13 odpowiedzi w tym temacie

[miecio]

proponuje przeczytac:

http://motoryzacja.i... ... 731991,415

[FreeDy]

Niezłe, tekst przeznaczony dla prostej widowni..... aby ich jeszcze bardziej wystraszyć?
Lód nie jest naszym wrogiem, a umiejętne poznanie auta dostarczy niezapomnianych wrażeń i tu tkwi sedno sprawy, wyczucie auta i jego zachowania w poślizgu to 90% bezpiecznej jazdy, pozostałe 10% to faktycznie opony, kontrola trakcji i inne cudeńka motoryzacji. Dla mnie sprawa prosta: bak do pełna i wolny plac na którym nie można zrobić krzywdy nikomu, to plus trochę oleju w głowie i można na samych gołych felgach gonić

[miecio]

wicio, umiejetnosci to jedno a sprzet to nastepne,... wazne co by laczyc teorie z praktyka,...

[FreeDy]

Dokładnie, ale nie można mylić pojęć, opony zimowe nie zostały wymyślone by podnieść umiejętności kierowcy, (czyt. samopoczucie jego) choć dokładnie tak niektórzy myślą, - O! mam zimówki Michelina z najwyższej półki to mogę po lodzie poruszać się jak po suchym czarnym asfalcie, nic bardziej mylnego. Co daje nam dobra zimówka? gwarancje że wjadę na zasypaną śniegiem górę, no ale po co mam inwestować w dobre gumy skoro to samo dają mi łańcuchy? i są przynajmniej 5 razy tańsze. Pogoda lubi zaskoczyć i wtedy cooo?
Guma na feldze jest zawsze a łańcuch akurat w garażu został Zwykłe doświadczenie załatwi sprawę:
Znajdź kawałek górki, zatrzymaj auto w połowie, i spróbuj ruszyć.
Zimówka? jaaaakoś daje rade
Letnia? tylko umiejętności doświadczonego kierowcy mogą pomóc, jeśli ich nie ma- dupa zbita, stoimy klniemy.
Letnia + upuszczone powietrze Oooo! jedzie

A więc do sedna, żadna! ale to żadna opona nie zastąpi umiejętności kierowcy.

[andmis]

Dodam, że umiejętności zdobywa się wraz z ilością przejechanych kilometrów.

[adames]

andmis,
Wytłumacz to mojej córce która jeszcze nie odebrała prawa jazdy, a już pyta się kiedy dam jej pitka.

[Mari]

adames ja mam to samo z synem

[andmis]

Adamie, wyobrażam sobie Twoj stres. Z moich obserwacji, to właśnie kobietom bardziej podoba się PT i chcą nim oczywiście jeździć. Uważam jednak, że pitek może być trudnym autem dla początkującego kierowcy (słaba widoczność do tyłu i duży promień skrętu). Może kup córce jakieś małe sprawne auto do zdobywania doświadczenia. Pozdrawiam.

[Psyborg]

Moja żona jako całkowite przeciwieństwo stereotypu herod-baby na większych koleinach musi przytrzymywać kierownicę zębami.

[MiGi42]

załóż rozpórkę przednich amortyzatorów.

[andreeas7]

MiGi42,
rozpórka nie załatwia sprawy z koleinami - zwłaszcza nie strojona ale dla lepszego samopoczucia mozna i deske przykrecic i popaść w euforię

[AnitaLG]

andmis,
Wytłumacz to mojej córce która jeszcze nie odebrała prawa jazdy, a już pyta się kiedy dam jej pitka.

Mój syn ma 11 lat, a tez pyta kiedy będzie mógł uczyć się pitim jeździć... no i dlaczego jeszcze nie teraz!

[medyk]

AnitaLG, tylko nie mow mu ze jak zrobi prawko to mu go oddasz bo całkiem żyć Ci nie da, hehe

[AnitaLG]

Medyk wiem! Tego już się zdążyłam nauczyć

[ Dodano: 2012-04-07, 22:03 ]
(sorry za off...)