
Dzisiaj miałem małą kolizje można tak powiedzieć... wyruszyłem z pracy wyjechałem na drogę przejechałem zaledwie ok 100metrów do skrzyżowania jadać widziałem spory koreczek na głównej drodze a zanim wyjechałem z bramy od firmy przepuściłem srebrnego opla vectrę III on był pierwszy na skrzyżowaniu ja dojechałem po chwili bo się nie spieszyłem on coś manewrował jadać widziałem. ale co tam dojechałem do skrzyżowania zatrzymałem za oplem ok 2.5 3 metry a tu nagłe widzę światła cofania i bum w mojego Pt poszło zjechaliśmy na bok i patrzymy u mnie tablica rejestracyjna banan, troszkę zrobiło sie za rejestracja na szarej część zderzaka delikatne odkształcona nie wyskoczyło została w pozycji "wgniotu" i do tego rysy na zderzaku spowodowane ramka od tablicy.
(nie mam tej oryginalnej podstawy pod tablice mam ja przykręcona odrazu na zderzak)
pyt Pana co chciał zrobić mówi ze korek duży to chciał zawrócić lecz nie zobaczył ze ja już jestem za jego samochodem oświadczenie spisane miał polisę z PZU jutro pojadę zgłosić szkodę.
jak myślicie czego mogę się spodziewać na wizycie w PZU? Miał ktoś może już taki przypadek??