Witam. Podpowie ktoś jak bezpiecznie zdemontować tą lampkę oświetlenia kabiny. Tą przednią przy lusterku.
Szwankują mi przełączniki od szyberdachu i chciałem tam zajrzeć, ale ciągnę tą lampkę jak małpa gałąź i nic. Mam wrażenie, że zaraz coś urwę.
Gdzieś w konkretnym miejscu trzeba ją podważyć ?