Jak sądzicie czy fakt, z jakiego kraju samochód został sprowadzony odgrywa jakąkolwiek rolę?
No pewnie, jak z Polski to wysoce prawdopodobne, że przebieg kręcony jest;)
A wracając do Włoch, to rzeczywiście faktem jest, że kierowcy z Włoch i Francji jeżdżą w jakiś dziwny sposób - prawo dżungli. Byłem we Włoszech, widziałem to.
Z kolei dorzucę jeszcze inny niedostrzegany aspekt aut z południa - słońce. Szwagier co kilka tygodni podróżuje do Włoch po używane części samochodowe. Duża część reflektorów, które przywozi od razu idzie do polerowania bo są tak czarne z powodu słońca, że nikt ich nie kupi. Podobnie może być z lakierem, byłem nie dawno w Grecji, spora część samochodów miała wyblakły lakier (niektórym odchodził płatami) z powodu klimatu jaki mają czyli ostrego słońca przez większą część roku. Proponuję się przyglądać Pitkowi też pod tym kątem, czy nie był czasem podpicowany na szybko, a parę miesięcy później trzeba będzie na przykład reflektory nowe kupować.
