83 odpowiedzi w tym temacie

[andreeas7]

Szkoda Twojej roboty - albo padła pompa wody albo jest uwalna uszczelka z większym priorytetem na uszczelkę

[HAL9000]

Jest w tym żelazna logika (i aluminiowa też), ale uszczelka i pompa (razem z całym rozrządem) wymieniana w 2015 roku (jakieś 45 tyś km temu). Głowica splanowana do płaskiego. Bagnet i korek oleju czysty, olej nie pachnie płynem i nie reaguje na zapalniczkę, płyn trochę tłusty, ale chyba zawsze taki był. Trochę fusów brązowych znalazłem w termostacie i kapslu , ale bez szału. Jak chodzi na jałowym może pykać pół dnia temperatura nie drgnie powyżej normy, jak ruszę w trasę po ok 5 kilosach pierwsza kreska powyżej normy. Może to jednak uszczelka ???

[andreeas7]

Uszczelka objawia się w rożny sposób - może tylko przebijać ciśnienie i nic więcej się nie pojawi a tak wyglada u ciebie

[HAL9000]

Padre Andre Doctore raczej ma rację. Wykryłem jeszcze zatkany przewód od wyrównawczego, aż sprężarką musiałem go czknąć, ale nie pomogło - grzeje się. Na postoju ok, ale w trasie ukrop - problem chyba rozwiązany - teoretycznie (mechanik się ucieszy)

[andreeas7]

Jak masz zapchany przewód od wyrównawczego to będzie się zapowietrzal przy każdym zagrzaniu - brak możliwości wypchnięcia powietrza i płynu do zbiorniczka wyrównawczego i przy stygnięciu brak możliwość zaciągnięcia płynu na wyrównanie stanu - wbrew pozorom ten przewodzik gumowy , jest bardzo ważny i musi być drożny i prefekt szczelny do zbiorniczka .

Użytkownik andreeas7 edytował ten post 20 maja 2017 - 16:06

[Rafo]

Minął prawie tydzień od wymiany wentylatora.

Niestety, wskazówka dalej opada co jakiś czas. Uspokaja się dopiero po około 10km jak się dobrze nagrzeje.
Dzisiaj po powrocie z pracy i zgaszeniu auta znów był dźwięk bulgotania.

Wentylator działa, czasami mam wrażenie że nawet zbyt często (bez jazdy z klimatyzacją)

Dzisiaj przy około 10st.C z rana, po przejechaniu 3km ruchem spokojnym wentylator przy dojechaniu do pierwszego skrzyżowania już się uruchomił.
Nie za szybko?
U was też tak szybko i często wentylator się uruchamia?

Nie wiem co dalej. Wentylator wymieniony, działa. Wymieniłem korek chłodnicy, zalany nowy płyn i odpowietrzony układ.
Bawić się w termostat? Był zmieniany prawie rok temu.
Jakie węże sprawdzać na rozgrzanym silniku? Czy wszystkie powinny być ciepłe? Jak to ocenić?

Niestety nadal mam mocne przeczucie że to zrobiona niedbale uszczelka pod głowicą prawie 2 lata temu.
Druga opcja to regularne przegrzewanie silnika przez poprzedniego właściciela który jeździł z niesprawnym wentylatorem i uszczelka znowu dała o sobie znać.

Dodam że korek oleju raczej czysty, bagnet też. Płyn chłodniczy bez śladów oleju. Nie dymi na biało.
Teoretycznie większość rzeczy w normie.

Użytkownik Rafo edytował ten post 23 maja 2017 - 17:14

[Rafo]

Wskazówka dochodzi do połowy i ani drgnie powyżej - na szczęście.

 

Po chwili zaczyna opadać do poprzedniej podziałki, tak chwilę się utrzymuje i wraca do połowy i po chwili znowu opada i wraca. I tak przez jakieś 8-10 pierwszych kilometrów. Później jest w miarę stabilna.

 

Korek kupiłem 18 PSI. Poprzedni był chyba jeszcze oryginalny 16 PSI ale była taka sama sytuacja.

 

Nie odkręcałem korka na ciepłym bo wiem czym to może grozić.

Płyn raczej mi się nie gotuje bo wskazówka poza połowę skali się nie wychyla, a wentylator się załącza.

 

LPG mam, ale nie używam - czeka na serwis. W każdym razie na LPG i na PB sytuacja wygląda identycznie.

 

Co do czujnika temperatury to wydaje mi się że bąblowanie w układzie nie było by spowodowane czujnikiem temp.?

[Rafo]

Raczej nie będę miał wyjścia, choć każde odstawienie auta niestety nie jest mi na rękę... Niech sprawdzą każdy możliwy element, póki zdiagnozują że to uszczelka

Wąż idący od termostatu do chłodnicy (ten u góry) na ciepłym silniku jest gorący. Więc chyba tak powinno być? Przed chwilą sprawdzone.

 

Aha no i jeszcze dzisiaj rano zdziwienie. Wentylator już się uruchomił, kiedy wskazówka była o jedną kreskę przed połową skali.

Użytkownik Rafo edytował ten post 24 maja 2017 - 18:57

[Rafo]

Po przejechanych 8km wąż górny gorący.

Wąż dolny ciepły, ale nie gorący.

Wentylator chłodnicy uruchomił się już po 2km kiedy wskazówka nawet nie dotarła do połowy.

Z obserwacji zauważyłem jeszcze że przy rozgrzanym silniku ciepłe powietrze w kabinie szału nie robi.
To znaczy jest ciepłe i grzeje ale w drugim aucie jak włącze ciepłą dmuchawę to praktycznie wyrobić nie idzie.

Dzisiaj z ciekawości jeszcze sprawdzę co się dzieje z płynem po odkrecęniu korka na gorącym silniku. Czy będzie go wyrzucać.

[Nazwa]

Peter 69, dnia 25 Maj 2017 - 08:36, napisał:

bo wiesz jak to może się skończyć?

Znajomy ma gustowną bliznę na nadgarstku, fatalnie  goi się rana w tym miejscu

[Rafo]

No dobra dzisiaj kolejny test, tak jak sugerował mi Peter 69.

 

 

Odpaliłem autko po pracy, przejechałem około 2 kilometry i zajechałem na parking na stacji benzynowej.

Nie zdążył się jeszcze porządnie rozgrzać więc stanąłem, zgasiłem i odkręciłem korek chłodnicy.

 

Ponownie odpaliłem drania i czekałem na wzrost temperatury.

W tym czasie obserwowałem co się dzieje pod korkiem.

Płyn delikatnie się ulewał poza układ podczas pracującego silnika. Nie wiem czy to normalne że płyn podczas pracy silnika jest tak wysoko?

 1.jpg   211 KB   8 Ilość pobrań

 2.jpg   173,02 KB   8 Ilość pobrań

 

Przy osiągnięciu temperatury standardowej (połowa skali) zasysało płyn. Podejrzewam że otworzył się termostat.

Chwilę tak go zostawiłem i zgasiłem silnik, efekt pokazany na poniższym filmiku, Niestety za późno włączyło mi się nagrywanie i całego bąblowania nie było widać, ale mniej więcej tak to wyglądało przez dłuższą chwilę.

 

 

Następnie znowu odpaliłem auto. Prawdopodobnie po otwarciu termostatu opadła wskazówka o połowę podziałki co widać na kolejnym filmiku. 

Po ponownym zgaszeniu samochodu nie było już efektu bąblowania.

 

 

Co najlepsze. Wiatrak dopiero uruchomił mi się dzisiaj po ponad 6 kilometrach. Gdzie normalnie włącza mi się po 2-3. Efekt odpowietrzonego chwilowo układu?
 

Użytkownik Rafo edytował ten post 25 maja 2017 - 19:18

[andreeas7]

Nic nie odpowietrzyles - tylko zapowietrzyles , gratulacje pomysłów .......

[Rafo]

andreeas7, dnia 25 Maj 2017 - 18:16, napisał:

Nic nie odpowietrzyles - tylko zapowietrzyles , gratulacje pomysłów .......

 

No cóż nie każdy tutaj jest mechanikiem, a takie bezsensowne dogryzanie w każdym temacie też nikomu nie pomoże.

 

Gdybyś mi coś wcześniej zasugerował to może bym do tego inaczej podszedł.

 

Nie wydaje mi się żebym zapowietrzył, zapowietrzony już układ...

 

Mam rozumieć także w takim razie że włączanie się wentylatora już po 2 kilometrach to rzecz normalna?

 

Proszę w takim razie o jakąś instrukcję jak mam go poprawnie odpowietrzyć i czy czasami to nie jest tak że układ samoczynnie powinien się odpowietrzać? Przecież to nie są konstrukcje z lat 70' ...

 

[andreeas7]

Odpowietrzania układu było wielokrotnie opisywane na forum wystarczy poszukać ? .To układ ciśnieniowy i odpowietrzasz na zamkniętym układzie aby wypchnęło powietrze a nie je zaciągało do układu . Prawidłowo włączasz silnik do osiągnięcia temperatury pracy 95 stopni i delikatnie poluzowywujesz odpowietrznik przy termostacie - aż zacznie lecieć tylko płyn bez powietrza .Druga prostsza metoda to trzykrotnie powtórzyć : nalać płynu pod korek , skręcić - nagrzać silnik do 95 stopni i wyłączyć nic nie otwierać - poczekać za ostygnie i dopiero odkręcić korek i dolać płyn pod sam wierzch , powtórzyć to 3 krotnie i będzie dobrze .Podczas tej procedury zawsze musi być stan w zbiorniczku wyrównawczym między dwoma kreskami .