chcialem sie podzielic bulwersujaca historia

zachcialo mi sie wymienic zawor PCV - wg instrukcji serwisowej dawno powinno to byc zrobione.
ohoczo zabralem sie za poszukiwanie czesci.
w stanach zawor PCV znalazlem w cenie od 3 do 5 dolarow. mysle sobie, takie nic to kupie to w Polsce.
jeden telefon do dealera utwierdzil mnie w przekonaniu ze to banda zdzierców.
cena u nas to bagatela 105 zlotych!
nie wspomne o litrze oleju atf4 za 100.
powstaje wiec pytanie czy nie wymienienie tego zaworu wplywa negatywnie na prace silnika? (zakladam ze nie byl wymieniany a autko ma ok. 75 tys mil przebiegu)
czy mozna gdzies ten zawor dostac taniej ?