Spalanie 1.6
#1
Napisano 26 lutego 2020 - 15:55
#2
Napisano 26 lutego 2020 - 17:37
Sporo a nawet za dużo, cykl mieszany 8,6-9l tyle mi średnio pokazuje na aplikacji podczas tankowania, jazda głównie aglomeracja śląska.
#3
Napisano 26 lutego 2020 - 18:59
#4
Napisano 26 lutego 2020 - 20:55
Nie mam gazu.
#5
Napisano 27 lutego 2020 - 07:27
Zmień styl jazdy i sprawdź raz jeszcze spalanie jakie wyjdzie
#6
Napisano 27 lutego 2020 - 11:13
Miałem 1,6 PoLift i tyle mi w LPdzi palił (po mieście) czyli ok. 9,5-10 w benzynce.
#7
Napisano 27 lutego 2020 - 11:37
U mnie miasto - 9 , trasa poniżej 8 . Zona o litr więcej .
#8
Napisano 29 lutego 2020 - 09:05
U mnie jazda na LPG, niezależnie od tego czy miasto czy trasa (100-130km/h)
do wymiany świec i przewodów - średnio 11 l.
po wymianie świec i przewodów - średnio 9 l.
Powyżej 130km/h przed wymianą świec i przewodów zjadł nawet 14l.
#9
Napisano 29 lutego 2020 - 11:14
Świece, kable wymienione 1000 km temu. Tak samo jak filtr powietrza, olej z filtrem.
Zmieniłem styl jazdy jak radzili wyżej, przeciągam bardziej na każdym biegu. Zobaczę co z tego będzie.
#10
Napisano 07 marca 2020 - 00:16
#11
Napisano 07 marca 2020 - 16:59
niemożliwe. Albo masz instalację gazową która dopuszcza benzynę ( taką się montuje żeby wtryski nie padły) albo spalanie stykowe cały czas, bo zbyt uboga mieszanka. W pierwszej wersji może być, ale policz ile benzyny pali do tego, w drugiej, zmień gazownia, bo czeka cię remont silnika.9 litrów na gazie?
Świece, kable wymienione 1000 km temu. Tak samo jak filtr powietrza, olej z filtrem.
Zmieniłem styl jazdy jak radzili wyżej, przeciągam bardziej na każdym biegu. Zobaczę co z tego będzie.
Użytkownik steryd edytował ten post 07 marca 2020 - 17:00
#12
Napisano 11 marca 2020 - 10:09
niemożliwe. Albo masz instalację gazową która dopuszcza benzynę ( taką się montuje żeby wtryski nie padły) albo spalanie stykowe cały czas, bo zbyt uboga mieszanka. W pierwszej wersji może być, ale policz ile benzyny pali do tego, w drugiej, zmień gazownia, bo czeka cię remont silnika.
Z gazem wszystko OK, byłem u gazownika i mieszanka jest prawidłowa. Oprócz wymiany świec i kabli duży wpływ ma zmiana stylu jazdy. Na trasie staram się bujać w przedziale 100- 110 km/h. Jeśli chodzi o dopalanie benzyną to chyba nie ma to miejsca w moim przypadku bo ostatnio tankowałem 20 stycznia 20 litrów i jeszcze nie doszedłem do rezerwy a zrobiłem już 5000tys. Fakt... mała korekta do wcześniejszej informacji, u mnie 80% to trasa i ostatnio 90% trasy i równe 8l na 100km (250km przejechane i 20 litrów weszło do troida).
Tak na marginesie to dużo czasu zajęło mi aby się przestawić z trurbodieselka, który maksymalny moment miał przy 1750 obrotach, i przyspieszał od razu, na Pitka, który osiąga maksymalny moment przy 4000 obrotów i do chwili jego osiągnięcia zamiast przyspieszać tylko się posuwa do przodu. Ale jak się tym pogodziłem to spalanie znacznie spadło. Oczywiście można mieć względną przyjemność z jazdy i ciągnąć z redukcja do 4 tysi, jednak na stacji benzynowej jest wtedy mniej przyjemnie.
#13
Napisano 12 marca 2020 - 19:37
no to jest możliwe i powiem że to dużo. Mazdą 1.8 tyle osiągałem w mieście, na trasie w żółwiej jeździe ( czyli przedziale który podałeś) 6,5 wychodziło. A jeździłem na taksówce. Tak czy inaczej twierdzę że pt jest najbardziej paliwozernym samochodem jaki miałem do tej pory ( nie licząc malucha). Co nie zmienia faktu że mi się zawsze podobał i podoba dalej. Chociaż jestem świadom wszystkich wad( i nie tylko pitiego, ale całej amerykańskiej motoryzacji).Z gazem wszystko OK, byłem u gazownika i mieszanka jest prawidłowa. Oprócz wymiany świec i kabli duży wpływ ma zmiana stylu jazdy. Na trasie staram się bujać w przedziale 100- 110 km/h. Jeśli chodzi o dopalanie benzyną to chyba nie ma to miejsca w moim przypadku bo ostatnio tankowałem 20 stycznia 20 litrów i jeszcze nie doszedłem do rezerwy a zrobiłem już 5000tys. Fakt... mała korekta do wcześniejszej informacji, u mnie 80% to trasa i ostatnio 90% trasy i równe 8l na 100km (250km przejechane i 20 litrów weszło do troida).
Tak na marginesie to dużo czasu zajęło mi aby się przestawić z trurbodieselka, który maksymalny moment miał przy 1750 obrotach, i przyspieszał od razu, na Pitka, który osiąga maksymalny moment przy 4000 obrotów i do chwili jego osiągnięcia zamiast przyspieszać tylko się posuwa do przodu. Ale jak się tym pogodziłem to spalanie znacznie spadło. Oczywiście można mieć względną przyjemność z jazdy i ciągnąć z redukcja do 4 tysi, jednak na stacji benzynowej jest wtedy mniej przyjemnie.
Użytkownik steryd edytował ten post 12 marca 2020 - 19:38
Podobne tematy
Temat | Forum | Autor | Podsumowanie | Ostatni post | |
---|---|---|---|---|---|
najniższe udokumentowane spalanie |
Ogólnie | nero49 |
|
|
|
Spalanie Diesel 2.2 crd 150 km 2006 liftSpalanie |
Techniczny podstawowy | Bezimienny Gość.Elwis85_* |
|
|
|
Spalanie oleju |
Techniczny podstawowy | dominik |
|
|
|
Spalanie w mieście |
Techniczny podstawowy | PT-roman |
|
|
|
Spalanie |
Ogólnie | miecio |
|
|
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych