44 odpowiedzi w tym temacie

[Kostek]

Mam felgi 15" pozostałość po poprzednim PiTku chce teraz kupić na nie opony zimowe. A teraz moje pytanie jaki ma być rozmiar tych opon?. No i co byście polecali?.

[MayheM]

Kostek, rozmiar to 195x65x15, ja mam uniroyale i sobie chwale.

[Kostek]

Dzięki za szybką odpowiedz wiedziałem że jak tutaj się spytam to zaraz będzie odpowiedz

[ Dodano: 2010-10-16, 16:55 ]
Jeszcze jedno pytanie co myślicie o oponach używanych. lusija w miesiacu robi jakieś 700 km i to w porywach więc zastanawiam się czy zakup nowych zimówek to dobry pomysł. Jak miałem ostatnio moją yariske to opony zimowe oddawałem jak nowe.

[andreeas7]

za nowego uniroyala zapłacisz 173zł -193zł w zaleznosci od sklepu , a za kilku letnią używke w granicach 70-100 zł , a opona zimowa po 3 sezonach powinna z założenia iść na wymianę bo guma się starzeje i traci właściwosci - ja tez Ci polecam Uniroyala :na lato - Uniroyal RainExpert na zimę -Uniroyal MS PLUS 66

[Bunsen]

co myślicie o oponach używanych

Jeżeli planowane przebiegi małe/miejskie i opony od jakiegoś sensownego sprzedawcy to dlaczego nie?
Natomiast absolutnie nie zgadzam się z poglądem, że opony po trzech sezonach na śmietnik ;P , no chyba że ktoś zimą robi np. po 50 kkm

[andreeas7]

Przebieg nie ma znaczenia chodzi o twardość gumy i jej zachowanie w czasie niskich temperatur wraz z wiekiem opony .Każdy ma prawo do własnego zdania - choć ten temat wielokrotnie był wałkowany przez różne czasopisma motoryzacyjne:

"Rozmowa z zastępcą dyrektora "Eksperci Techmot", Andrzejem Jastrzębskim.
- Wielu polskich kierowców traktuje wymianę ogumienia jako zło konieczne. Poza tym nowe opony są drogie, więc wiele osób decyduje się na zakup używanych. Czy z punktu widzenia bezpieczeństwa jest to racjonalne?
- Osobiście nie radziłbym kupowania używanych opon z kilku względów. Po pierwsze, ze względu finansowego - opona taka wystarcza średnio na 12 miesięcy eksploatacji, co powoduje, że po tym czasie znów trzeba będzie opony kupować, wcześniej demontować stare i zakładać kolejne oraz wyważać. A to wszystko przecież kosztuje i zmniejsza efekt kupna tańszych opon.
Po drugie, istnieje niebezpieczeństwo, że opona może mieć uszkodzenia wewnętrzne, które ujawnią się w eksploatacji i zmuszą do jej złomowania. Sądzę, że problem ten przestanie istnieć z chwilą zrównania polskich wymagań dotyczących minimalnej głębokości bieżnika (1,6 mm) z wymogami Unii Europejskiej, np. w Niemczech opona musi mieć minimum 3 mm.
- Czy można zmieniać tylko 2 opony? Wiadomo, że szybciej zużywają się opony na osi napędzającej pojazd.
- Można, ale muszą być jednakowe na jednej osi, to znaczy tej samej firmy, o tej samej rzeźbie bieżnika i o takim samym zużyciu. Założenie na jedną oś dwóch różnych opon skutkuje różnymi współczynnikami tarcia czyli innym reagowaniem po obu stronach pojazdu na proces hamowania. W konsekwencji może być zachwiana sterowalność pojazdu w czasie hamowania.
- Jeżeli ktoś jednak decyduje się na zakup używanych opon, na co powinien zwrócić uwagę?
- Na głębokość i równomierność zużycia bieżnika. Bardzo istotny jest stan powierzchni bocznej opony. Nie może być żadnych wybrzuszeń, przecięć i innych uszkodzeń. Na powierzchni wewnętrznej opony nie mogą występować uszkodzenia warstwy izolacyjnej, nie może być objawów pęknięcia jednej lub wielu nitek koloru, jak również stopka opony nie może nosić śladów skaleczeń odsłaniających np. drutówkę. Bardzo ważny jest wiek opony. Uogólniając, opona nie powinna mieć więcej niż 3 lata. Wiek opony można odczytać na jej boku, gdzie znajduje się mały prostokącik, w środku którego znajdują się 3 cyfry. Dwie pierwsze z nich oznaczają tydzień roku, ostatnia - ostatnią cyfrę tegoż roku. Np. 130 oznacza, że opona wyprodukowana została w 13 tygodniu 2000 roku.
- Czy możemy przypomnieć, dlaczego warto używać opon zimowych i kiedy je należy zakładać?
- Mieszanki z których są wykonane opony zimowe posiadają właściwości zapewniające odpowiednią elastyczność i odpowiedni współczynnik przyczepności w niskich temperaturach, czego w tych temperaturach nie gwarantują opony letnie. Producenci zalecają zmianę ogumienia letniego na zimowe, gdy temperatura spada poniżej 7 st. C. Efektem praktycznym zmiany ogumienia, jest ewidentnie lepsze prowadzenie się pojazdu i krótsza droga hamowania w warunkach zimowych." .

Ja nie trzymam dłużej opon jak 3 sezony ale jak pisałem wczesniej -każdy podejmuje własna decyzje.

[adames]

andreeas7,
Od razu zaznaczam, że ekspertem nie jestem, ale chyba każdy lobbysta tudzież inny doradca , będzie namawiał, aby jak najczęściej wymieniać czy to opony czy np olej.
Jeszcze kilka lat temu, czytałem, że opony powinny być eksploatowane nie dłużej niż 6 lat.
Oczywiście pod warunkiem, że głębokość bieżnika nie dyskwalifikuje opony do wymiany wcześniej.
Jako ciekawostkę proszę przeczytać ten artykuł który znalazłem po wpisaniu w wyszukiwarkę "jak długo jeździć na oponach"
http://www.portalopo... ... magazynie-

Wynika z tego, że nowa opona przechowywana przez trzy lata , nadal jest nową oponą
Natomiast opony należy wymienić po upływie 10 lat od daty produkcji.

[andreeas7]

Wiem ze nowe są do trzech lat od daty produkcji (nie zgadzam sie z tym bo u nas nikt nie stara sie zachować warunków przechowywania opon zalecanych przez producenta - ale zawsze jest mozliwiość sprawdzenia i zakupu opony z bierzącego roku produkcji) - hurtownie i sklepy internetowe podają tą informacje przy parametrach opony np:
http://www.oponeo.pl...bowe/205/55/r16

Jeszcze jeden ciekawy artykuł dotyczący opon zimowych :

http://www.auto-swia...ja-opony-zimowe

[Kostek]

Dzięki za opinie jak by ktoś jeszcze chciał się wypowiedzieć to bardzo proszę. Cenię dużo bardziej wasza opinię niż jakąkolwiek opinię napisaną przez jakąś gazetę tak samo staram się nie brać pod uwagę testów wiem jak to jest robione wszystko zależy od lobbysty A wy po prostu jesteście niezależni i jeszcze jedno czujemy się tutaj jak rodzina więc rodziny byście chyba nie wpuścili w maliny

[MayheM]

(Ja rowniez uzywam MS plus 66)
Kostek, mozna uzywki, ale nie starsze niz 5 lat oraz z bieznikiem nie mniejszym niz 6mm. I ogolnie przyjzec sie jej stanowi, czy nie ma mikropekniec czy jakichs guzow. A date wiesz jak zczytac z opony? Zeby ktos Cie nie naciagnal, mi kiedys chcieli sprzedac opone z 1995 roku wmawiajac, ze to z 2005...

[adames]

Z używkami to raczej bym uważał, ja kiedyś na nowych zimówkach ostro musiałem hamować. Niestety przez kolejnych pięć sezonów to ówczesne przednie opony, nadawały się tylko na tył . Były po prostu tak mocno starte w jednym miejscu.
Gołym okiem nie było to widoczne, ale po założeniu ich na przód, było spore bicie.

[scoroop]

hmmm... skoro opony po 3 latach powinny isc do zsypu to ja sie pytam dlaczego producenci daja 5 lat gwarancji na nie? lobbing... pan specjalista z branzy to by nam nawet wmowil ze powinnismy nie wiecej jak pol zimy jezdzic na jednych a latanie dziur u wulkanizatora to juz w ogole skandal

[MayheM]

adames, to fakt, dlatego jak kupuje z zaufanego zrodla to moze reklamowac jak bija przeciez. Na pewno odpada tu allegro, a jedynie pozostaje gumiarz z okolicy, aby uniknac problemow z oddaniem.

[Bunsen]

CUT pan specjalista z branzy
CUT

Madrego człowieka to zawsze miło poczytać
A banialukom "marketoidów" i bełkotowi "merchandiserów" mówimy zdecydowane NIE!

[MayheM]

nikt1, jak malo jezdzisz i tylko po miescie, bierz caloroczne. Ja czesto doceniam walory zimowek przy wyjezdzaniu z zasypanego podworka czy dojazdach gdzies w gorach. O calorocznych w takich warunkach sie nie wypowiem, bo nawet nie rozwazalem takiej opcji. Podejrzewam, ze taka caloroczna nawet jak bedzie dobrze sprawowala sie w zimie, to szybciej zedrze sie w lecie z uwagi na mieksza gume, a wtedy nastepnej zimy moze juz nie byc taka dobra.

[andreeas7]

MayheM
Na wiosnę po 2 miesiącach jazdy na nowych oponach wielosezonowych zmuszony byłem je jak najszybciej zdjąć i poszukać normalnych opon letnich:

- bardzo głośne przy prędkości od 90-120km/h
- mimo dwukrotnego wyważania wyrażne bicie na kierownicy
- duza nadsterowność na łukach zwłaszcza na mokrej nawierzchni nie czułem się pewnie .

+ w zimę faktycznie zero problemów wyjeżdzałem bez problemu na sniegu jak na typowych oponach zimowych.
+ jazdy po lodzie nie oceniam gdyż żadna opona bez kolcy nie sprawuje się dobrze ale polskie przepisy nie zezwalają na ich stosowanie (jeżdziłem na takich oponach we włoszech - rewelacja)

Ponownie raczej już nigdy się nie skuszę na wielosezonówki - zmarnowane pieniądze fakt opis dotyczy to tylko jednej w tej chwili oceny opony polskiej ale ta opona w testach miała dobre notowania i nie ustępowała oponom zachodnim ponad dwukrotnie droższym.

[AGAMACIEJ2]

A ja jestem zwolennikiem "polskiej" opony Dębica Frigo 2. W zeszłą zimę je zamontowałem i jestem naprawdę zadowolony. Stosunek ceny (186zł z montażem) do możliwości jest świetny. Mieszkam na wiosce i często mam zasypane drogi, szczególnie zeszłej zimy, i ani razu mnie nie zawiodły. Nawet mogę powiedzieć że przejechałem zaspy jako pierwszy a po mnie auta utknęły. Wcześniej na Astrze F 1.4 16v miałem Dębica Frigo Directional 175/65R14 i bez problemowo jeździłem na nich 6 sezonów. Potem trafiły na inne auto i to już nie była ta jazda, ale jeszcze dawały radę w porównaniu do letnich. Zdaję sobie sprawę że w górach będą pewnie nie najlepsze, ale ilu z nas jeździ często po górach, a od czasu do czasu to i tak trzeba łańcuchy zakładać.
Można sobie sprawdzić http://www.skapiec.p...100/comp/121715

[andreeas7]

AGAMACIEJ2

DĘBICA FRIGO 2 to typowa opona zimowa - opona wielosezonowa jest Dębica Nawigator 2 i konkretnie moje spostrzeżenia dotyczą tej opony