Może ktoś miał podobną stłuczkę, jakie wywołuje szkody? Czy na przykład belka zderzka będzie uszkodzona, jak to zweryfikować?
Napisano 12 January 2024 - 05:45
Może ktoś miał podobną stłuczkę, jakie wywołuje szkody? Czy na przykład belka zderzka będzie uszkodzona, jak to zweryfikować?
Napisano 12 January 2024 - 07:37
Zdjąć zderzak i obejrzeć, pomierzyć. Każdy przypadek jest inny. Wróżenie z fusów..
Napisano 12 January 2024 - 09:43
Tak to wygląda, niewiem czy ściągać, bo śruby wszytkie będą pewnie do wymiany. Interezuje czy coś jeszcze mogło sie uszkodzić. Bo PZU uparło się i niechce nic słyszeć, obliczyli szkodę na 800 zł, proponują bym pomalowal i będzie dobrze
Udar był dosyć mocny, odrzuciło ford na pół metra
Napisano 12 January 2024 - 12:25
Ot jeszcze
Tu widać jak poniosło
Napisano 12 January 2024 - 13:44
Nie rozumiem Twojego podejścia. Obawiasz się że mogło się coś więcej uszkodzić (i pewnie słusznie), ale żal Ci kilkunastu złotych na nowe śruby (w razie gdyby faktycznie się pourywały)? To w takim razie jak chcesz ewentualnie naprawić to auto bez rozkręcania? W czasie napisania postu miałbyś już pewnie zderzak zrzucony i wiedział wszystko, nikt tego za Ciebie nie zrobi
Napisano 12 January 2024 - 19:11
Na YouTube wszystko opisane, tu nie będę pisał, bo tematy na ten temat usuwają:)
Napisano 12 January 2024 - 21:02
Na YouTube wszystko opisane, tu nie będę pisał, bo tematy na ten temat usuwają
Co masz na myśli? Zarzucasz coś administracji, moderatorom?
Napisano 12 January 2024 - 23:03
Ależ skąd nic nikomu nie zarzucam, skąd te pytania, wolne media każdy robi co chce W tym wątku mnie interesuje wyłącznie jak w tytule. Nie będę rozmywał tematu szczegółami. Jak ktoś chce poznać szczegóły to przeczyta je pod filmem.
Napisano 13 January 2024 - 13:15
Przecież tutaj nie chodzi o żadne naprawy lub o diagnozę. Nasz "szanowny kolega" szuka sposobu na wyciągnięcie pieniędzy z przedsiębiorstwa ubezpieczeniowego albo od sprawcy. Jest pewna grupa naciągaczy szukających okazji do podłożenia się w charakterze ofiary. Prawdopodobnie mamy tutaj do czynienia z taką sytuacją ale winy sprawcy nie kwestionuję.
Zaraz pewno odgryzie sobie nogę lub złamie rękę o framugę drzwi w toalecie a potem założy kolejną sprawę "mordercy za kołkiem", który w niego wjechał z prędkością 20 km/h.
Zastanawiam się co modelowy oszust wnosi dobrego na forum?
Wolność słowa? Ten delikwent już raz złamał prawo na forum. Czekamy na kolejne razy? Pytam, bo to nie jest kwestia "czy", tylko "kiedy".
Użytkownik Al Capone edytował ten post 13 January 2024 - 13:31
Napisano 13 January 2024 - 16:21
Ależ skąd nic nikomu nie zarzucam, skąd te pytania, wolne media każdy robi co chce W tym wątku mnie interesuje wyłącznie jak w tytule. Nie będę rozmywał tematu szczegółami. Jak ktoś chce poznać szczegóły to przeczyta je pod filmem.
To jak w tytule, klasyczna stłuczka przy niewielkiej prędkości . Nikomu nic się nie stało, poza drobnymi uszkodzeniami aut. Oddaj auto do lakiernika, a ubezpieczyciel niech pokryje koszty naprawy. Według mnie więcej jak 3000 tysiące to nie będzie kosztowało. Za parchy na karoserii nikt ci nie zapłaci, takich głupich raczej nie znajdziesz w żadnej ubezpieczalni. Albo znajdż kogoś, co zrobi to za 600, 700 zeta, a resztę weżmiesz do kieszeni. tyle w temacie. I nie ośmieszaj się z jakimiś dodatkowymi szkodami auta. Porządny zderzak powinien wytrzymać zderzenie do 30km/h.
Napisano 13 January 2024 - 18:29
To jak w tytule, klasyczna stłuczka przy niewielkiej prędkości . Nikomu nic się nie stało, poza drobnymi uszkodzeniami aut. Oddaj auto do lakiernika, a ubezpieczyciel niech pokryje koszty naprawy. Według mnie więcej jak 3000 tysiące to nie będzie kosztowało. Za parchy na karoserii nikt ci nie zapłaci, takich głupich raczej nie znajdziesz w żadnej ubezpieczalni. Albo znajdż kogoś, co zrobi to za 600, 700 zeta, a resztę weżmiesz do kieszeni. tyle w temacie. I nie ośmieszaj się z jakimiś dodatkowymi szkodami auta. Porządny zderzak powinien wytrzymać zderzenie do 30km/h.
No i święta racja, ja trzy razy składałem wniosek o ugodę na 3.000 za każdym razem odrzucają. Dostałem 800 zł na odp.. się. No i kto gdize kogo oszukuję i podkłąda sie.
Napisano 14 January 2024 - 10:13
Dostałem 800 zł na odp.. się.
Napisano 14 January 2024 - 12:44
Nic nie wydałem na naprawę, bo sprawa jest w toku, zostały wyznaczone drugie oględziny pojazdu, by likwidator PZU ocenił szkodę ponownie.
Napisano 15 January 2024 - 09:38
bo tematy na ten temat usuwają
Ja usuwam i będę to robić zawsze, gdy będziesz udostępniał czyjeś dane. Jeśli masz jakieś zastrzeżenia to zapraszam na priv.
Napisano 15 January 2024 - 14:57
Ja nie mam żadnych zastrzeżeń, jak powyżej - Wolnemu, wola robić co chce. Nie mam prawa ograniczać nikogo w żaden sposób, nie znając prawo ograniczacie sami siebie. Nie znajomość prawa szkodzi. Gdybyś poczytała RODO tob byś my o tym podyskutowali a tak możemy wyłącznie najwyrzej o pogodzie:). Nurtuje mnie na przykład wątek czy ja jestem administratorem moich danych? Według notariusza - jestem ale uzasadnić tego już nie umiał, a ja chciałem mieć to na piśmie, ot byłoby smieszne gdybym miał takie zaświadczenie.
Napisano 15 January 2024 - 17:45
Ja nie mam żadnych zastrzeżeń, jak powyżej - Wolnemu, wola robić co chce. Nie mam prawa ograniczać nikogo w żaden sposób, nie znając prawo ograniczacie sami siebie. Nie znajomość prawa szkodzi. Gdybyś poczytała RODO tob byś my o tym podyskutowali a tak możemy wyłącznie najwyrzej o pogodzie:). Nurtuje mnie na przykład wątek czy ja jestem administratorem moich danych? Według notariusza - jestem ale uzasadnić tego już nie umiał, a ja chciałem mieć to na piśmie, ot byłoby smieszne gdybym miał takie zaświadczenie.
zero, przestań dupcyć, zajmij się tematem który sam założyłeś. Wyrwij kasę od ubezpieczyciela, która cię usatysfakcjonuje. Napraw "zelazo", a na koniec jak będziesz chciał, opisz wszystko, i finito. Capito?
Napisano 15 January 2024 - 22:24
Właśnie to robię, wysłaem im twoją opinię, jako załącznik w sprawie. Twoja wycena całkowicie się zgadza z moją. Mam nadzieję, że niemasz nic przeciwko temu:). Dzwonił dziś likwidator PZU ale nie mogliśmy się dogadać co do terminu. Nie będę marnował czasu na oczekiwanie likwidatora, niestety będzie musiał jakoś się dostosować do mojego rozkładu:)
Użytkownik zero edytował ten post 15 January 2024 - 22:25
Napisano 17 January 2024 - 09:24
Obliczyłem prękość samochodu przed chamowaniem na pasach było 40 km/h. W ciągu jednej sekundy rozpoznałem problem i wychamowąłem do 20 km/h. Ogo jestem mistrzema chamowania:)
Napisano 17 January 2024 - 10:49
Abstrahując od tematu - ogo jesteś mistrzuniem ortografii..
BTW. Nie odpowiadaj, za ewidentne i uparte zaśmiecanie forum będę Cię blokował - szkoda mojego czasu na czytanie bzdur.
Użytkownik Szymek_T edytował ten post 17 January 2024 - 10:50
Napisano 21 January 2024 - 15:31
Nic nie związane w tym temacie z opcja napraw aby było w dziale technicznym - przenoszę do działu ogólnego jako informacja , jak kogoś to interesuje .
Temat | Forum | Autor | Podsumowanie | Ostatni post | |
---|---|---|---|---|---|
Spadanie obrotów na D i przerywanie zapłonu na postoju, przy wrzuceniu na N Lub P problem ustaje |
Techniczny podstawowy | lowermann |
|
|
|
jakie wersje wyposazenia pitka byly? |
Techniczny podstawowy | olaf folaron |
|
|
|
Sprzedam CRD 2003r. po małej stłuczce |
Chrysler PT Cruiser | darbi16 |
|
|
|
Nasze "przygody" związane z atakiem zimy |
Offtopic | adames |
|
|
|
Dławienie, strzały, przyrywanie 1400-1900RPMdławienie, strzelanie |
Techniczny podstawowy | LongiNL |
|
|
0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych