5 odpowiedzi w tym temacie

[turing_machine]

Cześć,
mam na imię Krzysztof, jestem z Krakowa (przywitałem się już w dedykowanym wątku).
Jakieś 3 msce temu kupiłem blue GT 2003.
Samochód jest po prostu wspaniały i już wiem że zostanie ze mną na długo.

Auto zostało rozkręcone (głównie elementy silnika i mechanika) i poskładany w całość eliminując wadliwe/zużyte elementy, w zasadzie pozostała jedna usterka z która obecnie mam problem i dlatego chciałem się do Was, bardziej doswiadczonych w tych kwestiach zwrócić z tą sprawą
W skrócie:

Silnik jest wręcz w doskonałej kondycji, żadnych problemów ze zużyciem na głowicy, cylindrach itd, zero dymu z rury niezależnie czy zimny czy zagrzany. Problemem była tylko rzecz dot. turbiny, otóż miałem trochę oleju na filtrze powietrza i w dolocie, w związku z powyższym zregenerowałem turbinę. Niestety po złożeniu silnika problem nie ustąpił, to znaczy wygląda to tak:

jeśli jeżdzę autem spokojnie (powiedzmy do 3k rpm- a tak jezdzilem docierajac turbine) to wszystko jest ok natomiast jeśli samochód jest mocniej naciskany i w dłuższym czasie, np 100 km z obrotami 4-5krpm to niestety dalej gubi olej, zgubil mi okolo 0.7l podczas tej jazdy i łączenie na dolocie jest mokre od oleju, ewidentnie olej sie tam "gubi". Jako że turbina jest szczelna to nie bardzo wiem co dalej zrobić, jutro planuję, żeby go znowu rozebrać ale niestety u osoby mało doświadczonej w obsłudze PT i poszukać problemu np w odmie, mógłbyście coś doradzić w tej sprawie?

Jak usunę ten feler to chciałem zmienić wtryski i program oraz usunąć ograniczenie predkosci (jest do 200 przy okolo 5krpm) oraz w konsekwencji zmienic moc. Czytałem o programach diablo 93 octane ale chyba zdecyduje sie jechac do lublina do v-tunning bo tam podobno znaja te silniki i gwarantuja efekty. Czy w tej sprawie też mógłbym liczyć na jakąś poradę? Może znacie kogoś kto ma w tym jeszcze więcej doświadczenia i np ten temat ma już za sobą.

Podsumowując: samochód jest fantastyczny ale żeby był jeszcze lepszy to muszę się jakoś uporać z tą usterką

 

z góry dziękuje za ewentualny poświęcony czas

 

pozdrawiam

 

Użytkownik turing_machine edytował ten post 29 września 2022 - 13:43

[pitkowechucherko]

Może to uszczelka pod miską? U mnie z kolej w 1.6 jak okej wyciekał to te uszczelki były wymieniane i potem wszystko grało. Natomiast poczekamy jeszcze co napiszą chłopaki


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[turing_machine]

Jest duża szansa, że podczas dzisiejszego sprawdzania silnika został namierzony feler, pewności nie ma ale jest duże prawdopodobieństwo- mianowicie zawór PCV, mechanik założył przezroczysty wąż który idzie do kolektora i się okazało, że leci tamtędy olej w stronę kolektora. 

Muszę to wymienić, żeby się upewnić ale trudno to namierzyć do mojego modelu, na marginesie - może ktoś z Was ma na sprzedaż zawór PCV do 2003 GT? Jeśli tak to proszę o kontakt na PRV. Oczywiście jak ktoś ma inne sugestie co do ucieczki oleju i mokrego kolektora od oleju. Z góry dziękuję za wskazówki i poświęcony czas.

 

PS:

uszczelka pod miską to na pewno nie jest, była wymieniany podczas przeglądu, poza tym jest sucha a samochód nie znaczy terenu:-)

Użytkownik turing_machine edytował ten post 29 września 2022 - 19:18

[Vampir_Va]

 

Cześć,
mam na imię Krzysztof, jestem z Krakowa (przywitałem się już w dedykowanym wątku).
Jakieś 3 msce temu kupiłem blue GT 2003.
Samochód jest po prostu wspaniały i już wiem że zostanie ze mną na długo.

Auto zostało rozkręcone (głównie elementy silnika i mechanika) i poskładany w całość eliminując wadliwe/zużyte elementy, w zasadzie pozostała jedna usterka z która obecnie mam problem i dlatego chciałem się do Was, bardziej doswiadczonych w tych kwestiach zwrócić z tą sprawą
W skrócie:

Silnik jest wręcz w doskonałej kondycji, żadnych problemów ze zużyciem na głowicy, cylindrach itd, zero dymu z rury niezależnie czy zimny czy zagrzany. Problemem była tylko rzecz dot. turbiny, otóż miałem trochę oleju na filtrze powietrza i w dolocie, w związku z powyższym zregenerowałem turbinę. Niestety po złożeniu silnika problem nie ustąpił, to znaczy wygląda to tak:

jeśli jeżdzę autem spokojnie (powiedzmy do 3k rpm- a tak jezdzilem docierajac turbine) to wszystko jest ok natomiast jeśli samochód jest mocniej naciskany i w dłuższym czasie, np 100 km z obrotami 4-5krpm to niestety dalej gubi olej, zgubil mi okolo 0.7l podczas tej jazdy i łączenie na dolocie jest mokre od oleju, ewidentnie olej sie tam "gubi". Jako że turbina jest szczelna to nie bardzo wiem co dalej zrobić, jutro planuję, żeby go znowu rozebrać ale niestety u osoby mało doświadczonej w obsłudze PT i poszukać problemu np w odmie, mógłbyście coś doradzić w tej sprawie?

Jak usunę ten feler to chciałem zmienić wtryski i program oraz usunąć ograniczenie predkosci (jest do 200 przy okolo 5krpm) oraz w konsekwencji zmienic moc. Czytałem o programach diablo 93 octane ale chyba zdecyduje sie jechac do lublina do v-tunning bo tam podobno znaja te silniki i gwarantuja efekty. Czy w tej sprawie też mógłbym liczyć na jakąś poradę? Może znacie kogoś kto ma w tym jeszcze więcej doświadczenia i np ten temat ma już za sobą.

Podsumowując: samochód jest fantastyczny ale żeby był jeszcze lepszy to muszę się jakoś uporać z tą usterką

 

z góry dziękuje za ewentualny poświęcony czas

 

pozdrawiam

 

 

Zosia, Ty to masz złote porady......

[bagro]

Gdzie kolego przeleciałeś 100km z obrotami 4-5 krpm? Toż to prawie 200 na godzinę. Spalanie wychodzi średnio 20/100.

Są jeszcze puste lewe pasy na drogach u nas ? Ostatnio ciągle zajęte jak zauważyłem.  

Odpuść sobie tuningowanie a kasa się przyda na paliwo którego ciągle będzie mało w zbiorniku.

Pozdrawiam i zachowania prawka życzę.

[pitkowechucherko]

Zosia, Ty to masz złote porady......

A tam zara złote porady, powiedziałam tylko jak u mnie było przy podobnych dolegliwościach


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk