39 odpowiedzi w tym temacie

[MAKLERSTAN1]

Nazwa

30 MPa to 300 bar, to raczej musi być solidny sprzęt aby uzyskać takie ciśnienie, ile może kosztować taki kompresor ?

Tak jest to solidne urządzenie
Tak dla sprostowania to nie jest kompresor jako osobne urządzenie, tylko kompresorem jest sam silnik samochodu plus alternator.

Działa to tak że jak samochód jedzie silnik napędza alternator, jak samochód stoi to alternator napędza silnik i na postoju na swiatłach doładowuje samochód niewielką ilością, przy hamowaniu silnikiem też doładowuje butlę. Na postoju podłączasz alternator do prądu i zaczyna działać jak zwykły silnik elektryczny napędzając silnik który zamienia się w sprężarkę i ładując butlę. Taka jest zasada. 2 kW jaką podałem to moc alternatora (silnika elektrycznego) nie moc silnika samochodowego. Duże przełożenie i przy czasie 4 godzin masz 300bar.
Przyznasz chyba że bardziej genialne to może być tylko perpetum mobile?

Piszesz o zasięgu 300km, jesteś w stanie podać jaki to był samochód ?

Na wystawie był samochód 6 osobowy MPI (w 2010r)

tej która już sprzedała swój patent tata moto. Z zewnątrz był jak trabant, po prostu z kompozytów żeby oszczędzić na masie w środku też oprócz poduchy i klimy nie było bajerów.

Ale już kolejna firma francuska chce robić takie samochody tylko w hybrydzie, a mianowicie Peugeot.


PS
Ja w alfie mam mały zbiornik 30l gazu w kole zapasowym i starcza mi to w mieście na 250km i w trasie na 400km I jakoś nie widzę problemów z zasięgiem nawet nie śmiem narzekać bo tanio jeżdżę jak byś miał przejechać 100km za free, też byś nie narzekał że masz mały zasięg. A z czasem na pewno infrastruktura by się zbudowała, szczególnie że koszt produkcji takich samochodów nie jest duży. Zobacz co Polacy czy Turcy zrobili z LPG
Jesteśmy rekordzistami tego paliwa na świecie, zbudowaliśmy taką infrastrukturę tylko w 20 lat

[cwmarta]

tak koncerny paliwowo wykupują wszystkie patenty mogące "zaszkodzić interesowi" PRZECIE ŻREĆ COŚ MUSI!

[bagro]

Butla o takim ciśnieniu musi być poddawana kontroli UDT.
Do tego zawory bezpieczeństwa.Wymiana pewnie co rok.
W środku butli poduszka wypełniona azotem i lubi pęknąć.
Piszę na przykładzie hydrauliki siłowej.
Z powietrzem nie będzie inaczej.
Znowu wydatki.
Ale jestem za.

[MAKLERSTAN1]

bagro Butle w CNG mają po 220 - 240 i tak samo jak LPG przegląda się je i wymienia tylko zawory po 10 latach i tyle. Butle do nurkowania już mają 300bar i jakoś nikt się nie boi z tym pływać tylko te się przegląda bardzo często. Powietrze można sprężyć do większego ciśnienia ale pojawiały by się różne problemy więc postanowiono że 300 bar to max, no chyba że ktoś rozwiąże te problemy kiedyś.

A jeżeli chodzi o UDT to bym sobie odpuścił tą państwową instytucję, działa tak jak sanepid, przyjdą i pójdą. Wiem z doświadczenia pracuję w dziale UR w przemyśle spożywczym. Jak byśmy na nich liczyli to dawno fabryka by w powietrze wyleciała. Jest wiele lepszych bardziej rygorystycznych branżowych audytów, to samo się tyczy spożywki. Polski sanepid to dno daje tyle np. co 1/1000 audytu AiB czy HACCP.

A teraz mała ciekawostka dla tych którzy uważają, że wszystko kręci się wokół ropy
W krajach europejskich ok. 8-10% energii elektrycznej jest wykorzystywanej do wytwarzania sprężonego powietrza
przypis
W USA to tak mało że lepiej nie pisać, więc tak jak wspomniałem europa ma największe szanse na wypromowanie tej technologi.

[T.N.T]

To nie ma co wprowadzać to było dawno i jest teraz na przykład w elektrowniach...

To idźmy dalej drewno jest prawie wszędzie, można to wykonać samemu w garażu

[MAKLERSTAN1]

T.N.T
Patent fajny, jak kiedyś się obudzę po dobrej imprezie w moim PT gdzieś w lasach deszczowych z dala od cywilizacji i bez paliwa na pewno wykorzystam
To bardzo stara technologia jest.
To co teraz zaprezentowałeś to gaz koksowy który był wykorzystywany najdłużej przez UK do lat 80 do ogrzewania domów i gotowania zamiast CNG. Niestety był tak mocno nie efektywny i zabójczy że z niego zrezygnowano. Ale koksowniki na wypadek wojny dalej stoją i działają.
W tym gazie głównym paliwem jest wodór którego jest aż 55% z metanem 27%.

Dziękuję za pokazanie ciekawostki, ale wolałbym się skupić na źródłach odnawialnych.

Kiedyś widziałem jak koleś włożył kilka prętów miedzianych do wiadra wody i z powstałego gazu (wodoru) też zasilał samochód z tym że było to krótkie działanie i potrzebna była duża energia elektryczna z akumulatora. Jak znajdę na YouTube pochwalę się

[maxym72]

Kiedyś widziałem jak koleś włożył kilka prętów miedzianych do wiadra wody i z powstałego gazu (wodoru) też zasilał samochód z tym że było to krótkie działanie i potrzebna była duża energia elektryczna z akumulatora. Jak znajdę na YouTube pochwalę się

Wpisz w YT HHO - to znajdziesz pojazdy poruszające się jedynie na spalanej mieszaninie wodoru i tlenu z procesu elektrolizy wody. Oczywiście zasilanie wyłącznie mieszaniną HHO jest mało praktyczne i bilans energetyczny tego patentu nie jest najlepszy - ale jako dodatkowe źródło tlenu do poprawienia efektywności spalania w komorze silnika daje radę, i ludzie uzyskują w ten spodsób jakieś oszczędności. Polecam szczególnie filmy ze Stanów - tam jest na to szał. Ja takiego ogniwa używam do cięcia drobnych elementów metalowych i jako palnika do lutowania - bardzo wysoka temperatura i duża precyzja operowania.

[T.N.T]

MAKLERSTAN1, Nie ma co wyważać otwartych drzwi

http://pneumatyka.co... ... matycznym/

[MAKLERSTAN1]

maxym72
U nas tez jest na to szał, allegro aż pęka od tańszych i droższych układów HHO, lub elementów do samodzielnego montażu.

[ Dodano: 2013-06-18, 19:39 ]
Ja bym czegoś takiego nie zainstalował, daje to tyle co uwolnienie wydechu, a straty niewyobrażalne w silniku i w katalizatorze robi.

[ Dodano: 2013-06-18, 19:57 ]

Nie ma co wyważać otwartych drzwi

Wcale takich nie wyważam i nie zamierzam, chcę tylko zainteresować grono tym co mnie interesuje a może kogoś natknę dobrą energią i sam coś skonstruuje

[miecio]

ich fahre mit holzgas...



albo na powietrze takie male cudenko:

[cwmarta]

hm, a nie mogą zrobić konstrukcji bardziej "normalnej" niż jeżdzący sracz na kółkach,... i jak do tego przekonać ludzi

[miecio]

cwmarta.. najpierw byly latryny z dwoma kolkami wdluz... a doszlo do kibla ktory nawet sika woda i podciera...nawet wykonanego z 24 karatowego zlota, wiec wszystko po kolei.................

[MAKLERSTAN1]

a nie mogą zrobić konstrukcji bardziej "normalnej" niż jeżdzący sracz na kółkach

Jeżeli chodzi Ci o konstrukcję z tworzywa, to wyobraź sobie że F1 jest z tego zrobiona z powodów bezpieczeństwa oraz lekkości. Jak taki samochodzik się zderzy z czymś to nie ma strefy zgniotu, po prostu się odbija i rozpada a człowiek wychodzi cało co w przypadku metalowych zabawek było by nie realne. Po za tym na razie to auta promowane na typowo miejskie, wygodne i łatwe w manewrowaniu. Nikt nie chce reklamować tego jako auta po za miastem bo zasięg bez stacji ze sprężonym powietrzem jest kiepski, a tak auta miejskie wyglądają.

[miecio]

a tak auta miejskie wyglądają.

jeszcze nie wygladaja ale beda wygladac, ciekaw jestem kto jechal smartem....
ja dostalem szoku a gabaryty moje wtedy byly ciezsze o iles tam dziesiatek wieksze, zem sie zdziwil jaki zajebity samochodzik, mozna nim w miescie parkowac w poprzek,....

smarcik na miasto to czysta rewelacja

[MAKLERSTAN1]

Ja jeździłem kilka razy po mieście new beetle, też w środku zdziwiła mnie ta przestrzeń.

[cwmarta]

MAKLERSTAN1, chodziło mi o kształt, i jakoś miejskie auta tak nie wyglądają

[MAKLERSTAN1]

A mi się podoba, szczególnie wnętrze, jest funkcjonalne i proste.
Rzecz gustu a o gustach się nie dyskutuje.

[cwmarta]

nom fakt

[Gramen]

ciekaw jestem kto jechal smartem....

patrz mój podpis... Kupiłem Żonie a sam jeździłem do pracy, ona 1007. Jeden z moich ulubionych samochodów. Miasto idealny, wymiary, skrzynia, zużycie paliwa i FUN a na trasie daje radę

[miecio]

a widzisz gramen ,.. nie zauwazylem...