49 odpowiedzi w tym temacie

[Kajka]

Fenek! Oczywiście, że tak
Ja tam na fenkach się znam, bo to ponoć moje zwierzę totemiczne

[skarbek75]

maro20, ale ja sie na lisach nie znam
To Fenek... śliczny jest Tomek nie ma takich uszu...

[Bell]

Tomek nie ma takich uszu...

takich nie, ma ładniejsze

a Fenek - cuuuudo

a teraz tak adekwatnie i do spania i do pogody

[Kajka]

A ja tu mam smutne zdjęcie
Co wrażliwszych uprzedzam (liseczek lepiej niech nie wchodzi).
http://poznan.naszem... ... ze-zdjecie

[skarbek75]

Niepojęte dla mnie jest bycie myśliwym

[maxym72]

skarbek75, A dla mnie jest pojęte - pod jednym warunkiem, że robi sie to dla zdobycia pożywienia i jest to polowanie a nie egzekucja wykonana z ambony przy pomocy sprzętu snajperskiego najwyższej klasy. Rozrywka dla mających chęć kogoś zamordować. Jak taki koleś musiałby dogonic tego lisa, lub podejśc go do rzutu oszczepem - to jestem w stanie zrozumieć. Jest to jakaś sztuka. Ale walenie z wygodnego podwyższenia do zwierzyny bez żadnych szans to wybryk taki jak strzelanie z wiatrówki do gołebi i wróbli. I żadna selekcja i odstrał chorych zwierząt tego nie usprawiedliwia. Pozdrawiam

P.S. - Jest to moja opinia i nie podlega dyskusji. Sam jestem strzelcem amatorem i nigdy nie strzelałem do żywych stworzeń. Oprócz jednego razu - do kaczki sąsiadki z wiatrówki. Zapamiętam ten dzień do grobowej deski - Ojciec wyjaśnił mi w czym rzecz. Skutecznie.

[skarbek75]

Pasem?
I znowu się muszę z Tobą zgodzić

[maxym72]

skarbek75, Ojciec stosował inne metody. Bardzo przekonujące i raczej bezbolesne. Wiedział chłop jak wychować syna.

[maro20]

Dla mnie myśliwi to psychopaci Nie musimy zabijać by się najeść.Dokarmienie zwierzyny /samo to określenie /słuzy tylko temu by w okresie polowań było do czego strzelać.Ktoś ma małego fiutka to musi się wyżyć w innej dziedzinie

[Bell]

Ktoś ma małego fiutka to musi się wyżyć w innej dziedzinie

coś w tym jest... okazja do zrobienia zdjęcia... okropna...

moje w śniegu było lepsze

[miecio]

Ojciec stosował inne metody. Bardzo przekonujące i raczej bezbolesne. Wiedział chłop jak wychować syna.
a autopsji:

Ojciec stosował inne metody. Bardzo przekonujące i raczej bezbolesne. Wiedział chłop jak wychować syna.no nie wiem, stary jestem, ale doskonale pamietam ze jak zrobilem skok w bok dajac nura ze szkoly do kolegi ktory mial wtedy zlamana noge i ojciec mnie na tym fakcie zlapal, to bez slowa jak baranek poprowadzony zostalem na fotel cyrulika i mi leb ogolono , to byl jakos rok 1974-5... wtedy zrozumialem co to jest "sluchac sie"...

[liseczek]

zrobilem skok w bok (...) do kolegi

Miecio, Miecio - dzieci to mogą czytać

[maxym72]

miecio, Stary zakazał dotykania motocykla przez miesiąc. Wyznaczył działke na ogrodzie do zrobienia - sam perz. To były wakacje - jeden miesiąc wakacji bez motocykla i jeszcze wybieranie perzu na ogrodzie. Massakra - nigdy więcej!!! Co do łba to golić nie musiał - sam to robiłem - pieniadze przeznaczone na cele utrzymania fryzury przewalałem na benzynę.

[Nazwa]

Przyłapałem dzis naszego liseczka na polowaniu

[maxym72]

Nazwa, Ale ma power - jak on tak do łóżka wskakuje - to ja pierdut... Dobry jest.

[AndrePT]

Nazwa,

[maxym72]

Ale ten jaki sprytny - niestety nie tylko puszysty śnieg sie trafia:

[Bell]

maxym72, fajne

a polowanie zakończone sukcesem jak widzę

[Nazwa]

niestety nie tylko puszysty śnieg sie trafia

takie życie Max, takie życie ...

[Kajka]

Nazwa, maxym72, piękne polowania