Witam, przed chwilą próbowałem odpalić pitka, ale nie da rady go otworzyć "z przycisku", jedynie kluczykiem. Nie ma żadnego oświetlenia w środku, silnik nie pali. Jedyne co się pali to światła led do jazdy dziennej, palą się przez kilka sekund a potem gasną i tak w kółko. Jaki może być tego powód? Czy może być to rozładowany akumulator, czy wina leży po stronie czegoś innego? Proszę o pomoc
P.S. Dodam jeszcze, że odłączyłem + z aku, żeby się nie świeciły, bo nie mam dostępu do -
Użytkownik cristal edytował ten post 20 listopad 2016 - 19:24