19 odpowiedzi w tym temacie

[tornado]

Pytam bo nie wiem ,czy podczas przewidywanego dłuższego postoju na światłach warto gasić silnik ,czy nie wpłynie to na jego zużycie? Czy przez tą min. czy dwie olej zupełnie spłynie? Powinien zostać cienki "film olejowy" ,nie wiem też czy nasze sprężarki mają tzw. ukł. labiryntowy ,który zabezpiecza przed spływaniem oleju. Myśle że turbodiesli gasić nie warto ze względu na obciążenie turbo ,ale co z benzyną?

[MayheM]

tornado, ogolnie uklad start-stop w nowych samochodach to lipa. Szybko siadaja rozruszniki i akumulatory, co przy oszczednosci w spalaniu na poziomie 0,1L/100 staje sie watpliwym zabiegiem. Ludzie swiadomie wylaczaja ten system w nowych samochodach, a juz tymbardziej nie polecam gaszenia silnika na skrzyzowaniach w normalnym aucie. Przed przejazdem kolejowym owszem, w korku na autostradzie, gdzie postoj przedluza sie dluzej niz 5 min tez, ale w miescie to wiecej szkody niz zysku.

[olaf folaron]

Tornado
Daj sobie spokoj z takimi pomyslami,zreszta ty tez masz turbo.

[tornado]

Mayhem ze zużycia rozrusznika i aku zdaje sobie sprawe, mysle że temat rozwojowy. Olaf wiem ale w benzynie nie trzeba studzić turbiny po normalnej eksploatacji, stąd moje rozmyślanie, jestem też ciekaw jak takie "start-stop" znoszą gładzie cylindra i pierścienie. Ponoć każde odpalenie "zimnego" silnika skraca jego przebieg o 500km! My jednak piszemy o rozgrzanym.

[MayheM]

tornado, pytanie co chcesz osiagnac? Bo ja nie widze zadnych korzysci.

[adames]

Jestem podobnego zdania jak pozostali, ale odpowiadając na Twoje pytanie, to jestem pewien, że jak wyłączysz silnik na 1- 2 min to olej nie zdąży ścieknąć do miski, a na gładzi cylindra pozostanie warstewka filmu olejowego.
Wydaje mi się natomiast, że podczas ponownego uruchamiania silnika zużyjesz więcej paliwa, niż to co zaoszczędzisz podczas postoju na skrzyżowaniu.

[resiurc]

tornado, Zdecydowanie popieram adames -a ,oraz powyższe odpowiedzi kolegów na Twoje pytanie .
Jest rozsądnym gasić silnik przy dłuższym postoju,ale na ,,światłach''uważam za bezsens.

[olaf folaron]

Z tego co wiem silniki z systemem start stop maja inne czyli twarlsze elementy silnika i osprzetu,czytalem kiedys o tym w niemieckim wydaniu auto swiata

[MayheM]

olaf folaron, maja, ale nie na tyle zeby sie szybciej nie zuzywaly. Ludzie na to narzekaja i wylaczaja o ile to mozliwe ten cuchnacy system, stworzony w podobnym celu co filtry czastek stalych: wyciaganiu pieniedzy z portfeli kierowcow. Bo do kieszeni "dzieki" "pro-ekologicznym" rozwiazaniom nigdy nic nikomu nie wplynelo.

[tornado]

Adames oświeciło mnie czytając Twoją odpowiedz , jeśli silnik odpala chroniony filmem olejowym, a zanim dopłynie świeży olej pod ciśnieniem, to ta warstewka się jednak troszke przypali ,zanieczyszczając reszte oleju chroniąc jednak silnik. Wiadomo że gasić silnik na każdych światłach to głupota, ale jadąc dzień w dzień tą samom trasą to wiem że na tych światłach przemkne ,a następnych będę kwitł i korci mnie żeby go zgasić, dlatego zapytałem Was o zdanie. Ot taki tam ecodriving Wciąż nic nie wiem o smarowaniu turbo.

[adames]

Arek
Warstewka oleju na gładzi jest tylko do wysokości pierścieni zgarniających i uszczelniających tłoka. Powyżej tych pierścieni nie ma już oleju więc nic się nie przypali.
Czyli na chłopski rozum, film olejowy jest na powierzchniach tłoka i cylindra, ale tylko do pierwszego pierścienia, pierścieni jest 3 lub 4 . One skutecznie ścierają olej w dół do skrzyni korbowej. Tłok w GMP ( Górny martwy punkt - tłok jest na samej górze cylindra) wtedy cała powierzchnia jest pokryta olejem. Tłok przesuwa się w dół do DMP , i w tym czacie zgarnia olej w dół. Górna część cylindra pozostaje bez oleju.
Jednak powierzchnia tłoka zawsze jest pokryta olejem .
Olej do gładzi cylindra nie dostaje się ciśnieniowo, ale poprzez rozbryzg wału korbowego zanurzonego w dolnej pozycji w oleju w misce olejowej.
Pompa olejowa tłoczy olej do wszelkiego rodzaju panewek wału, korbowodu czy wałka rozrządu.

Jędruś, mam nadzieję że w miarę poprawnie to napisałem

[tornado]

Adam dzięki znowu czegoś się dowiedziałem apropo wałka rozrządu, czy na styku krzywki z popychaczem też powinno zostać troszke oleju i zapobiec zużyciu? To samo pytanie dotyczy panewek.

[maro20]

proponuje gasic silnik i zapalać przed każdym skrzyżowaniem, swiatłami,postojem etc.Pare istotnych elementów silnika pójdzie się j......ać.Jeżeli natomiast chcesz znac genezę śmierci twojego motoru napisz do auto świat albo motor a tam fachowcy w szczegółach odpowiedzą na Twoje precyzyjne pytania.Pozdrawiam

[himo9]

Jak dla mnie każde odpalanie silnika to jest katorga. Także lepiej niech chodzi na światłach a oszczędności należy szukać w inny sposób

[adames]

Arek
Olej do panewek dostaje się pod ciśnieniem wytworzonym przez pompę, po zgaszeniu silnika ten olej jest tam nadal, to właśnie ta cienka warstewka oleju nazwana jest jako film olejowy.
Zapewniam Ciebie, że nawet po kilkunastu dniach postoju , gdybyś odkręcał panewki, to byłyby one pokryte olejem. W kanałach olejowych wału i wałka rozrządu pozostaje olej, który nie ma jak spłynąć do miski olejowej. Jedyne miejsce którym może się wydostać, to są właśnie otwory którymi wypływa do panewek.
Co do oleju na krzywkach.
Zrób kiedyś test i po kilku dniach odkręć pokrywę klawiatury i dotknij krzywek, one nadal będą tłuste od oleju.
Kiedyś jak jeszcze chodziłem do szkoły, to teoretycznie uczyli nas, że prawidłowa wymiana oleju powinna przebiegać dwuetapowo.
Spuszczamy olej , zalewamy silnik olejem ( chyba można to było zalać olejem wrzecionowym) i odpalamy silnik na chwilę, w tym czasie olej wypłukuje to co pozostało w kanałach olejowych i ponownie spuszczamy olej. Następnie nalewamy czysty właściwy olej i mamy pewność, że cały olej jest wymieniony.
Tylko kto by chciał się w to bawić ? I oczywiście to były inne czasu

maro20,
Człowiek czegoś nie wie, chce się coś dowiedzieć, ja mogę "zabłysnąć" a wszyscy są zadowoleni ;P

[himo9]

adames na Ciebie zawsze można liczyć

[adames]

Wracając zaś do tematu, to gasząc silnik przed światłami, on nie zużyje się z braku oleju, bardziej w d..e dostanie rozrusznik i akumulator, przypomnę tylko, że jak zgasisz silnik to światła nadal świecą ( o ile nie masz zamontowanych dziennych) .
Pewnie wtedy wyłączałbyś i światła, więc przekaźnik też dostanie swoje.
Oszczędność na paliwie prawie żadna, a dodatkowe możliwe wydatki prawdopodobne.
Jeżdżąc w ten sposób po mieście, akumulator więcej będzie zużywał prądu niż się ładował, w pewnym momencie może braknąć tego prądu.
Właśnie podczas rozruchu silnika z akumulatora pobierane jest najwięcej tego prądu.

[tornado]

;P Marek ,no i waśnie o to mi chodziło Adam ,czyli silnik nie cierpi

[sluna]

papug dokładnie! sądze, że silnik powinien chodzić, aby uniknąć takich sytuacji.