Cześć,
Po małym przeglądzie pitka (wymiana oświetlenia tablicy i świateł postojowych) zauważyłem, że nie reagują, tzn. nie działają kierunkowskazy. Objawy były dziwne : przekaźnik "pstrykał" jak szalony i zero reakcji świateł. Kontakt z serwisem ( BOSCH ) i diagnoza : któraś z żarówek padła i stąd taka reakcja. OK. Sprawdzam wszystkie : o ile w lampach przednich i tylnych jest to banalnie proste o tyle w bocznych trzeba było zdjąć klosze. Sprawdziłem - wszystkie sprawne a kierunki dalej nie działają.. Wizyta u speca z komputerem Chryslera i diagnoza : CAN sugeruje uszkodzone żarówki z przodu. Ale zaraz, z okazji wymiany pozycyjnych przednich założyłem przecież LED Philipsa... No właśnie. Magistrala CAN wykryła "obce" ciało i stąd taka reakcja kierunków. Po zamianie na konwencjonalne żarówki problem zniknął.
Wnioski : LED'y Philipsa, które rzekomo miały symulować pracę (opór) żarówek konwencjonalnych, nie nadają się do instalacji pitka (przynajmniej w polifcie). Nie wyświetla się błąd instalacji, żadna kontrolka tego nie sygnalizuje - po prostu nie działają "kierunki".. Po zainstalowaniu zwykłych żarówek problem znika.
pzdr