Hana, tak reasumując. Lekkie oburzenie, powtarzam lekkie, mógł wywołać fakt, że pomocy na forum się oczekuje, ale z lekkim zabarwieniem prośby nie żądania. Poza tym, to Andrzej jest w tym dziale jednym z moderatorów, więc pozwól mu realizować swoje zadania, żeby w tym dziale panował porządek. No i po trzecie, nie posądzam Andrzeja o brak dobrej woli, za to Twój ton, zauważ, nie wywarł na pozostałych forumowiczach dobrego wrażenia. No i po czwarte, zauważ, ponownie proszę, Andrzej udzielił Ci odpowiedzi ( w pierwszej odpowiedzi i w drugiej),mimo faktu, że w sumie nie wiadomo co jest przyczyną w 100%, Ty natomiast i do jednej, i do drugiej odpowiedzi dołączyłaś swoje słowa oburzenia. Naprawdę nie potrafisz ocenić tej sytuacji tak na chłodno? Proszę przeczytaj wątek jeszcze raz..., i sama sobie odpowiedz, kto jest bardziej stawiany "do szeregu", jak piszesz. Pozdrawiam serdecznie.