo o czymś nowym z segmentu tanich aut, ale... weszłam z ciekawości do komisu w Dąbrowie Górniczej przy ul. Morcinka i... zakochałam się
Błękitny PT Cruiser, rocznik 2006, 35k pln, ponoć bezwypadkowy i użytkowany przez starszą panią, mało przejechane. Problem polega na tym, że ja się zupełnie na autach nie znam i nie jestem w stanie ocenić czy to faktycznie "igła", a nie chciałabym kupić swojego pierwszego auta za - jak dla mnie - spore pieniądze w ciemno...
Czy jest na forum ktoś z okolic, kto się zna i mógłby podjechać ze mną do komisu obejrzeć to autko? (Zwrócę za benzynę - w rozsądnych granicach).
Poza tym zaniepokoiło mnie, że w papierach komisu są dokumenty o odsprzedaży autka jakiejś firmie (ponoć to miało jakoś pomóc tej 'starszej pani' w odzyskaniu podatku, chyba VATu) - i ja miałabym odkupić autko od tej właśnie firmy (zarejestrowanej zupełnie w innym mieście, na inną osobę). Czy to normalna praktyka komisu? Później, jeśli coś się zacznie z autem dziać - mogą przecież taką firemkę zarejestrowaną na znajomego znajomych zlikwidować i nigdy nie odzyskam utopionych pieniędzy...
Co o tym myślicie? Będę wdzięczna za każdą opinię...
Pozdrawiam, i do zobaczenia na drogach
( Jak tylko się zorientuję to dam znać...
, prowadziłas do kościoła to wiesz ... 
Autko było na naszych - śląskich - tablicach... Chyba Piekary... 
