Ja tam akurat miałem tele- ranek .Po urodzinach umysł nie chciał się na powrót z ciałem połączyć.Taka historia....ale nie z PRL-u

PRL
#21
Napisano 16 December 2020 - 12:58
#22
Napisano 16 December 2020 - 14:18
A pitki byłyby tylko dla nielicznych i tylko na prospektach przemyconych nielegalnie
W czasach PRL-u nikomu się pitki nawet nie śniły.
#23
Napisano 16 December 2020 - 15:01
lekko podobne do pitków były warszawy , dziś klasyk
#24
Napisano 16 December 2020 - 15:03
Podobne? Pabieda podobna do Pitka?
W czym miały by być podobne?
#25
Napisano 16 December 2020 - 15:10
O taaak. Ja tęsknię za pustymi półkami w sklepach, za cenzurą, za aroganckim podejściem urzędników, za konfidentami SB donoszącymi na swoich znajomych. Cholernie tęsknie też za tym aby znowu dostać pałą ZOMOwca po plecach. Tęsknię też za wsadzaniem do więzień i przetrzymywaniem w komisariatach członków mojej rodziny, kolegów i znajomych. Tęsknię za rewizjami w domu w poszukiwaniu bibuły.
Tęsknię, też za kolejnym morderstwem milicji na moim znajomym z podstawówki. Ma teraz tablicę pamiątkową na ul.Fredry, w Poznaniu.
Ten okres kojarzy mi się jednoznacznie źle bo nie da się oddzielić tej komunistycznej brei od uroków życia nastolatka.
Można się zżymać na obecną sytuację i na obecne czasy ale za żadne skarby nie chciałbym powrotu czasów PRL.
Użytkownik Al Capone edytował ten post 16 December 2020 - 15:13
- indianer i KrzysiekPT lubią to
#26
Napisano 16 December 2020 - 15:11
innością ......
#27
Napisano 16 December 2020 - 15:22
O taaak. Ja tęsknię za pustymi półkami w sklepach, za cenzurą, za aroganckim podejściem urzędników, za konfidentami SB donoszącymi na swoich znajomych. Cholernie tęsknie też za tym aby znowu dostać pałą ZOMOwca po plecach. Tęsknię też za wsadzaniem do więzień i przetrzymywaniem w komisariatach członków mojej rodziny, kolegów i znajomych. Tęsknię za rewizjami w domu w poszukiwaniu bibuły. Tęsknię, też za kolejnym morderstwem milicji na moim znajomym z podstawówki. Ten okres kojarzy mi się jednoznacznie źle bo nie da się oddzielić tej komunistycznej brei od uroków życia nastolatka. Można się zżymać na obecną sytuację i na obecne czasy ale za żadne skarby nie chciałbym powrotu czasów PRL.
Ktoś parę wpisów powyżej ostatnią niedzielę porównał do 13 grudnia roku pamiętnego...dziwi mnie że temat niniejszy powstał w tym czasie,gdzie 50,30,lat temu, a i jeszcze wcześniej o wolność walczyć wyszli ludzie i dziesiątki z nich straciło życie w młodym wieku...póki co to porównanie do ostatniej niedzieli nijak się ma właśnie do przelanej krwi tamtych czasów,jedyny męczennik to ten co to udawał na protestach jakiś czas temu,lecz nagle wstał zdrów jak ryba męczennik ów to Wojciech Diduszko
- Al Capone lubi to
#28
Bezimienny Gość.Yodarek_*
Napisano 16 December 2020 - 15:23
O taaak. Ja tęsknię za pustymi półkami w sklepach, za cenzurą, za aroganckim podejściem urzędników, za konfidentami SB donoszącymi na swoich znajomych. Cholernie tęsknie też za tym aby znowu dostać pałą ZOMOwca po plecach. Tęsknię też za wsadzaniem do więzień i przetrzymywaniem w komisariatach członków mojej rodziny, kolegów i znajomych. Tęsknię za rewizjami w domu w poszukiwaniu bibuły.
Tęsknię, też za kolejnym morderstwem milicji na moim znajomym z podstawówki. Ma teraz tablicę pamiątkową na ul.Fredry, w Poznaniu.
Ten okres kojarzy mi się jednoznacznie źle bo nie da się oddzielić tej komunistycznej brei od uroków życia nastolatka.
Można się zżymać na obecną sytuację i na obecne czasy ale za żadne skarby nie chciałbym powrotu czasów PRL.
Wątek traktuje raczej nasze wspomnienia wybiórczo, te dobre..., te gorsze (fakt, było och znacznie więcej) mogą przykryć miłe chwile, które przecież w każdej rzeczywistości się zdarzają. Oczywiście faktu, że ta cała czerwona hołota się z nami nie liczyła nie da się w żaden sposób pominąć, ale wtedy potrafiliśmy się jakoś zjednoczyć, przeciwstawić w sposób zorganizowany, choć mało oficjalny. Sam się zastanawiam, czy nie wystąpić o prawa kombatanckie
z racji przyjętych pał na plecy. Z drugiej strony nie wypada mi, bo to pałowanie było wynikiem mojego poszukiwania adrenaliny, takie szczeniackiego zachowania, niż walki o wolność..., ale wspomnień mi nikt nie zabierze i były momenty, że człowiek czuł się ważny, że czuł się jak bojownik o wolność i demokrację (mimo młodego wieku).
#29
Napisano 16 December 2020 - 15:28
bo to pałowanie było wynikiem mojego poszukiwania adrenaliny, takie szczeniackiego zachowania, niż walki o wolność...,
Ktoś potrzebował adrenaliny...inni sprawę traktowali bardzo poważnie.
#30
Bezimienny Gość.Yodarek_*
Napisano 16 December 2020 - 15:41
Ktoś potrzebował adrenaliny...inni sprawę traktowali bardzo poważnie.
Indianer, ja to teraz piszę..., z perspektywy czasu..., wtedy człowiek reagował odpowiednio do swojego wieku. Napisałem o dwóch odczuciach kierujących mną wtedy, Ty odpowiedziałeś tylko na jedną, którą nawet zaznaczyłem emotikoną, z lekkim zabarwieniem humorystycznym. Pominąłeś końcówkę mojej wypowiedzi.
Użytkownik Yodarek edytował ten post 16 December 2020 - 15:44
#31
Napisano 16 December 2020 - 15:45
Czasy PRL potrafiły zjednoczyć naród ale to nie zasługa samych czasów tylko fajnego Narodu i jego systemu wartości.
PRL to, przede wszystkim, czas zmarnowany dla jednego lub nawet dla dwóch pokoleń Polaków. Zamiast szybko się rozwijać jako Państwo byliśmy pod obcym butem.
P.S.Ja nie byłem żadnym działaczem. Na NZS i Solidarność byłem za młody ale robiłem to co mógł robić nastolatek. Jednak "obok mnie" działo się na prawdę sporo. Była w to zaangażowana duża część rodziny. Nawet babcia, która sztandar i całą bibliotekę Solidarności, z jednego z poznańskich zakładów pracy, przechowywała w swoim pokoju w stanie wojennym dygocząc ze strachu, że SB wjedzie na chatę i posadzi całą rodzinę.
Co do wspierania przedsiębiorstw za czasów PRL. Przecież to była farsa bo nie chodziło o zysk tylko o wyrobienie planów partyjnych.
Firmy prywatne były dziesiątkowane tzw. domiarami. Sam mam jeszcze dokumenty mojego dziadka, któremu uwalono firmę zatrudniającą kilkanaście osób. To są fakty, które zamazują się z czasem a do tego są celowo zakłamywane przez niektóre "współczesne głosy".
Użytkownik Al Capone edytował ten post 16 December 2020 - 15:48
#32
Napisano 16 December 2020 - 15:45
Al.Coś bym powiedział,ale na forum nie gadamy o polityce.Wystarczy obejrzeć jakikolwiek program informacyjny.Oczywiście z włączonym myśleniem.
#33
Napisano 16 December 2020 - 15:56
Tadeusz.Jak dobrze się rozejrzeć to w każdym miesiącu są rocznice ważnych/tragicznych wydarzeń z czasów komuny.
Al.Coś bym powiedział,ale na forum nie gadamy o polityce.Wystarczy obejrzeć jakikolwiek program informacyjny.Oczywiście z włączonym myśleniem.
Żadnych programów informacyjnych już nie oglądam, bo, niezależnie od strony konfliktu, w sposób żenująco prymitywny narzucają własny osąd a przy tym wyłączają i otępiają myślenie. Staram się raczej analizować wypowiedzi niektórych osób i zestawiam je z faktami lub z potencjalnymi skutkami dla kraju. Jest to dosyć trudne ale możliwe. Większości jednak się zwyczajnie nie chce i stąd ta polaryzacja.
Użytkownik Al Capone edytował ten post 16 December 2020 - 16:02
- kade lubi to
#34
Napisano 16 December 2020 - 16:12
ooo schodzi na polityke,..uwazajcie bo mroz jest i mozna sie wydupcyc,.. ja mam sporo wspomnien bynajmniej nie politycznych i ciekawi mnie skad tak wiele osob mowi : "komuno wroc"
- vipracbi lubi to
#35
Napisano 16 December 2020 - 16:17
Nie ma żadnej polityki, Mietek. Co do powrotu komuny to zawsze przecież można zostać obywatelem Koreańskiej Republiki Ludowo-Demokratycznej. To bardzo zdrowe bo lansują tam wegetarianizm i możesz np. zjeść kotleta schabowego z lokalnych wodorostów. Są też ogólnie bardziej eko, bo prądu też znacznie mniej zużywają. Widać to po zdjęciach satelitarnych jak dbają o naszą planetę. Raj dla Grety Thunberg. Tej od "Hał der ju"
Załączone pliki
Użytkownik Al Capone edytował ten post 16 December 2020 - 16:24
#36
Napisano 16 December 2020 - 17:14
Al.. Korea Północna z tego zdjęcia faktycznie dużo mniej oświetlona niż sąsiad z południa. Ale nie są odosobnieni..- spójrz na pobliskie morza!!!!
#37
Napisano 16 December 2020 - 17:29
To tylko przypadek. Zrobili zapewne akcje typu "dzień ziemi" lub "ratujmy naszą planetę"a imperialiści przedstawili to jako komunistyczną "biedę z nędzą", niepotrafiącą zapewnić elektryczności swoim obywatelom w XXI wieku.
Przy okazji. Czy ktoś jeszcze pamięta podobne akcje za PRL-u, z "planowym" wyłączeniem prądu na kilka godzin na dobę i siedzeniu przy świeczkach?
Czyż analogie nie nasuwają się same? Ktoś jeszcze chce "komuno wróć"? Jeżeli tak, to zapraszam do Korei
#38
Napisano 16 December 2020 - 17:41
Czasy PRL potrafiły zjednoczyć naród ale to nie zasługa samych czasów tylko fajnego Narodu i jego systemu wartości.
PRL to, przede wszystkim, czas zmarnowany dla jednego lub nawet dla dwóch pokoleń Polaków. Zamiast szybko się rozwijać jako Państwo byliśmy pod obcym butem.
System wartości to jest to co mieliśmy mocno zakorzenione i dzięki czemu odróżnialiśmy dobro od zła. Wróg był widoczny, albo byleś z nim albo po przeciwnej stronie. Teraz wszystko rozmyte i znaleźć perłę w błocie nie jest łatwo, znaleźć jakiś autorytet to bardzo trudne a inteligencja , która kiedyś była motorem rozwoju myśli , chyba zanikła. Zapomniałem gdzie słyszałem takie zdanie , chyba nieodżałowany Jerzy Dobrowolski powiedział " najgorzej jest wtedy kiedy ludzie są wykształceni wyżej swojej inteligencji.." jakoś chyba tak to było
#39
Napisano 16 December 2020 - 18:13
wykształcenie nie jest miarą inteligencji,ale masz rację,wtedy wróg był jeden,przez to łatwy do zidentyfikowania.teraz nie bardzo wiadomo,kto jest z kim,przeciw komu,za czym,albo przeciw czemu,niemniej jedno mnie martwi,a mianowicie powiedzenie przypisywane Piłsudskiemu,że Polacy jako naród są wspaniali,ale jako ludzie to k.......
Nic się nie zmieniło,od Sanacji,przez komunę aż do teraz
Nie tęsknię za jedynie słusznym minionym ustrojem,w 83 z wypiekami na gębie czytałem 1984 Orwella,i naprawdę nie sądziłem,że dożyję materializacji Jego wizji.....
zresztą,Folwark Zwierzęcy też ciągle żywy
#40
Napisano 16 December 2020 - 18:21
System wartości to jest to co mieliśmy mocno zakorzenione i dzięki czemu odróżnialiśmy dobro od zła. Wróg był widoczny, albo byleś z nim albo po przeciwnej stronie. Teraz wszystko rozmyte i znaleźć perłę w błocie nie jest łatwo, znaleźć jakiś autorytet to bardzo trudne a inteligencja , która kiedyś była motorem rozwoju myśli , chyba zanikła. Zapomniałem gdzie słyszałem takie zdanie , chyba nieodżałowany Jerzy Dobrowolski powiedział " najgorzej jest wtedy kiedy ludzie są wykształceni wyżej swojej inteligencji.." jakoś chyba tak to było
Jedno co mamy mocno zakorzenione, to ciemnota i zawiść.
Zmieniliśmy okupanta z czerwonego na czarnego i tyle.
Podobne tematy
Temat | Forum | Autor | Podsumowanie | Ostatni post | |
---|---|---|---|---|---|
Pozostałosci PRL-u |
Offtopic | adames |
|
![]()
|
|
Hity PRL i tamte Okoliczności Przyrody |
Offtopic | szumisiowie |
|
![]()
|
Użytkownicy przeglądający ten temat: 3
0 użytkowników, 3 gości, 0 anonimowych