36 odpowiedzi w tym temacie

[maxym72]

Stingray, Firmy nie padają - FIAT AP to przejściowa sytuacja. Zobaczysz - za dwa lata wszystko wróci na swoje miejsce. Chrysler nie padł - na rynku Europy (oprócz Anglii) FIAT prowadzi polityke dystrybucji i zarządzania dealerami - tak jak kiedyś Mercedes Benz. Chrysler jeszcze wróci - i to szybko. Części nadal są MOPARA - tylko nalepka pochodzi z magazynu w Bielsku B. - to nalepa magazynowa. Chrysler na rynku USA stanął na nogi - czas powrotu na rynek Europy to chwila. Klęska sprzedaży modelu 300 c pod znakiem Lancii dał wszystkim do myślenia - ten sam samochód w Anglii i USA ze znakiem Chryslera sprzedaje się znakomicie. Fiat popełnił poważny błąd marketingowy na rynku Europy relegując z niego znak Chryslera. Wszyscy w serwisach czekają na chwilę powrotu Pentastara na rynek. Pozdrawiam

[maxym72]

Stingray, To obopólna współpraca - Chrysler nigdy nie miał tak dobrych skrzyń biegów manualnych jak w tej chwili, ani tak dobrych diesli jak od FIATA. Poprzednia skrzynia i silnik (diesla) to była porażka - Journey (Freemont dla Fiata) pomimo, że był fajnym autem miał przestarzały silnik z VW na pompowtryskiwaczach - strasznie awaryjna jednostka - i skrzynię DSG - źle spasowaną i rozlatującą się po 90000 km lub wcześniej. Katastrofa. A wersje USA z silnikiem benzynowym była super. Wzornictwo wnętrza też jest sporym udziałem Włochów - i chwała w końcu do czegoś jest to podobne. Ludzi odpowiedzialnych za wzornictwo w 2005 powyżej powinni wywalić i dać wilczy bilet - tak spieprzonych wnętrz nigdy w Chryslerze nie było. Przypuszczam, że to jedna z przyczyn tak marnej kondycji firmy w roku 2009. Pozdrawiam

[micio75]

W UK chrysler to dalej chrysler, a na dokladke to modele lanci sa tutaj sprzedawane ze znaczkiem chrysler, np. chrysler ypsilon . Lanci w anglii by nikt nie kupil bo lancia wycofala sie z UK w atmosferze skandalu w latach 80-tych (odmowa wymiany aut na gwarancji z powodu rdzy). Wspolne salony sprzedazy Chrysler-Jeep-Dodge-Fiat-Alfa Romeo ( supermarket)

[maxym72]

micio75, Też o tym słyszałem - Jedynie w Anglii można jeszcze kupić Chryslera... Swoją drogą to Tezisy się tak sypały...

[ARON]

Takie firmy padają bo zazwyczaj kuleje ich zarządzanie wobec marki oraz strategia rynkowo-marketingowa, czyli inaczej mówiąc nie słuchają swoich użytkowników, czy miłośników marki, mają słabo dostosowaną ofertę... Mówią Wam, że np. za jakiś czas Lancia całkowicie padnie i Chrysler'y (chcąc nie chcąc wg widzimisię zarządu) wrócą całkowicie na Stary Kontynent, bo teraz nikt tych bzdur nie kupuje i to słyszę nie tylko od naszych rodzimych dilerów - to tylko kwestia czasu oraz uporu finansowego koncernu z Turynu. Już teraz włoskie marki strasznie kuleją w EU, zaś Mopar-y mają się na własnym podwórku znakomicie, a u nas btw. sprzedają się właściwie już tylko Jeep'y, bo pierwsze "fałszywe Lancie" zalegają jeszcze u dilerów! Bądźcie więc cierpliwi i zapamiętajcie moje słowa...

micio75, Też o tym słyszałem - Jedynie w Anglii można jeszcze kupić Chryslera... Swoją drogą to Tezisy się tak sypały...

Nie tylko - za wschodnią granicą to dostaniesz nawet SRT8 wprost z salonu!

Btw. nowe, lepsze wnętrza to żadna zasługa Włochów - amerykańskie wersje mają odpowiednio identyczne (mówimy tutaj o najbogatszych, bo tylko takie oferowano zazwyczaj w EU), bo to pierwsze efekty Chrysler's Advance Interior Design Studio - powołane konkretnie w tym celu - nie dajcie się mydlić temu, co pieprzą marne piśmaki w większości szmatławców motoryzacyjnych na rynku. Jedyny wysiłek Włochów to zmiana emblematów oraz dołożenie swoich diesli.

[maxym72]

ARON, Za bardzo swoich diesli nie dołozyli - to diesle, które od wieków latały w eurostarach - VM. Jedyny włoski silnik fiata to silniki we freemoncie. Reszta została po staremu - Jeep - VM, Voyager VM, Wrangler - VM. W tej chwili VM jest juz częscią Ditroit Diesel.
Wzornictwo w stanacjh jest takie samo - zgadza sie. Ale w końcu ktoś ich musiał kopnąć w dupa - za beznadziejne pomysły od 2005 roku. Zmiany zaczęły się od kryzysu i wkroczenia Włochów.
Niestety współpraca z makaronami to masakra - dostępność części z rynku USA jest kompromitująca. Oleje i smary MOPAR przejął Petronas, dla którego obrót olejami Mopara jest nieopłacalny, więc zaopatruje sie w te oleje u prywatnego importera (SIC!). Powoduje to windowanie ceny do absurdalnych granic. Wpieranie Nam, że wszystko da się zastąpić Selenią spełzło na niczym - zaopatrujemy serwisy we własnym zakresie bezpośrednio ze stanów lub przez tego samego pośrednika co Petronas.
Nie możemy się doczekać, kiedy Chrysler wróci do Europy, a Jeep wydostanie się ze szponów Fiata. No i czekamy na Dodge'a - po 6 latach obecności na rynku Europejskim zniknął - szkoda. Pozdrawiam

[ Dodano: 2013-02-07, 19:34 ]
Dla Fiata 75 letnia tradycja płynów eksploatacyjnych Mopara to nic. Tych betonów nikomu nie udało się jeszcze przekonać - oddali dojną krowę prywatnej firmie...

[maxym72]

Stingray, NAG1 - skrzynia z mercedesa sypie siąę jak każda - pada idiotycznie zaprojektowana płyta solenoidów, czasami obrywają sie kosze. Ani to szał niezawodności ani jakaś wyjątkowa kicha. W porównaniu do AISIN AW4 to dziecinada. Ot normalnie.
VM dostała polecenie bezpośrednio od działu technicznego CHRYSLERA - kupimy od was silniki, jeśli będą na łańcuchyu a nie na kołach rozrządu. I tak został zepsuty najlepszy silnik do koparek, agregatów prądotwórczych i Voyagerów. Tylko dwa lata był montowany w Voyagerach - 1996-1997. A napsuł krwi i opini za 10 lat. W zachodniej Europie te silniki wywalano na śmietnik po pierwszym zerwaniu łańcucha i zakładano jednostki na kołach zębatych. Potem szybko zrezygnowano z idiotycznego pomysłu. Od 1998 do 2000 to silniki wymagające, ale bardzo dobre. Pozdrawiam

[ARON]

VM niestety spierniczyła totalnie opinie o Voyagerach w Europie przez swoje wadliwe konstrukcje Diesla... Prawda jest taka że najlepsze lata świetności i bezawaryjności Chryslera to lata kiedy istniał Daimler-Chrylser sam użytkuję już 3 chryslera z klamotami od merców i odpukać nic się złego nigdy nie stało a przykładowo automat z Chryslera 300C 5.7 HEMI pochodzi w prostej linii od AMG (nie słyszałem kiedykolwiek o awarii tych skrzyń a moc przecież potężna)

Dokładnie - mogę osobiście potwierdzić, przez ponad 8 lat mi się jeszcze w niej nic nie spierniczyło, dlatego montowana jest do dziś i Chrysler niechętnie chce się jej pozbyć...ta sama skrzynia (tylko w nieco innej kalibracji oprogramowania sterującego) jest nawet w modelach SRT8 oraz niektórych nowych V6 Pentastar - przeznaczona generalnie tylko do najmocniejszych jednostek napędowych! Btw. to to samo co 5G-Tronic.
maxym72, w moim serwis też jeszcze za czasów D-C nie miał oleju silnikowego Mopar-a (mimo, że tak łatwo w PL je dostać - np. poprzez siec InterCars!) na warsztacie, dlatego lali później Pennzoil, ale to też porządna marka, więc mi nie przeszkadzało, choć osobiście powróciłem na wszystkie "płyny ustrojowe" Mopar wg specyfikacji producenta.

FIAT - Fuck Italian Automobiles from Turin

[maxym72]

ARON, To podobna skrzynia (SRT) Ale nie ta sama co w 5,7 oraz 3,0 diesel.

[ Dodano: 2013-02-08, 16:31 ]
Pennzoil to właśnie olej Mopara - Mopar sam nie produkuje oleju - tylko go rozprowadza w swoich opakowaniach. Są to płyny Pennzoila - łącznie z ATF+4. Taka karma...

[ARON]

ARON, To podobna skrzynia (SRT) Ale nie ta sama co w 5,7 oraz 3,0 diesel.

[ Dodano: 2013-02-08, 16:31 ]
Pennzoil to właśnie olej Mopara - Mopar sam nie produkuje oleju - tylko go rozprowadza w swoich opakowaniach. Są to płyny Pennzoila - łącznie z ATF+4. Taka karma...

Wiem tylko tyle Max, że te z silnikiem 5.7 możesz przeprogramować identycznie jak w SRT8, bez jakiejkolwiek ingerencji mechanicznej i uszkodzeń - robi to nawet jedna z renomowanych niemieckich firm tuningowych. Możesz nawet dołożyć manetki manualnej zmiany biegów przy kierownicy i też będzie hulać.

[maxym72]

ARON, Przeprogramować możesz - ale to nie będzie ta sama skrzynia biegów. Skrzydełka to nie problem - to zasługa sterownika a nie samej skrzyni. Pozdrawiam

[maxym72]

z Jeepa ma już amerykańską skrzynie, która sypie się na potęgę

Nie zauważyłem tego sypania na potęgę - skrzynia 545RFE lub 454 RFE jeździ we wszystkich ciężkich pojazdach Jeepa i Dodga - między innymi w najcięższych RAMACH z cumminsem w wersji 6-biegowej i daje radę. Jeśli nikt nie spierdzieli instalacji filtra (problem z prawidłowym założeniem uszczelnienia) to nie ma na nią mocnych. Zapytaj się ich, ile dźwigni zmiany biegów wymienili w skrzyniach NAG1 (nagminne uszkodzenia w Jeepach). Albo ile bloków zaworowych - (padające czujniki prędkości). To są naprawy typowe i dużo droższe niż naprawy w skrzyniach RFE. Pozdrawiam

[ Dodano: 2013-02-09, 12:00 ]
Skrzynia biegów NAG-1 powstaje w trzech odmianach - przynajmniej dla Chryslera:
W5A300, W5A380, and W5A580. The marketing name can be interpreted as follows:

W = A transmission using a hydraulic torque converter.
5 = 5 forward gears.
A = Automatic Transmission.
580 = Maximum input torque capacity in Newton meters.


Z maxymalnym momenten przeniesienia napędu 300, 380 lub 580 Nm

W dieslach jest ta najmocniejsza - 580 tka. Pozostałe wersje do silników mniejszych benzynowych - 3,7. Pozdrawiam



W najcięższych ramach z silnikiem Cummins 6.7 d jeździ skrzynia z rodziny RFE: 68RFE - sześciobiegowa bardzo mocna skrzynia, która jest nie do zarżnięcia - chyba, że na własne życzenie.

Moment maxymalny tego silnika to 610 ft. lbs. = około 830 Nm przy UWAGA: 1500 obr/min

Masakra - prawdziwa ciężarówka.

[ARON]

maxym72, W5A580 jest również z silnikami HEMI, nie tylko dieslem, ale to pewnie jasne jak słońce.

[maxym72]

ARON, No własnie zależy, w czym - w jeepach nie jest, tylko wybrano skrzynię zdecydowanie mocniejszą. Pozdrawiam