Witam. Na samym początku nadmienię że od urodzenia jestem mechanikiem. Wczoraj kupiłem PT 2.2crd. Samochód sprowadziłem z Niemiec. Realne 204 000 km potwierdzone badaniami TUV. Do małych poprawek lakierniczych..., ale nie o tym. Kryteria zakupu były proste. Środek w stanie idealnym i zdrowy zespół napędowy. Szukałem około 2 miesięcy. Raczej się udało. PT ma typowe przypadłości jak przystało na ten piękny samochód. Silnik wybija P0243 (reszta błędów to raczej pochodne tego głównego jak się nie mylę P0110, P1685) co świadczy o jakiejś nieszczelności doładowania. Sprawdzę węże etc. Silnik pracuje aksamitnie więc temat łańcucha mam z głowy. Spalanie z błędem i uszkodzonym termostatem wyniosło 6,2l/100km przy "butowaniu" przez 300km więc nawet nie myślę ile spali jak go uzdrowię
. Wspomaganie lekko buczy. Mam nadzieję że czyszczenie sitka i wymiana płynu zamknie temat. Jeżeli chodzi o środek to żarówki licznika do wymiany. Przełącznik zespolony do naprawy. Martwi mnie tylko brak podświetlenia przycisków od sterowania szyb bo podobno trzeba się pobawić profesjonalnym sprzętem aby wylutować spalone. Piloty obydwa nie zamykały, wymieniłem baterie ale nie pomogło więc wyczyściłem styki acetonem i jest ok. Więcej grzechów nie pamiętam:)))
Mam zamiar zabrać się teraz za "obsługę" silnika czyli moim zdaniem:
- odłączenie akumulatora, wyczyszczenie przewodu masy od sterownika(aku mam żelowy nówka sztuka firmy Optima za 250eur potwierdzone fakturą, niemiaszek kupił)))))
- olej castrol edge jakiś tam sobie wybiorę 5w30, 7 litrów
- olej skrzynia biegów (Mopar ATF+4) o ile się nie mylę 2,4 litra
- czyszczenie sitka wspomagania i wymiana oleju (Mopar MS-5931, 2 litry z przelaniem aby wyczyścić).
- filtry wszystkie
- kolektor ssący czyszczenie klap wirowych i sprawdzenie czy nie popękany
- wymiana sprzęgła alternatora, pasek, napinacz
- wymiana termostatu
Zastanawiam się czy przy "jednej robocie" nie wymienić pompy wody i wspomagania...
Poddaje pod dyskusję ze względu na to że samochodu nie znam. Z tego co wyczytałem z parudziesięciu postów są tu profesjonaliści. Porady potrzebuję co jeszcze za jedną robotą zrobić co by mieć z głowy na parę miesięcy heheheheh.
.gif)
. Wszystkie połączenia elektryczne po oczyszczeniu np. zmywaczem do hamulców zakonserwowałem odpowiednim preparatem do styków elektrycznych. Rura siedzi na swoim miejscu, jak zamontowałem to sprawdzałem parę razy. Wydaje mi się że te czuje były już wcześniej uszkodzone. Wymienię na nowe, cena nie zabija. Nie mam czasu już grzebać bo w sobotę jadę do Rotterdamu na parę tygodni.
