sprawność i pomiar świec ŻAROWYCH
#1
Napisano 18 listopad 2011 - 16:49
Oczywiście wyjmowanie świec do testów raczej nie wchodzi w grę ze względu na zbyt wysokie ryzyko zerwania, urwanie itd co już wyczytałem. Jaka powinna być prawidłowa rezystancja? Jaki pobór mają świece żarowe montowane w naszych autkach? Za wszelkie informacje wdzięczny bo idzie
#2
Napisano 18 listopad 2011 - 17:00
#3
Napisano 18 listopad 2011 - 17:21
#4
Napisano 18 listopad 2011 - 19:27
wystarczy jak raz włączysz świeca i tak sie wyłaczy dopiero po nagrzaniu im zimniej tym dłużej grzeje tak jest to skonstruowane .PT i tak pali po 5 krotnym przekreceniu wału (cztery obroty pomiarowe - 5 zapłon) i nic tego nie zmieni
#5
Napisano 21 listopad 2011 - 00:14
#6
Napisano 21 listopad 2011 - 01:29
Delikatnie z wykręcaniem lubia sie urywać lub zrywac gwint przy wykrecaniu - przed demontażem na letnim silniku spryskaj swiece po gwincie ze dwa razy w odstepie kilku minut płynem udrazniającym i niech tak odstoi troche i dopiero próbuj odkrecic (nie ciagnij na siłę bo na bank bedzie problem)
#7
Napisano 21 listopad 2011 - 21:58
#8
Napisano 22 listopad 2011 - 18:17
Wypalony gwint ma zmieniony skok i kręcenie w jednym kierunku doprowadza do zakleszczania i zerwania gwintu lub śruby.
#9
Napisano 29 listopad 2011 - 22:09
A czy akumulator który jest już pare latek będzie miał wpływ na amperaż w świecach żarowych, bo z mojego durnego myślenia 4 x 13,3 = 53,2A, a gdy aku jest już stare może na wszystkich czterech naraz podczas odpalania nie dawać 13,3 A na każdą
--------------------------" ale to tylko moje domysły "
#10
Napisano 29 listopad 2011 - 22:19
Jeśli masz takie prądy to swiec nie ruszaj , lepiej skieruj swoje uwagi w kierunku akumulatora.Jak sam zauwazyłeś swiece biora b.duzo prądu przed rozruchem i dobry akumulator to podstawa w CRD
#11
Napisano 29 listopad 2011 - 23:17
#12 Bezimienny Gość.Yodarek_*
Napisano 22 grudzień 2011 - 10:24
#13
Napisano 22 grudzień 2011 - 11:38
rozrusznik bierze ok 80 Amp i kreci kilka sekund , swiece jak temperatura ci spadnie do minus kilku stopni beda grzały nawet do 30s i jest to konkretne obciazenie akumulatora , a pozniej jeszcze ma miec siłe zakrecic rozrusznik po wstepnym rozładowaniu swiecami.
#14
Napisano 22 grudzień 2011 - 12:22
Ale zanim doszło do zakupu poprosiłem kolegów z pracy, elektroników aby mi sprawdzili co się stało żelówce Optima Red Top która powinna być niezniszczalna i przystosowana do pracy w pozycji leżącej.
Wyniki oględzin i testów:
- przy pierwszy ładowaniu jedna cela nie dawała oznaków życia i teście rozładowania napięcie praktycznie od razu spadało do 10V ( w ciągu 30sekund)
- po rozładowaniu akumulatora kolega postanowił ponownie go naładować i później znowu potraktować porządną grzałką zanurzoną w wiadrze z wodą
Na koniec dnia przy obciążaniu tą samą grzałką przez kilka dobrych minut voltomierz wskazywał 11,8V z powolnym spadkiem w dół.
Po tych testach kolega przypomniał sobie, że do niektórych akumulatorów żelowych wykorzystywanych w systemach alarmowych dołączana jest kartka:"pozycja pracy: dowolna; ładowanie - tylko w pozycji pionowej".
Na dzień dzisiejszy po tych ćwiczeniach łądowania i rozładowywania w pozycji pionowej przy temp. -7C silnik kręci jak szalony a akumulator ten sam leży pod siedzeniem.
#15
Napisano 22 grudzień 2011 - 13:50
#16 Bezimienny Gość.Yodarek_*
Napisano 22 grudzień 2011 - 15:06
Też bym tak pewnie zrobił, ale jest jedno "ale" - kwasówka nie bardzo może znajdować się w przedziale kabinowym, bo gazuje w czasie używania. Może i niewiele, ale w trakcie dłuższego używania może to mieć jakiś wpływ, zapach nie taki, nie wiem. Myślę, że właśnie dlatego producent zastosował żelowy.Wymieniłem akumulator 2 lata temu i w tym roku przy temp. 1C i nie odpaliłem i tu moje zaskoczenie. Zacząłem się doszukiwać przyczyn: jak widać zacząłem podejrzewać świece, sprawdziłem czy przypadkiem halogeny się nie załączają ... i wszystko OK, padło więc na akumulator. Ponieważ w naszych kochanych dieslach jest żelówka (koszt ok.800PLN) zacząłem szukać czegoś tańszego i po pomiarach znalazłem kwasówkę bezobsługową którą wejdzie pod siedzenie.
Ale zanim doszło do zakupu poprosiłem kolegów z pracy, elektroników aby mi sprawdzili co się stało żelówce Optima Red Top która powinna być niezniszczalna i przystosowana do pracy w pozycji leżącej.
Wyniki oględzin i testów:
- przy pierwszy ładowaniu jedna cela nie dawała oznaków życia i teście rozładowania napięcie praktycznie od razu spadało do 10V ( w ciągu 30sekund)
- po rozładowaniu akumulatora kolega postanowił ponownie go naładować i później znowu potraktować porządną grzałką zanurzoną w wiadrze z wodą
Na koniec dnia przy obciążaniu tą samą grzałką przez kilka dobrych minut voltomierz wskazywał 11,8V z powolnym spadkiem w dół.
Po tych testach kolega przypomniał sobie, że do niektórych akumulatorów żelowych wykorzystywanych w systemach alarmowych dołączana jest kartka:"pozycja pracy: dowolna; ładowanie - tylko w pozycji pionowej".
Na dzień dzisiejszy po tych ćwiczeniach łądowania i rozładowywania w pozycji pionowej przy temp. -7C silnik kręci jak szalony a akumulator ten sam leży pod siedzeniem.
#17
Napisano 22 grudzień 2011 - 15:24
VOLAK
Masz wspaniałych elektroników w szczelnie zabudowanym (hermetycznym) akumulatorze znależli poszczególne cele ...... nic dodać, nic ująć .
Do prawidłowego naładowanie tego akumulatora potrzeba prostownika z funkcja Deep Cycle - wowczas dopiero jest przywracany do pełnej sprawnosci, prócztego prostownik musi miec pomiar temperatury ładowanego akumulatora.
#18 Bezimienny Gość.Yodarek_*
Napisano 22 grudzień 2011 - 15:28
andreeas7, nie wiedziałem, że tylko 80 A. Moim zdaniem to bardzo mało. Ja uczyłem się kiedyś o maluchach, Żukach, Nysach to tam prądy chwilowe w czasie rozruchu sięgały około 200 A. zresztą to i tak nie jest dużo. Zdarza mi się prawcować przy samolocie odrzutowym TS-11 Iskra, tam prąd rozruchu, chwilowo może sięgać do około 800, do 1000A.yodarek,
rozrusznik bierze ok 80 Amp i kreci kilka sekund , swiece jak temperatura ci spadnie do minus kilku stopni beda grzały nawet do 30s i jest to konkretne obciazenie akumulatora , a pozniej jeszcze ma miec siłe zakrecic rozrusznik po wstepnym rozładowaniu swiecami.
#19
Napisano 22 grudzień 2011 - 16:05
Nikt nie szukał poszczególnych celi tylko organoleptycznie dotykając ręką poszczególnych, walcowatych elementów obudowy akumulatora (gdzie umieszczone są cele, spirale, itp.) można było zaobserwować odmienną temperaturę niż na pozostałych 5-ciu.Masz wspaniałych elektroników w szczelnie zabudowanym (hermetycznym) akumulatorze znależli poszczególne cele ...... nic dodać, nic ująć .
Do prawidłowego naładowanie tego akumulatora potrzeba prostownika z funkcja Deep Cycle - wowczas dopiero jest przywracany do pełnej sprawnosci, prócztego prostownik musi miec pomiar temperatury ładowanego akumulatora.
Jeżeli takowy posiadasz to się ciesz. Pomiar temperatury akumulatora służy do tego aby go nie zniszczyć co my też czyniliśmy prawą ręką a czasem lewą.
#20
Napisano 22 grudzień 2011 - 16:28
I mylisz sie bardzo w zależnosci od temperatury akumulatora zmieniana jest charakterystyka ładowania - nie dla zabawy producent zamontował w PT czujnik temperatury pod celami akumulatora - omine dalszy dysputy do czego słuzy reka .... .
Podobne tematy
Temat | Forum | Autor | Podsumowanie | Ostatni post | |
---|---|---|---|---|---|
Łącznik elastyczny i sterownik świec ? |
Techniczny podstawowy | FishMen |
|
|
|
Po podłączeniu ładowarki świecą się lampy do jazdy dziennej |
Techniczny podstawowy | Even |
|
|
|
świecące się kontrolki ABS, hamulca |
Techniczny podstawowy | Wróbel |
|
|
|
Sprzedam-zestaw do usuwania zerwanych świec żarowych |
Kupię / Sprzedam / Zamienię | 1957marek |
|
|
|
[S] uszczelki gniazda świec |
Części do PT Cruisera | jacaplaca0007 |
|
|
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych