35 odpowiedzi w tym temacie

[Maja1313]

Czy można myć myjką ciśnieniową silnikv i komorę silnika ?

[andmis]

Lepiej nie, zwłaszcza benzynkę

[Al Capone]

Czy można myć myjką ciśnieniową silnikv i komorę silnika ?

 

Można. Z technicznego punktu widzenia jest to możliwe Lecz istnieje pewne prawdopodobieństwo, że następnie nie odpalisz PT zalewając przy okazji połączenia elektryczne wodą pod ciśnieniem.

 

Konkretna odpowiedź brzmi - można ... ale nie można

Użytkownik Al Capone edytował ten post 01 maja 2017 - 19:02

[bratex]

Ryzykant, raz się żyje

[bart1771]

Można można tylko później mogą być niespodzianki

[PThunter]

Nie polecam. Myjnie, które się na tym poślizgnęły stronią od mycia benzyniaków, a jeśli klient się uprze, to każą sobie podpisywać kwit aby nie mieć potem kłopotu. W przypadku niektórych czułych na to marek jak np Fiat, myjnie w moim sąsiedztwie nie chcą nawet o tym słyszeć za żadne pieniądze.

Można sobie kupić preparat do mycia silników i zrobić to samemu po uprzednim zabezpieczeniu elektryki. Wystarczy "namoczyć" silnik preparatem, odczekać i potem delikatnie spłukać z węża, który nie ma tak destrukcyjnie działającego ciśnienia. ale trzeba mieć odpowiednią do tego miejscówkę aby cały syf nie zanieczyścił środowiska.

Efekt nie jest tak imponujący jak w przypadku myjki ciśnieniowej, ale trochę silnik domyjesz i co najważniejsze zminimalizujesz ryzyko odjechania z myjni lawetą.



Wystukane z Lenovo A806 przy pomocy Tapatalka

[sluna]

Nie wiem jak benzyne, ale CRD myje za każdym razem

Użytkownik sluna edytował ten post 01 maja 2017 - 22:14

[miecio]

ale dupcycie,.. ja myje czasem i tak nalezy robic,.. auto ma byc czyste/silnik zwlaszcza,... zapytajcie lesia ale on tylko szmatka,.. ja myje myjka omijajac kosci,.. na koncu spryskiwaczem recznym pryskam denaturatem tylko nie fioletowym bo pozostawia osad ale takim w kolorze miodu, ostatnio byl w castoramie,...

najlepiej by bylo wd40 albo nafta ale ,.... koszta

[Al Capone]

ale dupcycie,.. ja myje czasem i tak nalezy robic,.. auto ma byc czyste/silnik zwlaszcza,... zapytajcie lesia ale on tylko szmatka,.. ja myje myjka omijajac kosci,.. na koncu spryskiwaczem recznym pryskam denaturatem tylko nie fioletowym bo pozostawia osad ale takim w kolorze miodu, ostatnio byl w castoramie,...

najlepiej by bylo wd40 albo nafta ale ,.... koszta

 

 

Mi denaturatu szkoda na mycie silnika. Wolę wypić.

[raffitech]

  Agatko!

 

Nie myj komory silnika myjką ciśnieniową, to bardzo duże ryzyko wielu uszkodzeń i drobnych usterek spowodowanych zarówno mechanicznym oddziaływaniem strugi wody, jak i uszkodzeń w układach elektryczno-elektronicznych na skutek pojawienia się kropli wody na stykach elektrycznych wtyczek centralnego sterownika, czy wtyczek od różnego rodzaju czujników oraz układu zapłonu. Zmywane strumieniem wody tłuste szlamy mogą przedostać się do alternatora czy rozrusznika powodując dalsze problemy.

Do mycia należy stosować odpowiednie preparaty ze sklepów motoryzacyjnych (lub naftę) oraz pędzel z długim, miękkim włosem. Na koniec czyścimy suchą szmatką. "Rozrywka" taka trwa niestety parę godzin, ale jest dla auta bezpieczna!!!

pozdrawiam

 

[miecio]

oraz pędzel z długim, miękkim włosem. Na koniec czyścimy suchą szmatką. "Rozrywka" taka trwa niestety parę godzin, ale jest dla auta bezpieczna!!!

hehehee pedzel to bylo takie powiedzenie za czasow mojej mlodosci ze ktos komus  pedzel z nosa zrobil,...

teraz bedzie po mojemu: MYC MOZNA MYJKA POD CISNIENIEM ,...

[Nazwa]

Myłem kilka razy, ale jest to jakieś ryzyko i każdy robi to na własną odpowiedzialność

[Al Capone]

hehehee pedzel to bylo takie powiedzenie za czasow mojej mlodosci ze ktos komus  pedzel z nosa zrobil,...

teraz bedzie po mojemu: MYC MOZNA MYJKA POD CISNIENIEM ,...

 

Mietek,

 

Oczywiście, że można myć silnik myjką pod ciśnieniem. Można też biegać z zapaloną pochodnią w składzie amunicji albo sięgać po upuszczone mydło pod prysznicem w więzieniu we Wronkach. Wszystko można ale ryzyko z tym związane jest spore 

 

Agata/Maja

 

Weż suchą szmatkę i przejedź nią silnik o ile nie jest mocno zapaskudzony jakimś błotem. Silnik to nie żyrandol i nie ma się świecić i dlatego traktuj go bez zbytniej celebracji. Czyszczę tak silnik raz na pół roku, przez 15 minut, i zapaskudzony raczej nie jest. Chyba, że masz zamiar bardziej PT pucować i głaskać niż nim jeździć. Wtedy to co innego

Użytkownik Al Capone edytował ten post 02 maja 2017 - 11:58

[hencio]

albo sięgać po upuszczone mydło pod prysznicem w więzieniu we Wronkach. Wszystko można ale ryzyko z tym związane jest spore

widzę że nie są Ci te klimaty obce.

[Al Capone]

widzę że nie są Ci te klimaty obce.

 

Ale z Ciebie Hencio brutal ! A fe !

Jeszcze jeden taki przytyk to Cię walnę moją torebką od Gucciego 

Użytkownik Al Capone edytował ten post 02 maja 2017 - 13:28

[midelharnis]

Ja umyłem karczerkiem - udało sie ..............................ale jak to w życiu do tego pierwszego razu kiedy sie nie uda.

 

Może jednak zachowawczo delikutaśnie lekka chemia i popryszczyć czysta woda z kwazarka bądz woda z węża na pół gwizdka 

[Maja1313]

Dziękuję bardzo za wszystkie odpowiedzi ,ale dalej nie wiem czy ryzykować 😟

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

[bartek_sz3]

Myj śmiało. Najwyżej nie odpalisz auta. Ale silnik będzie umyty.

[PThunter]

Myj śmiało. Najwyżej nie odpalisz auta. Ale silnik będzie umyty.

 

W sumie racja.. Kto nie ryzykuje, ten nie pije szampana

[lishkk]

Od siebie mogę powiedzieć, że większość wtyczek i połączeń w aucie są robione na zasadzie wtyczek hermetycznych. Uszczelki wewnętrzne znajdują się na wtyczkach męskich. Teoretycznie zaprojektowane są aby uszczelniać połączenia ,,w całym cyklu życia". Również komora silnika musi wytrzymać śniegi, deszcze, niedomkniętą maskę i inne wypadki losowe. Trzeba jednak wziąć pod uwagę, że nasze auta mają już swoje lata i nigdy nie wiadomo co ktoś robił tam przed nami i w jakim stanie zachowane są połączenia. Jak było wcześniej powiedziane są takie miejsca które wodę jeszcze zniosą ale z chemią lub olejami już nie za bardzo chcą współpracować, np. komutatory lub szczotkotrzymacze.

 

Jak dla mnie to mycie silnika/komory myjką jest na własne ryzyko. Z dwojga złego chemię lepiej spłukiwać ciśnieniem kranowym lub pryskać mgiełką i ścierać szmatką. No i dochodzi sprawa, że na normalnej myjni nie wolno myć silników więc zostaje własna działka.