Witam ponownie, dzisiaj mój PT znów mnie zaskoczył, podczas jazdy ( wjechałem w kilka dziur na naszych swietnych drogach) zapaliła sie kontrolka ABS + Truc off. Po zgaszeniu i odpaleniu silnika bład zniknał i ABs działał normalnie.
Po godzinie wsiadłem do pitka i kontrolka ABS znów swieci i nie pomaga już zgaszenie i odpalenie silnika.
Bezpieczniki sprawne.
Co ciekawe metoda kluczykowa nie wskazuje żadnego błędu. Wcześniej wskazywał błąd wyłącznika stopu, wyłącznik założony nowy orginał ale to było kilka dni wcześniej.
Dziwi mnie ze nie wskazuje żadnego błędu, a może nie ma pokazywać przy pomocy metody kluczykowej. Czy ABS ma osobne złacze diagnostyczne ( tak miałem w fiacie).
Licze na pomoc.
pozdrówka
A jeszcze jedno- gdzie wogóle jest sterownik ABS w pitku- bo teraz już ciemno i nie odnalazłem ?