11 odpowiedzi w tym temacie

[soop]

Dzieńdobrywieczór

Czy ktoś z posiadaczy europejskich wersji mógłby zrobić fotkę mocowania gaśnicy (bo domyślam się, że posiadacie takowe fabrycznie). Ja niestety mam USA i w tym kraju najwyraźniej płonące pojazdy spychają od razu na pobocze... bo szukałem, szukałem i nie wymacałem. Dzięki!

[scoroop]

troche offtopic - ja wlozylem do szuflady pod siedzeniem pasazera. oryinalnej nie mam.

[soop]

No właśnie... miejsce fajne, ale niestety w poliftowych zrezygnowali z tej szuflady . Chyba pójdę na łatwiznę i na dam na rzep pod fotel pasażera...

[scoroop]

genialne posuniecie... jak na ta wielkosc i przestrzen wnetrza to pitek i tak ma malutka kubature schowkow, kieszonek itp... a tu jeszcze wywalili jeden z lepszych... tak naprawde to spore kieszenie w drzwiach i ta szufladka pod siedzeniem ratuja calosc..
z tym rzepem to nie jest glupia rzecz, ale zerkne jeszcze jutro pod siedzenie kierowcy czy cokolwiek tam mam (gasnicy nie ma ale moze jakies prety, trzymadelka itp. sie uchowaly)

[Przemo]

soop, po lifcie nie ma? Czy akurat ktoś u Ciebie zakosił?

[soop]

Szuflady od 2006 nie ma na 100% - to wiem na pewno Ale trzeba przyznać, że w zamian dali baaaardzo fajny podłokietnik z 3 schowkami (jeden całkiem spory) ale gaśnica tam niestety nie wejdzie Wydaje mi się, że gdyby ktoś ją zakosił to zostałby jakiś ślad po mocowaniu...

[daniel]

sam wrzuciłbym do szuflady, ale mam już w niej akumulator
a gaśnicę mam we wnęce w bagażniku

[jasmina]

ja tez wrzucilem do bagaznika. Jak sie bedziesz palił "odpulać w niemalowane" to ta gasnica i tak nie starczy na ugaszenie musialbyś miec minimum 2kg zeby cokolwiek ugasić. Zresztą wtedy jestes w takiej panice i w szoku ze nie pamietasz gdzie masz gasnice

[soop]

W swojej karierze kierowcy paliłem się już 3 razy, mam trochę doświadczenia w temacie, w razie potrzeby służę radą Za pierwszym razem to był konkret, płomienie miałem 1,5 m ponad maskę i poszły wtedy na ugaszenie 4 gaśnice (moja + 3 innych kierowców). 2 kolejne pożary poradziłem sobie na szczęście sam.

[daniel]

@Soop - jej doświadczony strażak w klubie. Ale mamy szczęście
Pokaz użycia gaśnicy na wspólnym spocie obowiązkowy

[Aga]

ja mocowania gaśnicy nie mam w moim aucie ( chyba), gaśnicę mam w schowku w bagażniku, ale rzeczywiście w szufladzie pod siedzeniem byłoby lepiej a mam ją niewykorzystaną, zresztą muszę posprawdzać dobrze bo mimo tego, że mam go już trochę czasu to nie raz mnie już mile zaskoczył