19 odpowiedzi w tym temacie

[lowermann]

Jak możecie zobaczcie nagrany filmik pracującego silnika.

Wiadomo na początku odpalanie zimnego silnika

Potem słychać to od początku odpalenia to piszczenie, pasek? Rolka? Następnie cichnie. Ale zaćwierka przy przyśpieszeniu.

1:30 przyspieszenie z piskiem

1:50 przyśpieszanie

2:25 lekkie przyspieszenie i pisk

2:50 ogólna praca silnika

4:23 nagranie z tyłu silnika na wysokości tak gdzieś w połowie niedalego alternatora

4:53 - 4:57 na wolnych obrotach słychać taki przerywany szum, ocieranie, takie szu szu szu.

nie wiadomo co to jest potem to słychać na końcu silnika 5:08, to cały czas tak coś szura.

 

[MirekP]

Zdejm pasek klimy i wspomagania jeżeli przestanie piszczeć to rolka napinacza, wspomaganie lub koło klimy jeśli nie szukasz dalej.

[lowermann]

Na pewno dobrze to napisałeś? Po zdjęciu paska jak przestanie piszczeć to może też być pasek:) Dobra, jak będę miał auto pod ręką popsikam na pasek podczas piszczenia i zobaczymy czy to coś da.

[MirekP]

 Może być i pasek ten lub od alternatora. Nie psikał bym paska specyfikami od piszczących pasków ponieważ po jakimś czasie pozapychają się rowki w kołach pasowych.

[andreeas7]

Zwalaj pasek i sprawdzaj rolki tak jak Mirek napisał - na 100% nie jest to pasek , a tak swoją droga to silnik ci strasznie tłucze , w pierwszej chwili myślałem ze to diesel pracuje .

Użytkownik andreeas7 edytował ten post 29 kwiecień 2016 - 15:35

[MirekP]

Po zdjęciu paska  wykluczysz lub nie pasek klimy, rolkę napinacza pompę wspomagania  i koło klimy.

[lowermann]

Tak, dziwne jest to piszczenie, tak jakby łożysko w rolce piszczało, zacierało sie.

Ciężki dźwięk do zlokalizowania, tak jakby bardziej pisk dochodził z góry.

Wcześniej piszczało tylko chwilę po odpaleniu, dzisiaj już dłużej był ten pisk.

Pasek da radę zrzucić bez kanału, czy tajlepiej na kanale to robić?

 

Polanie paska, miałem na myśli na chwilę prysnąć go wodą.

 

Co do pracy silnika to też mi się nie za bardzo podoba jego praca, ale myślałem

że tak ma być. Znajomy tak już miał jak go kupił. Coś poklepuje, jak się nagrzeje to dużo mniej. 

Ale nie mam pojęcia co to może być. Możliwe, że panewki poklepują?

Muszę doprowadzić to w miarę do jako takiego ładu.

[mittek]

To popiskiwanie na początku pracy jest szybsze niż by wynikało z pracy silnika to raczej coś co wynika z pracy zespołu z którymi współpracują paski  (rolka, kółko klimy, wspomaganie, alternator), to szuranie przy końcu jest wolniejsze (rozrząd kręci się 2x wolniej) to wyglądałoby na pracę rozrządu więc też rolka napinacza, pompa wody).

Popsikanie płynem poszczególne elementy może być trudne (ciasno tam okropnie), wypadało by zrzucać  paski  po kolei i słuchać, eliminując ewentualne źródło hałasu.

A tak ogólnie to na panewkach lub tłokach są spore luzy strasznie klekocze, czas myśleć o innym silniku.

 

Posłuchaj jeszcze przy załączonej klimie, wykluczysz kółko sprężarki

Użytkownik mittek edytował ten post 29 kwiecień 2016 - 16:22

[lowermann]

Oj, to trochę żeście mnie zmartwili, tym bardziej że pod koniec roku planowałem go sprzedawać. Naprawdę jest aż tak źle z silnikiem? Słychać to klepanie trochę, szczególnie jak odpala się na zimnym ale wydaje mi się że na nagraniu tak jakby mocniej to słychać niż w rzeczywistości. Samochód już przejechał na takiej pracy 60kkm, oleju trochę bierze około pół litra na 5000 km.

Kurcze może zmiana oleju z 10w40 na 5w30 źle wpływa na już trochę zużyte podzespoły? Łatwiej o zerwanie filmu olejowego?

Co radzicie?

 

Narazie popiskuje tylko na zimnym silniku i to tylko przez chwilę, po rozgrzaniu już nie piszczy, ciężko będzie to zdiagnozować.

Użytkownik lowermann edytował ten post 29 kwiecień 2016 - 17:05

[lowermann]

Wczoraj wieczorem jak odpaliłem samochód to popiskiwało przez 10 sekund, potem przestało, ale jak załączyłem klimatyzację to to zaczeło popiskiwać, jak klima się wyłączała to przestawało, jak się załączała to popiskiwało.

 

Dzisiaj rano jak odpaliłem samochód to nie piszczało.

 

Silnik po przejechaniu 5 km chodzi tak jak w poniższym filmie

1:34 załączenie klimy i wentylatora aż do końca filmu.

[mittek]

Na tym filmie to jakby inny silnik, myślę że takie odsłuchiwanie z nagrania zafałszowuje rzeczywistość, nie jest źle a jeżeli przy dociążeniu paska (klima) trochę popiszczy i jeżeli to tak bardzo nie przeszkadza to tylko jeździć.

Dla spokoju można też wymienić ten wielorowkowy, koszt nie jest duży tylko trochę roboty, a przy okazji sprawdzisz łożysko rolki.

[lowermann]

Dzięki za rady. Nie zmienia to jednak faktu że na zimnym silniku coś poklepuje. Panewka? Sworzeń tłoka? Popychacz hydrauliczny? 

Słychać to najbardziej tak jakby od strony rozrządu.

Po nagrzaniu jest wszystko ok. Wydaje mi się że jakby to była panewka to na ciepłym silniku by klepała bardziej.

Jak odłączę przewód po kolei od świec to powinienem wyeliminować luz panewki/sworznia tłoka? Czy trzeba wykręcać po kolei świece i odpalać na 3 cylindrach? Jak nie będzie klepać to można zawęzić podejrzenia?

[mittek]

Po nagrzaniu jest wszystko ok. Wydaje mi się że jakby to była panewka to na ciepłym silniku by klepała bardziej. Jak odłączę przewód po kolei od świec to powinienem wyeliminować luz panewki/sworznia tłoka? Czy trzeba wykręcać po kolei świece i odpalać na 3 cylindrach? Jak nie będzie klepać to można zawęzić podejrzenia?

 

Zależy po jakim czasie klekotanie ustaje, jeżeli w miarę szybko to mogą być tłoki, sworznie,  alu rozszerza się szybciej lub może słychać popychacze dopóki się nie wypełnią olejem. Ja słyszę metaliczny dzwięk w takt pracy silnika więc obstawiałbym tłoki, i myślę że to nie jest nagła awaria ale raczej zużycie i to może być na każdym cylindrze.

Możesz popróbować odłączać przewody od świec i zaobserwować zmiany w natężeniu tego klekotu ale raczej bez wykręcania bo będzie zbyt głośno i raczej nic nie wybadasz.

[lowermann]

Kurcze nie wiem, dzisiaj jak odpalałem niedawno samochód (zimny) nie było tego słychać tak jak na pierwszym filmiku. Nie wiem co jest grane. Odłączyłem na próbę wpierw jeden przewód, potem drugi, silnik zwolnił i jeszcze bardziej się wyciszył. Będę obserwował ale wydaje mi się że wróciło to w miarę do normy, tzn jest lekkie poklepywanie ale tak już było od bardzo dawna. Będę jeździł i obserwował w razie co będę prosił o poradę Zapobiegawczo wymienię oba paski od klimy i alternatora, jakiej firmy polecacie?

[Teli]

Kylo zauważyłem bardzo niepokojącą rzecz. Ja jednym przewodzie od klimy masz dość duże przetarcie. O ile dobrze zauważyłem to przewód od osuszacza do parownika. Proponowałbym Ci założyć kawałek starego przewodu gumowego na ten przewód i przymocowania trytką. Przetnij ten kawałek i nałóż na przewód od klimy. Miałem to samo i po nabiciu właśnie w takich przetartych miejscach popękały.

Druga sprawa z pierwszego filmiku. Moim zdaniem to łożysko na alternatorze piszczy. W pierwszych kadrach filmu skierowałeś kamerę na alternator i tam mi piszczało. Ale może to być złudne z mojej strony bo mikrofon jest po drugiej stronie kamery.

[lowermann]

Masz rację z tym przetarciem, miałem to zrobić ale jakoś zapomniałem o tym. Skorzystam z Twojego sposobu i zabezpieczę to żeby się nie pogłębiało to przetarcie.

 

Z tym piszczeniem jeszcze nie doszedłem z którego to miejsca:) ale wydawało mi się że to w okolicy pompy wspomagania, napinacza. Będzie bardziej piszczało się zobaczy. Dzięki za porady

[lowermann]

Przy takiej pogodzie jak dzisiaj autko nie piszczy. Silnik chodzi ładnie. Narazie zostawiam ten problem. Będzie to bardziej dokuczliwe zagłębię się w temat.

Acha na paragonach z 2014 roku wymieniano paski, jeden to pasek 4pk950 za 17 zl, drugi to pasek 4pk855 za 16 zł.  Jakieś tanie te paski moim zdaniem

 

[andreeas7]

Czyli jeden pasek jest z kosmosu , a drugi troche dłuższy - wymieniaj pasek od napędu osprzętu : nie masz go na tej liście

[lowermann]

Czyli ogólnie oba paski do wymiany? Od alternatora oraz wspomagania i klimy?

[MirekP]

Prawdopodobnie ten od alternatora 850 a od klimy 1313.