13 odpowiedzi w tym temacie

[marlas]

w jaki sposób naciągnąc linkę od ręcznego hamulca (hamulce tarczowe)

[adames]

Podobno regulacja naciągu linki jest wewnątrz bębna przy szczękach. Ja będę zmieniał klocki i przy okazji również muszę podciągnąć ręczny.
Ale nasz Leopaw ma w tym zakresie spore doświadczenie, ostatnio regulował hamulec ręczny pewnej warszawskiej damie

[leopaw]

I jeśli autko ma parę latek i nie było regulacji wcześniej to Wam życzę wiele szczęścia , nie jest to takie proste jeśli chodzi o zdjęcie bębnów. Na ogół są bardzo " zapieczone" i bardzo trudne do zdjęcia . Trzeba cierpliwości wiele i własnej pomysłowości . Nie ma na to jednej receptury.Jak co zapraszam i za darmochę zrobimy co i jak trzeba. UPRZEDZAM ,ŻE W RAZIE BRAKU CZĘŚCI CIERNEJ OKŁADZINY KLOCKA HAMULCOWEGO SPANIE W HOTELU KORONA . ODJAZD PO ZAKUPIE NOWYCH KLOCKÓW I WYMIANIE

[paradyz]

W service manualu są piekne fotki jak to zrobić

[andreeas7]

Fotki ,fotkami na pewno sie przydadza jak ktoś to robi pierwszy raz ,ale zapieczona regulacja to zmora - czasami trzeba na siłe zerwać tarczo-bęben bo nie ma mozliwości popuszczenia szczęk od ręcznego i normalnego demontażu elementów hamulca

[janusz]

Problemem nie jest zapieczona regulacja ale wytarty bęben na krawędzi którego zostaje wypukła krawędż utrudniająca zdjęcie bębna.Ja musiałem oszlifować trzpienie samoregulatorów tak aby szczęki opadły w dół i wtedy zdemontowałem bębny a krawędzie przetoczyłem.W miejsce trzpieni założyłem śruby M5 znakrętkami samokontrującymi.

[leopaw]

janusz - dziwna sprawa z Twoim hamulcem pomocniczym ,ponieważ bębem ulega wytarciu w hamulcach " nożnym , zasadniczym , podstawowym" jak to zwał tak zwał wiadomo o jakim rozmawiamy podczas hamowania w celu zatrzymania lub zmniejszenia prędkości i tarcie okładzin o bęben powoduje ten efekt. Hamulec pomocniczy stosujemy podczas postoju i nie ma efektu tarcia, więc dlaczego to u Ciebie wystąpiło a może Ty nim po prostu hamujesz podczas jazdy -inna jego fynkcja -niewłaściwe stosowanie i taki efekt.

[andreeas7]

janusz,
"Ja musiałem oszlifować trzpienie samoregulatorów tak aby szczęki opadły w dół i wtedy zdemontowałem bębny "

Krawędż to standart w każdym bębnie po pracy - po to masz regulację(a zakres jej pracy jest duży) abyś mógł sciągnąć szczęki do min i móc zdemontować bęben i ponownie przy montażu ustawic szczeki na swoim miejscu względem bębna , i o ile regulacja chodzi nie jest to żaden problem - dlatego jest to wążny element tylnych hamulcy i trzeba o niego dbac i regularnie przeglądać - potem pozostaje tylko jak to napisał Leopaw "Trzeba cierpliwości wiele i własnej pomysłowości"

[janusz]

Nie hamuję pomocniczym ale po latach eksploatacji bęben ma prawo się wytrzeć i nie jest to odosobniony przypadek bo kolega w mercedesie 190 miał to samo a jest to taki sam patent hamulca jak w pitku.

[andreeas7]

Nie hamuję pomocniczym ale po latach eksploatacji bęben ma prawo się wytrzeć i nie jest to odosobniony przypadek bo kolega w mercedesie 190 miał to samo a jest to taki sam patent hamulca jak w pitku.

Ze Ty nie używasz hamulca ręcznego - to nie znaczy że wszyscy nie używają, - ja używam codzienie i nie wyobrażam sobie jazdy z niesprawnym hamulcem zwłaszcza na wszelkich podjazdach i pod górkę - głupota kierowców na naszych drogach nie zna granic i potrafi pod górę ustać za toba praktycznie na zdeżaku (pozostaje Ci tylko wtedy jazda na półsprzęgle - albo ręczny)

[janusz]

Nie zrozumiałeś mnie używam ale nie hamuję pomocniczym jak to sugerujeLeopaw.

[leopaw]

Zeszliśmy z tematu -może ja zaczołem więc proszę o zakończenie naszej polemiki

[miecio]

ja tez zszedlem z tematyu bo jak wider doktora to mam na mysli poprzedniego maxyma ............................................................. ;P
azchodniopomorskie umiera albo jakos tak....

[adames]

Odgrzeję nieco temat
Ponieważ hamulec pomocniczy w moim autku był raczej kiepski (musiałem dźwignię ręcznego podciągać prawie do pionu),to postanowiłem wyregulować ręczny.
Po przeczytaniu wszystkich informacji na forum , uznałem, że to pikuś.
Po zdjęciu koła ( żeby było mi wygodniej) zacząłem wyciągać gumową zaślepkę do regulacji ręcznego.
Gumka wpadła mi do środka
Czyli trzeba było odkręcić zaciski ściągnąć tarczo-bęben. Szczęki były w dobrym stanie , więc przesmarowałem regulator i ustawiłem szczęki wstępnie zgodnie z sugestią Maxyma , na rozmiar 173mm.
Wcześniej skrobakiem usunąłem nalot na rantach tarczo-bębna, a następnie przetarłem powierzchnie cierne papierem ściernym.
Po założeniu bębna drobna korekta z podkręceniem ręcznego, tak, aby lekko tarczo-bęben podczas obrotu delikatnie stykał się ze szczękami, po czym delikatnie cofnąłem szczęki na regulatorze.
Koniec lewej strony.
Więc zabieram się za prawą stronę. Wszystko przebiegło podobnie jak z lewą stroną, poza tym, że z jednej szczęki odpadła zużyta okładzina cierna
Cóż było robić, podkręciłem te szczęki na wymiar 173mm i poskładałem wszystko.
Teraz muszę zamówić szczęki ręcznego i chyba od razu tarcze i klocki z przodu (hamulec przedni jest raczej nieciekawy).
Na koniec drobna uwaga.
Jeśli ktoś chce podciągnąć ręczny, to zachęcam do obejrzenia jednak w jakim stanie są szczęki. One teoretycznie nie powinny się zużyć , a jednak okazało się, z jednej strony są w stanie tragicznym.