Witam. Od pół roku mam problem z powtarzającą się usterką.
OBJAWY:
Podczas jazdy zaczynają mrugać wszystkie kontrolki, po czym auto gaśnie, kontrolki także i nie reaguje w żaden sposób na przekręcenie kluczyka. Wyczuwalna jest spalenizna. Obecnie zaprzyjaźniony mechanik wymienił 6 rozrusznik (używany). Twierdzi,że przyczyną może być moduł którego koszty są bardzo wysokie. szczerze mówiąc nie mam pojęcia o czym do mnie mówi. Obecnie choć w z wymienionym rozrusznikiem to i tak nie jeżdżę bo po odpaleniu zaczyna śmierdzieć spalenizną na bank kolejny rozrusznik szlak trafi. Proszę pomóżcie. Może znacie magika w okolicy Darłowa aby uzdrowić już na dobre mojego PT, lub podpowiedzcie co z tym fantem zrobić.