
plamy na lakierze
#1
Bezimienny Gość.Maximus_*
Napisano 19 lutego 2014 - 17:02
p.s postaram sie dodać zdjęcia.
#2
Bezimienny Gość.carl0s_*
Napisano 19 lutego 2014 - 17:20
Generalnie produkty Plak omijam szerokim łukiem, bo widziałem na własne oczy jak dwa produkty tej samej firmy się pogryzły na lakierze.
Jeśli chcesz używać wosku na mokro, to już lepiej Turtle wax ice, ale najlepiej coś na zasadzie quick detailera od Meguairs albo poorboy.
#3
Napisano 19 lutego 2014 - 18:08

#4
Bezimienny Gość.Maximus_*
Napisano 19 lutego 2014 - 19:38
Ale w takim razie carl0s nie ma tragedii z tym czy to coś poważniejszego ? :> Gdzie można dostać produkty które wymieniłeś ?
Oczywiście wielkie dzięki za odpowiedź wszystkim

#5
Napisano 19 lutego 2014 - 20:04
ciekawa jest ale co by pomogla to raczej ja bym nie liczyl,... najlepsza graba to wlasna baba a może i na odwyrtkę, szampon nie jest ten dobry co się pieni, trzepanie piany to nie jest ze tak powiem banal,...a na jakiej myjni byłeś? ręcznej? bo jak na innej to może być tak że nie zmyłeś dobrze soli, która teraz wylazła, bo karchery nie myją dobrze na myjniach..
[ Dodano: 2014-02-19, 20:04 ]
myc recznie wspomagając się ciśnieniem,....

#6
Napisano 19 lutego 2014 - 20:42

#7
Bezimienny Gość.carl0s_*
Napisano 20 lutego 2014 - 11:04
Nie wiem, czy jest tragedia czy nie, ale w 90% wszelkiego rodzaju przebarwienia czy naloty na wierzchu lakieru da się usunąć przez dokładne czyszczenie z glinkowaniem, a nawet jeśli pojawiły się wżery w bezbarwną warstwę lakieru, to zawsze można spróbować polerowania - o ile tylko nie ma rys do bazy lub wręcz podkładu czy gołej blachy, to spokojnie można wyprowadzać polerką nawet spore defekty. W zależności od twardości lakieru to więcej lub mniej pracy, ale spróbować zawsze warto.
Co do glinki - nie wiem jakie lakiery mają Chryslery, ale na początek weź glinkę miękką, średnio agresywną. Szampon nie ma znaczenia - nie ma potrzeby go pienić, on ma być tylko smarowaniem dla glinki.
Co do mycia na bezdotykowych - nie można powiedzieć, że to złe myjnie. Wiadomo, właściciele liczą kasę, więc oszczędzają na chemii, na ilości środków i na ciepłej wodzie. Dlatego dobrze jeździć na sieciówki - Ehrle, Karcher. I tutaj też - kłania się nasza własna natura polaka - "jak dobrze i tanio umyć samochód", czyli wrzucamy dwie 5pln i jazda z koksem, bo trzeba się zmieścić w czasie.
A to błąd.
Bo auto powinno się najpierw spłukać, żeby namoczyć przyschnięty i przyklejony brud, odczekać ze dwie minuty, potem polać pianą aktywną i też poczekać, a jeśli myjnia nie oferuje piany, to jechać mikroproszkiem. I też nie na zasadzie ciach pach cała buda, tylko sumiennie, raz przy razie. I potem porządne płukanie - ale nie płukanie typu "polał wodą po całości" i koniec, tylko - płuczemy zawsze od dołu do góry. Zawsze. zaczynamy od progów i jedziemy do góry. Na koniec, jak już opłuczemy auto, to zaczynamy od nowa, tym razem z góry wodą demineralizowaną (program nabłyszczanie) i co najważniejsze - obficie. I najważniejsze - nie stosujemy "wosku na mokro" z maszyny. Nie i koniec. Całego mycia nie da się zrobić za 5 pln w maszynie - będzie to kosztować więcej, ale jeśli auto było regularnie woskowane wcześniej, to nie ma bata, żeby cokolwiek na lakierze zostało.
Generalnie temat rzeka, ale ja swoje auto raz na kwartał pieszczę ręcznie, a w międzyczasie normalnie myję w bezdotykówce Karchera, i nie narzekam.
#8
Napisano 20 lutego 2014 - 20:53

#9
Bezimienny Gość.carl0s_*
Napisano 21 lutego 2014 - 07:51

A już na poważnie - płuczemy od doły, ponieważ lejąc wodę od góry ona samoczynnie ścieka po aucie w dół, zmywając np. pianę aktywną czy mikroproszek. Problem z tym, że żeby dobrze spłukać te środki, trzeba zadziałać ciśnieniem - jak płuczesz od góry, to woda zabiera resztki piany i myślisz, że tu już jest OK, wypłukane. A tu niespodziewajka jak auto wyschnie - a to białe plamy, a to pryszcze jakieś na lakierze, a to zupełnie niedomyty brud.
To własnie są skutki "ekonomicznego" płukania auta. Generalnie tak jak mówiłem, "oszczędnie" auta się umyć nie da.
#10
Bezimienny Gość.Yodarek_*
Napisano 22 lutego 2014 - 15:00

#11
Napisano 22 lutego 2014 - 16:15


Dól ja w każdym ''mobilu'' brudzi się! i zasadne jest temat rozmoczyć.
14/18 pln[ów leczy temat mycia na ''bezdotyku''

[ Dodano: 2014-02-22, 16:15 ]


#12
Napisano 22 lutego 2014 - 17:21
-zmoczenie autka wodą/ciśnieniowe/
-pokrycie środkiem czyszczącym /pianka/
-spłukiwanie i mycie właściwe:uwaga! spłukiwanie od dołu po to by kolejne warstwy /w góre/ łatwiej spływały po umytej powierzchni
-końcowe mycie tym razem od góry w dół
Jeżeli korzystamy z myjki typu zrób to sam to za 7-8 pln mając odpowiednie doświadczenie można śmiało wymyc samochód

#13
Bezimienny Gość.carl0s_*
Napisano 22 lutego 2014 - 18:45
I jeszcze nie udało mi się umyć auta poniżej 18 - 20 pln. Zazwyczaj jednak jest to wynik bliżej 25, zwłaszcza jak dwa razy nakładam pianę - czyli jak trzeba odszczurzyć auto np. po soli drogowej.
#14
Napisano 23 lutego 2014 - 00:14
Pozdrawiam Hal
#15
Napisano 23 lutego 2014 - 13:40
#16
Napisano 23 lutego 2014 - 13:53


#17
Napisano 23 lutego 2014 - 14:27

#18
Napisano 24 lutego 2014 - 18:34

#19
Napisano 25 lutego 2014 - 19:43
[ Dodano: 2014-02-25, 19:43 ]
Bartek, ale jaką ktos miał głowę żeby wymyśleć takie sprytne urządzonko

#20
Napisano 25 lutego 2014 - 20:44
Fajna sprawa tylko co ma do tego nazwa : mycie laserowe?
Z laserem ma to tyle wspólnego co dupa z piętą


Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych