1003 odpowiedzi w tym temacie

[MarioT]

Po pierwsze 120 zł na parę za grilla to lekka przesada - nie za kolację ,lecz za grilla!
Po drugie gdyż właściciel wyczuł że nie mamy wyjścia i robi co chce.
Po trzecie - nie jestem szlachtą i nie muszę być obsługiwany,mam ręce -a dodatkowo mamy niezłych fachowców od grillowania ...

Pełna racja, w moim przypadku 4 osoby (prawie dorosłe) dwa grille 480 pln, co o tym sądzić? Za pół tysiaka to w W-wie (centrum) zjemy dobre żarcie w amerykańskim Jeffs-ie całą rodziną dwie kolacje (http://www.jeffs.pl/index.php?lang=pl).

Niech nam udostępnią grille, jednorazowe naczynia i sztućce, węgiel drzewny (którego w Bieszczadach nie brakuje), kiełbę, karkówę, kaszanę itp. można zakupić (do rozliczenia) i u pichcić samemu. Dodatkowa atrakcja. Pijąc browca pieczesz grilla i zakąszasz setą.

Może być szynka z prosiaczka nadziewana kaszą...

Przemyślcie...

[leopaw]

resiurc Jako pierwszy wypowiem się odnośnie sugastii naszego zacnego kolegi - a więc , cena za grila jest dość wygórowana /delikatnie mówiąc/ i tak jak piszesz i jak było ostatnio zbyt późnio poruszamy ten temat ponieważ mało czasu na alternatywne rozwiązanie. Mamy wyjście ,przywozimy swoje jedzonko ,picie wiadomo i tak sami dowozimy/te procentowe/ tylko czy nie będzie tak jak u baby jagi że zabraknie grila i światła. I jeszcze jedno pytanko , jeśli wszyscy wyjedziemy w plener kto bedzie przygotowywał jedzonko bo ostatnio jak wróciliśmy to była 21 godzinka i ciut późnoi na rozpoczynanie . Jeszcze jedno kto tyke zje na kolację co szykują gospodaże. Myślę , że się nie da. Ale jakie mamy wyjście pojadę 600 km. i co powiem ,że z Wami nie usiądę pogadać pośmiać się powygłupiać . TYLKO PO TO JADĘ DLA WAS I DLA SIEBIE. Jak by nie było Kolega PARADYZ robi co może ale nie ma wpływu na wszystko i CHWAŁA MY ZA CAŁOKSZTAŁT ORGANIZACJI.

[ Dodano: 2009-08-30, 20:42 ]
CHYBA DŁUGO PISAŁEM BO UPRZEDZIŁ MINIE KOLEGA

[ Dodano: 2009-08-30, 20:48 ]
Sztućce talerzyki kubki i inne potrzebne gadzety odnośnie grilowania to nie problem ja ostatnio tyle zakupiłem na Mazury , że starczy i na Bieszczady. Czekamy na opinię Innych

[AGAMACIEJ2]

Organizacja super !!!!!!!! i atrakcji moc . Będzie się działo

Co do grilla to faktycznie drogo. Z jednym to nie ma problemu, ale nad drugim będziemy się zastanawiać .

Ja z innej beczki
Jeśli ktoś potrzebuje filtry lub oleje do naszych autek, to proszę dać znać do środy 02.09.2009 bo potem mogę nie zdążyć z zamówieniem.
Ponadto mam w dobrej cenie Castrola

[paradyz]

Co do ceny grilla jeszcze moze byc inna. Bede w Rejdychówce za tydzien wiec ponegocuje osobiscie a nie przez telefon. Dodam tylko ze sam wlasnie wrocilem z Bieszczadow, gdzie bylem z grupa znajomych i organizacja grilla to koszt podobny do tego . Moja zonka wyjezdza za dwa tyg na konferencje i tez maja grilla w cenie 65. Mysle ze uda mi sie zjechac z cena do 50 pln. pytanie tylko jak wyobrazacie sobie grilla dla okolo 60-70 osób (mam nadzieje, ze wszyscy dotra)?? Wrocimy okolo powiedzmy 18 i rozpalimy 10 malych grillow? Mozemy zrezygnowac z grillowania w sobote, ale zastanawiam sie co w zamian. Bedziemy w dwoch miejscach Rejdychowka i Bezmiechowa. Trudno mi to ogarnac wyobraźnia.
W Bezmiechowej w sumie miejsce jest bo jest szczyt, laka, nie ma zaplecza, lawek, teren niezbyt oświetlony itp, wiec musielibysmy zabrac z 10 grilli, sztucce, wory na śmieci, koce no i pogoda musi byc, bo w razie deszczu...No i jeszcze czas na zakupy. Przy 30 autach poruszanie sie, postoje itp przekladaja sie na czas i odpowiednia ilość miejsca do parkowania. Kto bedzie odpalal te grille, smażył, dokladał ognia?????? Rafe1 ma tylko dwie pary rąk.
Decyzja nalezy do Was.

[Nazwa]

Koszt 60 PLN za dzień (może ciut mniej) od osoby (dzieci połowa tej ceny) – kiełbasa, kaszanka, karczek, żeberka, żurek, pierogi, bigos, ogóry itp. + zimne napoje (gazowane, soki, mineralna). Cena może być niższa jesli z czegos zrezygnujemy. Jeśli chcemy coś swojego dowieżć tak jak na Mazurach – nie ma problemu.

Może wystarczy zrobić lekką selekcje i ograniczyć menu do trzech góra czterech potraw , ja np. więcej niż trzy nie zjem dlatego pytałem Pawła kilka postów wcześniej jak to będzie

[ Dodano: 2009-08-30, 21:33 ]

Mozemy zrezygnowac z grillowania w sobote, ale zastanawiam sie co w zamian.

Teoretycznie ognisko i każdy smaży na patyczku co tam przytaszczył, ale tak jak piszesz w razie deszczu jesteśmy w czarnej du...

[paradyz]

Nazwa masz racje. Obetniemy o kilka pozycji i cena spadnie. Chce byśmy sie spotkali wszyscy razem. Na sobotę przewidziane są rozstrzygniecia konkursów, losowanie przelotow. Licze, ze pojawimy sie wszyscy. Milo bedzie zobaczyc znajomych z poprzednich zlotów oraz oczywiscie poznac nowych.

POgoda i jeszcze raz pogoda, a zabiore Was w niepowtarzalnie widokowo miejsca, ciekawe cerkwie. itp.

[Edan]

No i głupio będzie jak się podzielimy na tych co chcą i na tych co nie chcą grilla
Paweł - spróbuj ponegocjować - nie musi to być wyżera na całego.

W razie potrzeby - ja też mogę pomóc przy pieczeniu

[patii]

A moze faktycznie w jeden dzień grill a na drugi ognisko i kiełbaski ?

[jasmina]

my sie dostosujemy do reszty - w sumie to grill byl super pomyslem - niech ponegocjują jeszcze te ceny - albo postawic mu ultimatum jak nie to rezygnujemy (zartowalem) chodzi mi o to ze za te pieniodze jak wszyscy wpadniemy do jakiegos lokalu to sie najemy jak mopsy.

Moze zrobic tak ze panstwo zorganizują nam grilla za tą kwote 60zł za osobe a w sobote niech tylko udostepnio nam grilla - przeciez w sobote na grillu i tak dostaniemy od nich za nastepne 60zł to co niezdolalismy zjesc w piątek - to wrzucą nam w sobote.
choc z tego co pamietam w POLANICY za te same pieniądze za kolacje wlasciciele nas prawie ozlocili.
Dodam ze teraz juz jest po sezonie i ceny idą w dół od 1wrzesnia - bo to okres emerytow na wycieczkowanie.
Juz wlasciciel zmienil ceny za pobyt a teraz wyczuł pieniozki to chcą wydoic ile sie da a to nieladnie z ich strony - bo to co my im zostaimy kasy to pewnie polowa tego co ich obrot w sezonie

Paradyz - organizacja z twojej strony jest naprawde na najwyzszym poziomie i nie stresuj sie bo to nie twoja wina ze polski narod jest pazerny.

[ Dodano: 2009-08-30, 23:26 ]
My tak jak i wszyscy przyjezdzamy zobaczyc sie z wami i pobawic a takze pozwiedzac to co nam kolega przygotował - mysle ze to jest najwazniejsze a reszta to ....

[ Dodano: 2009-08-30, 23:27 ]
a tak z drugiej strony to jakby kazdy chcial kupic kielbaske i kaszaneczke i inne takie cuda dla siebie - to napewno wyda minimum 30-40zł na osobe.

[paradyz]

oto menu przysłane przez Rejdychówkę:
MENU NA GRILLA 11.09.2009

(porcja dla 1 osoby dorosłej)-cena 58zł/osob

- karkówka z sosem czosnkowym (120g.)
- kaszanka swojska pieczona z serem i cebulką (120g.)
- szaszłyk drobiowo-warzywny (150g.)
- bigos (150g.)
- smalec domowy z ogórkiem kiszonym
- sałatka warzywna (150g.)
- barszcz czerwony (200ml.)
- pieczywo
- dodatki: ketchup, musztarda, chrzan
- napoje:
-kawa, herbata (po 200ml.)
-soki: jabłkowy, pomarańczowy, grejpfrutowy (po 200 ml.)
-woda min. gaz. i niegaz. (po 200ml.)
-coca-cola (200 ml.)



(porcja dla 1 dziecka)-cena 25zł/dziecko

- szaszłyk drobiowo-warzywny (100g.)
- szaszłyk owocowy (100g.)
- pierogi ruskie smażone (5 szt.)
- sałatka warzywna (100g.)
- dodatki: ketchup, musztarda
- pieczywo
- napoje:
- soki: jabłkowy, pomarańczowy, grejpfrutowy (po 200ml.)
- woda min. gaz. i niegaz. (po 200ml.)
- coco-cola (200 ml.)



MENU NA GRILLA 12.09.2009

(porcja dla 1 osoby dorosłej)-cena 58zł/osoba


- porcja kurczaka (150g.)
- kiełbasa (150g.)
- ziemniak pieczony z boczkiem i żółtym serem (1 szt.)
- bigos (150g.)
- smalec domowy z ogórkiem kiszonym
- surówka z kapusty pekińskiej i pory (150g.)
- pieczywo
- dodatki: ketchup, musztarda, chrzan
- napoje:
- kawa, herbata (po 200ml.)
- soki: jabłkowy, pomarańczowy, grejpfrutowy (po 200ml.)
- woda min. gaz. i niegaz. (po 200ml.)
- coca-cola (200ml.)


(porcja dla 1 dziecka)-cena 25zł/dziecko


- kiełbasa (100g.)
- placki ziemniaczane ze śmietaną (100g.)
- galaretka owocowa
- pieczywo
- dodatki: ketchup, musztarda

- napoje:
- soki: jabłkowy, pomarańczowy, grejpfrutowy (200ml.)
- woda min. gaz. i niegaz. (po 200ml.)
- coca-cola (200ml.)

Z czego rezygnujemy??????????????????

Cały czas uważam, że organizacja grilla przez nas samych dla około 60-70 osób jest nierealna. Wrocimy, przebierzemy sie. Zjedziemy w Bezmiechowej i ...bedzie 21...nim rozpalimy, upieczemy..... .

[yacho]

Witam.

Ja także uważam, że na tydzień przed naszym przyjazdem podnoszenie cen jest ... ale cóż, business is business ...

A może zrezygnować z grilla piątkowego i zastąpić go wielkim ogniskiem z pieczonymi na patykach kiełbaskami. Myślę że jak każdy wsunie pyszną kiełbaskę z ogniska to będzie nasycony (oczywiście za wyjątkiem tych, którzy kiełbasek nie lubią).

W sobotę grill z atrakcjami naszej imprezy (konkursy itp.)

To jest tylko oczywiście moja propozycja. Menu grillowe bogate ale nie tanie

No i oczywiście wielki szacun raz jeszcze dla naszych organizatorów

Pozdrawiam

[Edan]

Ognisko - może i niezły pomysł - ale co jak będzie padać - musi być alternatywa.

[paradyz]

Kochani, pytanie, kto ognisko zorganizuje, drzewo, kiełbaski kije.....dla 70 osób.

[vojpiotr]

paradyz, proponuję zeby wlasciciel osrodka dal nam aktualnie ustalone warunki na papierze w postaci oferty. zeby sie nie okazalo, ze tydzien przed znowu cos mu nie zagra

[resiurc]

Słuchajcie!Nie miałem celu aby ,,namieszać'' lecz jak zwykle tak wyszło
Powiem tak-ja sobie jednego grilla odpuszczam.Czy to będzie piątek czy sobota?Niewiem!
Odnośnie grillowania naszego zacnego kolegi Raf1- nie miałem na mysli że on jako jedyny obsługiwał by grilla-on byłby Kierownikiem
Zdaję sobie spawę iż impreza na taką liczbę osób musi być wcześniej przygotowana
i zorganizowana - namioty,grill,jedzenie.
Aby nie wnosić dodatkowego zamieszania napiszę tylko:
Będzie super Was wszystkich zobaczyć.
Pozdrawiam -Kierownik Zamieszania

[yacho]

Kochani, pytanie, kto ognisko zorganizuje, drzewo, kiełbaski kije.....dla 70 osób.

Miałem na myśli zapytać właścicieli czy jest np taka opcja organizacyjna. Oni zajęliby się przygotowaniem ogniska, kiełbaski także by dostarczyli, do tego pajda chleba ze smalcem i ogórkiem, browar we własnym zakresie.

Pozdrawiam

[rafe1]

resiurc, damy rade

a tak swoją drogą to codziennie grila będziemy jeść ja z jednego też rezygnuje

[paradyz]

Ok to moze po prostu robimy jeden dzien full wypas a na drugi dzien same kielbaski, chleb i ketchup, a napoje i procenty sami? CO Wy na to? Tam jest głusza. Owszem. Mozemy np dłuzej posiedziec w knajpach w Wetlinie czy Solinie... tylko kto nam Pitki do stajni zaprowadzi

[smietan77]

Witajcie PITI-przyjaciele.
Trochę mnie nie było, tak więc nie mogłem odnieść się do konkretnych postów.
Licząc koszty, faktycznie wychodzi trochę drogo. Jeden grill dla nas na pewno odpada. Moja propozycja, poprośmy właścicieli by w piątek, kiedy większość będzie zmęczona po podróży ( biorę pod uwagę również sobotę, kiedy to wcześniej będzie trzeba wstać , bo zaplanowaliśmy dużo atrakcji ) przygotowali ognisko. Posiedzimy, odpoczniemy, wszyscy będą mieli okazję się poznać. Natomiast prawdziwą imprezę rozpoczniemy w sobotę.
Wstajemy, jeździmy, zwiedzamy i na koniec grilujemy do białego rana. Pozwoliło by nam to ograniczyć trochę kosztów. ( Bo ile sobie można policzyć za cięcie drewna+ ostrzenie kijków)
Jeżeli trzeba to do zabieranej ze sobą skrzynki piwa każdy może wrzucić dodatkowo kilogram kiełbaski.
Grillowanie proponuję przełożyć na sobotę z menu ustalonym.