31 odpowiedzi w tym temacie

[Jacek1]

Witam.

Mam w swoim PT wyciek paliwa na łączeniu pompy wtryskowej z silnikiem. Wyciek pojawia się przy rozruchu silnika. PT nie traci mocy, nie szarpie, obroty silnika nie falują jednym słowem pracuje normalnie. Jedynie po uruchomieniu silnika czuć paliwo a przy pompie w momencie rozruchu pojawia się niewielka ilość paliwa ok. 2,5ml.
Co zalecacie? do wyboru mam używkę za ok. 300pln lub regenerację pompy obecnej.
Drugie pytanie: Co może być przyczyną wycieku, czy mogło się coś poluzować, czy może faktycznie padła pompa ciśnieniowa. Przewody paliwowe od filtra do wtryskiwaczy ok.
Uszkodzenie pompy stwierdził mechanik na oko po zdjęciu osłony.
PT CRD 2,2 121km. rok 2004 przebieg 165tys.

[maxym72]

Jacek1, Używana już masz. Jeśli chcesz być pewny tego, co zrobisz, to oddaj swoją do naprawy do serwisu Bosch. Prawdopodobnie padły uszczelnienia, jak znam życie wymienia jeszcze rozklepany na zabieraku wałek napedowy i będzie śmigać. Zima zaczną sie problemy z rozruchem - cieknie, kiedy robi się chłodniej i uszczelnienia sa twarde, a śruby pokrywek straciły napięcie wstępne. Tak więc wymontować oddać do serwisu Boscha, zapłacić , zamontowac i zapomniec o temacie. Pozdrawiam

[Jacek1]

Maxym72
Jaki może być koszt regeneracji pompy w Pt CRD 2,2 121km. rok 2004.

[maxym72]

Jacek1, Zależy od serwisu i zakresu szkód - od 400 do 800 złotych. Z próbą i regulacją na stole.

[Jacek1]

Dzięki Maxym72.

W takim razie decyduję się na regenerację bo używka to zdecydowanie loteria. Lepiej zapłacić nawet 8 i 10 stówek niż kupować używkę za 350pln która w ciągu miesiąca może paść.

Pozdrawiam.

[andreeas7]

Przecież to nie tylko wina nie doświadczonego mechanika tylko chytrosci klienta przy naprawie który chciał zaoszczędzić

[maxym72]

Nie rozumiem problemu - wymontować, zawieŸć do serwisu Boscha, zapłacic za kompleksowš naprawę i zapomnieć o temacie na całe życie pitola. Trwa jeden dzień wszystko. Koszt to od 400 do 800 złotycvh w zależnoœci od zakresu. Za dwa koła to prawie nowa wychodzi...

[Jacek1]

Panowie.
Dziękuję za porady. W sobotę 16-11-2013 PT postawiłem do serwisu Jeep jutoro 27-11-2013 odbieram koszt regeneracji czyli kompletnego uszczelnienia z wymianą wałka 730zł. brutto plus wymontowanie i wmontowanie 220zł. przesyłka do serwisu 30zł. gwarancja 24 m-ce
namiar na serwis:
Turbo-Tec
43-603Jaworzno
Grunwaldzka 258
tel. 326166738
www.turbo-tec.eu
Pojeździmy zobaczymy, jak coś dam znać o efektach, objawach oraz różnicy w pracy silnika. Może te informacje komuś się przydadzą.
Przed padnięciem pompy zaczął kopcić przy przyspieszaniu czarnym dymem, na zimnym silniku było słychać stuki, przy stałej prędkości ok 120km odczuwalne było przycięcie się silnika dosłownie na ułamek sekundy, w ostatniej fazie zgonu pompa zaczęła tryskać paliwem, wskazania OBD metodą kluczykową czujnik siśnienia na listwie.

[maxym72]

Jacek1, Spodziewaj się, że znikna tylko wycieki. Reszta to zupełnie inna bajka - pierdykła pewnie rura pod kolektorem ssącym.

Turbo-tec - polecam firmę, regenerowałem kilka turbosprężarek - ekspresowa usługa na bardzo wysokim poziomie. Nie maja się czego wstydzić - większość urządzeń mają na półce na wymianę. Jako jedna znielicznych firm wymienia serwomechanizmy sterujące kierownicami turbosprężarek. Polecam. Zaczęli już regenerację wtrysków sterowanych piezoelektrycznie - na razie tylko siemens, ale bosch już w przyszłości niedalekiej.

[Jacek1]

Mxym72 dziś po przejechaniu paru kilometrów za moim PT zdecydowanie mniej kopci po regeneracji pompy. W chwili obecnej delikatne kopcenie pojawia się na zimnym silniku zaraz po ruszeniu, po przejechaniu tak po ok. 3 do 5 km przestaje. Nie ma już tej czarnej chmury jak z komina przy przyspieszaniu no i nie kopci podczas płynnej jazdy.
Rura kolektora jest szczelna była sprawdzana. Na teście kluczykowym wyskakuje błąd P1130, jak wyczytałem to może dotyczyć 3 wtrysku. Spodziewam się jeszcze w najbliższym czasie czyszczenia kolektora ssącego, tylko zastanawiam się jaką metodą to wykonać, mam do wyboru 2.
1) ręczna - rozebrać i jazda
2) mechaniczna metodą liqui-moly koszt w licencjonowanym warsztacie ok 500zł czyli kolektor ssący, wtryski, turbina, czas ok 3,5 godziny.
po niżej link. Co sądzisz o tej metodzie ?

http://www.liqui-mol...acje-techniczne

[andreeas7]

Czyszczenie tylko mechaniczne - chemia nie sprawdzi czy nie ma pęknięć oraz czy pracują klapy i mieszek jest cały

[maxym72]

Jest zimno - to przestał kopcić, z reszta zgadzam się w 100 procentach z Andrzejem - chemia to kit i fotomontaż - sprawdzałem u siebie. Pozdrawiam

[Jacek1]

Dzięki, dobrych rad doświadczonych dobrze poczytać.
Mechaniczne czyszczenie kolektora wyjdzie taniej, a przy okazji można za jednym zamachem wymienić rurę bo to z pewnością i tak to nie uniknione i jeszcze zostanie .

[andreeas7]

Jacek1,
Jacku czyszczenie kolektora to droga przez mękę - chemia sama z siebie tu się nie sprawdza : testowałem wszytko i nic nie było tak skuteczne jak wyskrobanie nagaru grubości 1,5 cm na ściankach , odmoczenie w ropie , wypłukanie gorąca woda oraz karcherem pod ciśnieniem i doczyszczenie reszty nitro , ponownie ropa i dopiero nadawało się do eksploatacji .Prócz tego po wyjęciu dwa razy trafiłem na rozwarstwienie kolektora na szfie zgrzewu od strony bloku i dziurawym mieszkiem od klap ssących .

Nic z tego w 100% nie sprawdzisz jak nie będziesz miał w ręku , drugi plus wyjmiesz kolektor to od razu zrób EGR (tylko pamiętaj do EGR trzeba spuścić 2-3 l płynu z układu bo jest tam obieg z silnika od grzałek wstępnego podgrzewania .

[Jacek1]

Panowie, jeszcze pytanie. Czy zaopatrzyć się w nowe w uszczelki pod kolektor ?

[andreeas7]

To groszowe sprawy (ale tylko serwis ) , zamów te zdjęte będą twarde i już zmęczone od temperatury .Zawsze możesz złożyć na silikon - ale ? jak go urwie ciśnienie i poleci pod zawory - więcej biedy jak pożytku.

[Stach]

Trochę odgrzeję stary temat. Moja pompa zaczęła się pocić spod głowiczki. Teoretycznie trzymała parametry (wg serwisu boscha), ale mimo wszystko będzie szła do regeneracji. Z racji tego, że auto musi służyć, a wymiana to pikuś, kupiłem używkę. Po podmianie auto dostało kopa. Mam wrażenie, że przybyło ze stado kucy. Dodatkowo zmniejszyły się wibracje na zimnym. O ile to drugie mnie nie martwi, o tyle to pierwsze już trochę tak. Niby nic nie kopci, ale to nie jest tak, że daje za dużo paliwa? Nie wiem... Nie znam się