Żeby pojechać to wiem,ale żeby przy nas w piżamach lub nago chodzić to...nie wiem
nago to może nie, jeszcze się traumy byście nabawili
a w piżamach- o cholera. Przecież ja nie mam piżamy. Koszuli nocnej też nie mam. Mam tylko fajny szlafrok, w koty
i jak nas za chwilę Januszek pogoni za śmiecenie to nie będzie nam wesoło...