19 odpowiedzi w tym temacie

[sunmac28]

Witajcie,
Mam pytanie dotyczące możliwości co daje taki odgłos skrzypienia.
Podczas przejeżdżania np. przez hopki na jezdni, w momencie zjazdu z hopka słychać niemiłe dla ucha skrzypienia.
Będę wdzięczny za jakieś sugestie.

pozdrawiam

[jasmina]

rozumiem ze to skrzypienia pojawia sie w tylnym zawieszeniu czy raczej z przodu.

[micio75]

Hej, w moim pitku jest taki sam objaw przy zjezdzie z chopki trzeszczy czasem przodem jak stary zuk lub nyska . Domyslam sie ze to stabilizator, co myslicie o taki zestawie naprawczym http://www.ptcompany...popups/bs6.html podobno wersja wzmocniona w porownaniu ze standartowym

[micio75]

Wow ciekawe odkrycie w moim pitku, brak gornych nakretek na stabilizatorach przednich przy wachaczach obu . Dwie minuty grzebania w garazu i braki uzupelnione

[andreeas7]

micio75,
Oryginalne łaczniki stabilizatora nie maja nakrętek , górna guma łacznika stabilizatora ma wpuszczoną do wewnątrz podkładke z wewnetrznym gwintem (łącznik skręca się pospolitą "żabką"

[micio75]

No to mnie uspokoiles bo juz zaczynalem sie martwic, ze ktos tak fachowo dlubal w pitku i zapomnial. Nic nie szkodzi ze nakrecilem nakretki z gory i dociagnalem.

[andreeas7]

micio75,
Nic to nie przeszkadza że nakręciłeś nakrętki - teraz na śrubach są dodatkowe kontry

[MayheM]

micio75,

Sam tez zalozylem u siebie elementy poliuretanowe.

A ogolnie, jak skrzypi tyl, to na 90% jest to lacznik Watta.

[andreeas7]

Smarowanie pomoże na b.krótko - czasem już po dwóch dniach ponownie skrzypi

[MayheM]

rawiczaninn, probowalem smarowac, efekt 2-3 dni. A i stukanie sie pojawilo niebawem.
Radze sprawdzic czy to na pewno ten lacznik (wyjdzie na szarpakach). Jak jezdzisz autem na codzien a nie weekendowo, jedyne sluszne rozwiazanie to zakup nowego oryginalu w ASO.


Andre widze zawsze 1s wczesniej

[paradyz]

A u mnie swego czasu pomogło smarowanie ale takim czymś w spraju. A przód piszczał jak stary tapczan...

[adames]

Smarowanie tulejek stabilizatora pomoże.
Niektórzy piszą że pomaga na 2-3 dni, pytanie jak to smarowali?
Czy rozkręcaliście tuleje i je smarowaliście?
Ja proponuje dla bardziej leniwych, przesmarować za pomocą oleju.
Nabieramy do strzykawki troszkę oleju silnikowego, nakładamy grubą igłę i wciskamy olej między gumową tuleję a drążek stabilizatora.
Odkręcając obejmy tulei stabilizatora ryzykujemy, że mogą nam się śruby urwać.
W ten sposób unikamy tego, a skrzypienie podczas jazdy ustaje.

[MayheM]

adames, wszystko fajnie dla elementow gumowych, smarowanie nie daje rady w przypadku lacznika Watta.

[adames]

Marcin, łącznik watta, to już zupełnie inna historia, ja tylko chciałem podpowiedzieć w jaki najprostszy sposób możemy "zlikwidować" odgłosy skrzypienia na tulejach gumowych stabilizatorów.
Nie jest to profesjonalny sposób naprawy, ale pomaga.
Prawidłowo to powinniśmy odkręcić obejmy, i sprawdzić w jakim stanie są gumy. Jeśli są stare i spękane, to wymieniamy na nowe. Podobnie jak i takie, w których otwór jest wyraźnie jajowaty lub guma się"rozłazi".
Jeśli natomiast nie są wyrobione, a tylko dostał się między gumę a drążek bród, np rdza z drążka, to po wyczyszczeniu możemy spokojnie założyć ponownie naszą tuleję.
Zwróćmy uwagę na sam drążek, czy w miejscu w którym współpracuje z tuleją, nie jest już zbytnio wytarty, czyli nie ma średnicy mniejszej niż obok. Dzieje się to wtedy, gdy właśnie między tuleją a drążkiem pojawiły się zanieczyszczenia.
Sama kwestia smarowania to inny temat, dobrze by było mieć pewność, że środek smarujący nie będzie nam tej gumy rozpuszczał.

[MayheM]

adames, wiadomo o co chodzi
Do takich akcji najlepiej nadaje sie wd40 albo silikon w spreyu.

[sunmac28]

Gumy tylnego stabilizatora wymienione, zero rezultatu po 2 dniach jazdy....